HTML SitemapExplore
logo
Find Things to DoFind The Best Restaurants

SANTORINI — Restaurant in Rybnik

Name
SANTORINI
Description
Nearby attractions
Muzeum im. o. Emila Drobnego w Rybniku
Rynek 18, 44-200 Rybnik, Poland
Park tematyczny nad Nacyną im. Adama Fudalego w Rybniku
44-200 Rybnik, Poland
Nearby restaurants
Pizza Hut Rybnik Rynek
Rynek 14, 44-200 Rybnik, Poland
Tu i Teraz przy Rynku
Jana III Sobieskiego 2, 44-200 Rybnik, Poland
Tu i Teraz - Burger Pizza Cake
Rynek 2, 44-200 Rybnik, Poland
Japan Sun Sushi & Shabu Shabu
Kościelna 4, 44-200 Rybnik, Poland
Aperitivo Rybnik
Rynek 11, 44-200 Rybnik, Poland
Kebabian Rybnik
plac Wolności 16, 44-200 Rybnik, Poland
Bizon Pub & Restaurant
Wojciecha Korfantego 6, 44-200 Rybnik, Poland
KFC Rybnik Galeria Focus Park
ul. B, Bolesława Chrobrego 1, 44-200 Rybnik, Poland
LOFT Bistro&Wine Bar
Kościelna 2, 44-200 Rybnik, Poland
Restauracja InoWino Świerklaniec
Jana III Sobieskiego 9, 44-200 Rybnik, Poland
Nearby hotels
Rynkowy
Wojciecha Korfantego 2, 44-200 Rybnik, Poland
apartHotel Sobieskiego 9
Jana III Sobieskiego 9, 44-200 Rybnik, Poland
Hostel Villa Silesia
Adama Mickiewicza 2/1, 44-200 Rybnik, Poland
Hotel Przy Młynie
Miejska 16, 44-200 Rybnik, Poland
Apartamenty D20
Dworek 20, 44-200 Rybnik, Poland
Related posts
Keywords
SANTORINI tourism.SANTORINI hotels.SANTORINI bed and breakfast. flights to SANTORINI.SANTORINI attractions.SANTORINI restaurants.SANTORINI travel.SANTORINI travel guide.SANTORINI travel blog.SANTORINI pictures.SANTORINI photos.SANTORINI travel tips.SANTORINI maps.SANTORINI things to do.
SANTORINI things to do, attractions, restaurants, events info and trip planning
SANTORINI
PolandSilesian VoivodeshipRybnikSANTORINI

Basic Info

SANTORINI

Rynek 8, 44-200 Rybnik, Poland
4.7(1.2K)
Save
spot

Ratings & Description

Info

attractions: Muzeum im. o. Emila Drobnego w Rybniku, Park tematyczny nad Nacyną im. Adama Fudalego w Rybniku, restaurants: Pizza Hut Rybnik Rynek, Tu i Teraz przy Rynku, Tu i Teraz - Burger Pizza Cake, Japan Sun Sushi & Shabu Shabu, Aperitivo Rybnik, Kebabian Rybnik, Bizon Pub & Restaurant, KFC Rybnik Galeria Focus Park, LOFT Bistro&Wine Bar, Restauracja InoWino Świerklaniec
logoLearn more insights from Wanderboat AI.
Phone
+48 32 431 61 75
Website
facebook.com

Plan your stay

hotel
Pet-friendly Hotels in Rybnik
Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.
hotel
Affordable Hotels in Rybnik
Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.
hotel
The Coolest Hotels You Haven't Heard Of (Yet)
Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.
hotel
Trending Stays Worth the Hype in Rybnik
Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.

Reviews

Nearby attractions of SANTORINI

Muzeum im. o. Emila Drobnego w Rybniku

Park tematyczny nad Nacyną im. Adama Fudalego w Rybniku

Muzeum im. o. Emila Drobnego w Rybniku

Muzeum im. o. Emila Drobnego w Rybniku

4.6

(86)

Closed
Click for details
Park tematyczny nad Nacyną im. Adama Fudalego w Rybniku

Park tematyczny nad Nacyną im. Adama Fudalego w Rybniku

4.6

(1.9K)

Open 24 hours
Click for details

Nearby restaurants of SANTORINI

Pizza Hut Rybnik Rynek

Tu i Teraz przy Rynku

Tu i Teraz - Burger Pizza Cake

Japan Sun Sushi & Shabu Shabu

Aperitivo Rybnik

Kebabian Rybnik

Bizon Pub & Restaurant

KFC Rybnik Galeria Focus Park

LOFT Bistro&Wine Bar

Restauracja InoWino Świerklaniec

Pizza Hut Rybnik Rynek

Pizza Hut Rybnik Rynek

4.2

(1.7K)

Click for details
Tu i Teraz przy Rynku

Tu i Teraz przy Rynku

4.7

(663)

Click for details
Tu i Teraz - Burger Pizza Cake

Tu i Teraz - Burger Pizza Cake

4.7

(880)

Click for details
Japan Sun Sushi & Shabu Shabu

Japan Sun Sushi & Shabu Shabu

4.8

(1.4K)

$$

Click for details
Get the Appoverlay
Get the AppOne tap to find yournext favorite spots!
Wanderboat LogoWanderboat

Your everyday Al companion for getaway ideas

CompanyAbout Us
InformationAI Trip PlannerSitemap
SocialXInstagramTiktokLinkedin
LegalTerms of ServicePrivacy Policy

Get the app

© 2025 Wanderboat. All rights reserved.
logo

Reviews of SANTORINI

4.7
(1,214)
avatar
3.0
4y

I went to Santorini for the first time tonight after my friend recommended me. Overall, I have same opinions like other people, friendly staffs, and nice atmosphere. So at first, I wanted to have Tsipura scharas but they ran out, so the staff suggested me to order Lavraki scharas, which is similar but turned out a bit bland for me.

However, I like the restaurant so far and here are some reviews that could make the restaurant service better. When I called for the reservation, the guy who I spoke to on the phone didn’t ask me for my name or phone number. As a result, when I came to the restaurant and told the staff I got a reservation, she looked very confused. The dish price is counted per 100gr. I asked for a medium fish size since I can’t have too much plus it was a bit late for dinner time (8:45pm). The staff said she will see what she could do, but didn’t come back to me. As I predicted, the portion was quite big for me, if she came back and told me no medium size, I could change to another option. The staffs didn’t come to ask me if the food was ok while I was dining, like they did with other tables. I felt a bit left behind. But when I finished dinner, she asked me and gave me a complimentary dessert and it was quite good tho. The atmosphere is nice, however, the lightning at the balcony is bad, I mean for taking photos. Luckily my phone has good dark mode so the food photo is okay but other photos are very dark, as you can see in the 2nd photo. Better lightning means better photos from customer for your social media sites.( I notice you are inactive on Insta). Apparently, if people go in groups and wanna take some selfies, the only things they would see are some lovely white teeth.

Will comeback to try more with my friend, this is one of the best restaurants in Rybnik for the weekend vibe. Hope next time everything will be more attentive so I won’t have to leave a standard tip...

   Read more
avatar
5.0
1y

𝗠𝗢𝗝𝗔 𝗪𝗜𝗘𝗟𝗞𝗔 𝗚𝗥𝗘𝗖𝗞𝗔 𝗡𝗜𝗘𝗗𝗭𝗜𝗘𝗟𝗔

Można powiedzieć, że pierwsze akcenty greckie w Rybniku to dawny bar u Greka w pasażu na Sobieskiego. To były czasy, było się takim młodym. Serwowali fast food, trochę w innym stylu, np. hamburger, ale nie w bułce hamburgerowej, tylko w chlebku pita. Pamiętam, że swego czasu to był sztos. Później jakość drastycznie spadła. Ale. Do tego zawsze podawali kapkę tzatzików. Zajebiste były! Czasem tak sobię tęsknię za tym miejscem.

Niedzielna szamka rozpoczęła się kilkoma przystawkami, smażonym kefalotyri i smażonymi plastrami cukini z tzatzikami.

Smażony kefalotyri, to jeden z dwóch sztosów tego niedzielnego popołudnia. Kompletnie coś innego niż smażony gouda lub edamski. Dużo słodszy, daje mega doznania smakowe. Cieszę się, że to przeżyłem.

Cukinia, jak cukinia. Smażona saute jest pyszniutka. Ale słuchajcie to tzatzki... Mega połączenie kremowego jogurtu, chrupiących ogórków i pikantnego czosnku. To harmonijne połączenie tekstur i smaków przekracza zwykły status dodatku i całość tego dania podniosła się do symfonii śródziemnomorskiej przyjemności. Smakując ich tzatziki czujemy istotę greckiej kuchni.

Dania główne, cycek nadziewany kefalotyri i pomidorami suszonymi i mussaka.

Kurczak pyszny, nie wysuszony. Wnętrze piersi, to dobra kompozycja smaków. Kefalotyri świetnie komponuje się z suszonymi pomidorami. Do tego tzatziki (szkoda, że tak mało) i domowe frytki. I sałatka Maruli, klasyczna sałatka po grecku.

Mussaka. To danie nie było złe. Ale nie czułem w nim za bardzo Grecji. Nie była tak dobra, jak w warszawskiej tawernie Paros. Beszamel był przyzwoity, tak samo, jak bakłażan, jednak coś było nie tak z wołowiną. Wyczułem nutę cynamonu, czy też gałki, ale brakowało tu intensywności smaku. Podobnie było z sosem pomidorowym, który smakował, jak domowy polski sos. To taka klasyka Grecji. Mogła oczarować moje podniebienie. Może innym razem.

Czego też totalnie mi brakuje to jakieś greckie piwko. Skoro jest uzo, to czemu nie ma greckiego piwa? No nie wiem.

No i na koniec drugi sztos. Rozchodniaczek, czyli kawałek ciasta filo z kremem waniliowym. Jedząc to czułem po prostu szczęście. To najlepsze z uczuć, jakie można przeżyć w restauracji.

Na koniec - rybnickiej Santorini nic nie brakuje. Coś można poprawić, jasne. Ale poziom jest wysoki....

   Read more
avatar
4.0
2y

"Grecka" restauracja, w bocznej uliczce, przechodnim podwórku, zaraz obok rynku w Rybniku. Parking trzeba sobie "upolować" w okolicy rynku i dalej dojść piechotą, bo rynek jest nie dostępny dla ruchu samochodowego. Dla gości dostępne są stoliki na parterze, piętrze i tarasie pierwszego piętra. Zapach z kuchni - jak w grecji 🙂. Wnętrze w najdrobniejszych szczegółach nawiązuje do greckich klimatów. Duża tapeta pokazująca zabudowę Santorini dopełnia miłej aranżacji . Obsługa bardzo miła i liczna. Dwie osoby najedzą się do syta za około 150 zł. Chyba że wybiorą owoce morza lub dania rybne, wtedy będzie drożej. Jedzenie? Hmmm... Gdybym nie spędził w sumie kilku lat w Grecji i to w wielu miejscach i kilkukrotnie, to może byłbym zachwycony, ale... Sałatka Grecka - mocno "spolszczona" przez dodatki typu sałata, której Grecy raczej nie dodają do tej potrawy. Suflaki - nie dopieczone, twarde i żylaste. Na dodatek podane już mocno wychłodzone. Ten problem dotyczył też pozostałego mięsa z grilla. W niedzielę, pełny lokal i brak greckiego piwa.. W karcie dwie marki, niestety nie mamy okazji ich wypić. Zamiast tego jest Żywiec po 16 zł za 0,5 L. W lokalu gra cicho grecka muzyka, ale na tarasie, gdzie zarezerwowaliśmy stolik - cisza mimo tego że głośniki są. To wszystko to "drobne" uchybienia i ogólnie nie nastawiają do następnej wizyty negatywnie, ale lekko rozczarowują. Czy wybrałbym się tam ponownie? Tak, bo jedzenie bardzo zbliżone do greckiej kuchni i tak jest smaczne, atmosfera miła i rozsądne ceny, ale jeśli następnym razem dostałbym nie dopieczone, twarde mięso, to prosiłbym o...

   Read more
Page 1 of 7
Previous
Next

Posts

Isabella NgoIsabella Ngo
I went to Santorini for the first time tonight after my friend recommended me. Overall, I have same opinions like other people, friendly staffs, and nice atmosphere. So at first, I wanted to have Tsipura scharas but they ran out, so the staff suggested me to order Lavraki scharas, which is similar but turned out a bit bland for me. However, I like the restaurant so far and here are some reviews that could make the restaurant service better. 1. When I called for the reservation, the guy who I spoke to on the phone didn’t ask me for my name or phone number. As a result, when I came to the restaurant and told the staff I got a reservation, she looked very confused. 2. The dish price is counted per 100gr. I asked for a medium fish size since I can’t have too much plus it was a bit late for dinner time (8:45pm). The staff said she will see what she could do, but didn’t come back to me. As I predicted, the portion was quite big for me, if she came back and told me no medium size, I could change to another option. 3. The staffs didn’t come to ask me if the food was ok while I was dining, like they did with other tables. I felt a bit left behind. But when I finished dinner, she asked me and gave me a complimentary dessert and it was quite good tho. 4. The atmosphere is nice, however, the lightning at the balcony is bad, I mean for taking photos. Luckily my phone has good dark mode so the food photo is okay but other photos are very dark, as you can see in the 2nd photo. Better lightning means better photos from customer for your social media sites.( I notice you are inactive on Insta). Apparently, if people go in groups and wanna take some selfies, the only things they would see are some lovely white teeth. Will comeback to try more with my friend, this is one of the best restaurants in Rybnik for the weekend vibe. Hope next time everything will be more attentive so I won’t have to leave a standard tip like this time x
Tomek DawidziukTomek Dawidziuk
𝗠𝗢𝗝𝗔 𝗪𝗜𝗘𝗟𝗞𝗔 𝗚𝗥𝗘𝗖𝗞𝗔 𝗡𝗜𝗘𝗗𝗭𝗜𝗘𝗟𝗔 Można powiedzieć, że pierwsze akcenty greckie w Rybniku to dawny bar u Greka w pasażu na Sobieskiego. To były czasy, było się takim młodym. Serwowali fast food, trochę w innym stylu, np. hamburger, ale nie w bułce hamburgerowej, tylko w chlebku pita. Pamiętam, że swego czasu to był sztos. Później jakość drastycznie spadła. Ale. Do tego zawsze podawali kapkę tzatzików. Zajebiste były! Czasem tak sobię tęsknię za tym miejscem. Niedzielna szamka rozpoczęła się kilkoma przystawkami, smażonym kefalotyri i smażonymi plastrami cukini z tzatzikami. Smażony kefalotyri, to jeden z dwóch sztosów tego niedzielnego popołudnia. Kompletnie coś innego niż smażony gouda lub edamski. Dużo słodszy, daje mega doznania smakowe. Cieszę się, że to przeżyłem. Cukinia, jak cukinia. Smażona saute jest pyszniutka. Ale słuchajcie to tzatzki... Mega połączenie kremowego jogurtu, chrupiących ogórków i pikantnego czosnku. To harmonijne połączenie tekstur i smaków przekracza zwykły status dodatku i całość tego dania podniosła się do symfonii śródziemnomorskiej przyjemności. Smakując ich tzatziki czujemy istotę greckiej kuchni. Dania główne, cycek nadziewany kefalotyri i pomidorami suszonymi i mussaka. Kurczak pyszny, nie wysuszony. Wnętrze piersi, to dobra kompozycja smaków. Kefalotyri świetnie komponuje się z suszonymi pomidorami. Do tego tzatziki (szkoda, że tak mało) i domowe frytki. I sałatka Maruli, klasyczna sałatka po grecku. Mussaka. To danie nie było złe. Ale nie czułem w nim za bardzo Grecji. Nie była tak dobra, jak w warszawskiej tawernie Paros. Beszamel był przyzwoity, tak samo, jak bakłażan, jednak coś było nie tak z wołowiną. Wyczułem nutę cynamonu, czy też gałki, ale brakowało tu intensywności smaku. Podobnie było z sosem pomidorowym, który smakował, jak domowy polski sos. To taka klasyka Grecji. Mogła oczarować moje podniebienie. Może innym razem. Czego też totalnie mi brakuje to jakieś greckie piwko. Skoro jest uzo, to czemu nie ma greckiego piwa? No nie wiem. No i na koniec drugi sztos. Rozchodniaczek, czyli kawałek ciasta filo z kremem waniliowym. Jedząc to czułem po prostu szczęście. To najlepsze z uczuć, jakie można przeżyć w restauracji. Na koniec - rybnickiej Santorini nic nie brakuje. Coś można poprawić, jasne. Ale poziom jest wysoki. Tak trzymać.
Bluemiś BrunatnyBluemiś Brunatny
W poszukiwaniu niedzielnego obiadu kubki smakowe oraz smak na coś z kuchni śródziemnomorskiej zawiodły nas do Santorini. Dwupoziomowa restauracja z balkonem w greckim wystroju oraz przemykającą obsługa z naręczem talerzy, zarówno pełnych jak i pustych utwierdziły nas w przekonaniu że warto spróbować. Mimo iż pora obiadowa i od żywego człowieka aż tłoczno udało się znaleźć stolik wolny na balkonie. Pani kelnerka zjawiła się błyskawicznie z menu oraz z racji że był z nami 4 łapny przyjaciel zaproponowała wodę dla psa. Chwila zastanowienia, wybór potraw oraz napojów i czas na oczekiwanie przy akompaniamencie greckich ( tak się do myślam bo z greckiego to znam między innymi Zeusa Hefajstosa i Termopile oraz Hades, a i Maraton 😎 jeżeli faktycznie to po grecku 🤣) dźwięków. Fakt na posiłek trzeba poczekać trochę dłużej ale obiektywnie patrząc przy prawie pełnym jak nie pełnym obłożeniu to i tak stosunkowo niedługo czas jak na ok 30minut. Co do obsługi 5/5 nie ma się do czego przyczepić. Jeśli chodzi o dania to również zachowany wysoki poziom ceny umiarkowane, dania smaczne, podane w sposób zachęcający do konsumpcji. Oboje byliśmy usatysfakcjonowani i zadowoleni. Porcje odpowiednie nie za małe, nie za duże, wychodzi się sytym, acz nieprzejedzonym. Jeśli kogoś najdzie ochota na ten rodzaj kuchni ma pewność że się nie zawiedzie.
See more posts
See more posts
hotel
Find your stay

Pet-friendly Hotels in Rybnik

Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.

I went to Santorini for the first time tonight after my friend recommended me. Overall, I have same opinions like other people, friendly staffs, and nice atmosphere. So at first, I wanted to have Tsipura scharas but they ran out, so the staff suggested me to order Lavraki scharas, which is similar but turned out a bit bland for me. However, I like the restaurant so far and here are some reviews that could make the restaurant service better. 1. When I called for the reservation, the guy who I spoke to on the phone didn’t ask me for my name or phone number. As a result, when I came to the restaurant and told the staff I got a reservation, she looked very confused. 2. The dish price is counted per 100gr. I asked for a medium fish size since I can’t have too much plus it was a bit late for dinner time (8:45pm). The staff said she will see what she could do, but didn’t come back to me. As I predicted, the portion was quite big for me, if she came back and told me no medium size, I could change to another option. 3. The staffs didn’t come to ask me if the food was ok while I was dining, like they did with other tables. I felt a bit left behind. But when I finished dinner, she asked me and gave me a complimentary dessert and it was quite good tho. 4. The atmosphere is nice, however, the lightning at the balcony is bad, I mean for taking photos. Luckily my phone has good dark mode so the food photo is okay but other photos are very dark, as you can see in the 2nd photo. Better lightning means better photos from customer for your social media sites.( I notice you are inactive on Insta). Apparently, if people go in groups and wanna take some selfies, the only things they would see are some lovely white teeth. Will comeback to try more with my friend, this is one of the best restaurants in Rybnik for the weekend vibe. Hope next time everything will be more attentive so I won’t have to leave a standard tip like this time x
Isabella Ngo

Isabella Ngo

hotel
Find your stay

Affordable Hotels in Rybnik

Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.

Get the Appoverlay
Get the AppOne tap to find yournext favorite spots!
𝗠𝗢𝗝𝗔 𝗪𝗜𝗘𝗟𝗞𝗔 𝗚𝗥𝗘𝗖𝗞𝗔 𝗡𝗜𝗘𝗗𝗭𝗜𝗘𝗟𝗔 Można powiedzieć, że pierwsze akcenty greckie w Rybniku to dawny bar u Greka w pasażu na Sobieskiego. To były czasy, było się takim młodym. Serwowali fast food, trochę w innym stylu, np. hamburger, ale nie w bułce hamburgerowej, tylko w chlebku pita. Pamiętam, że swego czasu to był sztos. Później jakość drastycznie spadła. Ale. Do tego zawsze podawali kapkę tzatzików. Zajebiste były! Czasem tak sobię tęsknię za tym miejscem. Niedzielna szamka rozpoczęła się kilkoma przystawkami, smażonym kefalotyri i smażonymi plastrami cukini z tzatzikami. Smażony kefalotyri, to jeden z dwóch sztosów tego niedzielnego popołudnia. Kompletnie coś innego niż smażony gouda lub edamski. Dużo słodszy, daje mega doznania smakowe. Cieszę się, że to przeżyłem. Cukinia, jak cukinia. Smażona saute jest pyszniutka. Ale słuchajcie to tzatzki... Mega połączenie kremowego jogurtu, chrupiących ogórków i pikantnego czosnku. To harmonijne połączenie tekstur i smaków przekracza zwykły status dodatku i całość tego dania podniosła się do symfonii śródziemnomorskiej przyjemności. Smakując ich tzatziki czujemy istotę greckiej kuchni. Dania główne, cycek nadziewany kefalotyri i pomidorami suszonymi i mussaka. Kurczak pyszny, nie wysuszony. Wnętrze piersi, to dobra kompozycja smaków. Kefalotyri świetnie komponuje się z suszonymi pomidorami. Do tego tzatziki (szkoda, że tak mało) i domowe frytki. I sałatka Maruli, klasyczna sałatka po grecku. Mussaka. To danie nie było złe. Ale nie czułem w nim za bardzo Grecji. Nie była tak dobra, jak w warszawskiej tawernie Paros. Beszamel był przyzwoity, tak samo, jak bakłażan, jednak coś było nie tak z wołowiną. Wyczułem nutę cynamonu, czy też gałki, ale brakowało tu intensywności smaku. Podobnie było z sosem pomidorowym, który smakował, jak domowy polski sos. To taka klasyka Grecji. Mogła oczarować moje podniebienie. Może innym razem. Czego też totalnie mi brakuje to jakieś greckie piwko. Skoro jest uzo, to czemu nie ma greckiego piwa? No nie wiem. No i na koniec drugi sztos. Rozchodniaczek, czyli kawałek ciasta filo z kremem waniliowym. Jedząc to czułem po prostu szczęście. To najlepsze z uczuć, jakie można przeżyć w restauracji. Na koniec - rybnickiej Santorini nic nie brakuje. Coś można poprawić, jasne. Ale poziom jest wysoki. Tak trzymać.
Tomek Dawidziuk

Tomek Dawidziuk

hotel
Find your stay

The Coolest Hotels You Haven't Heard Of (Yet)

Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.

hotel
Find your stay

Trending Stays Worth the Hype in Rybnik

Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.

W poszukiwaniu niedzielnego obiadu kubki smakowe oraz smak na coś z kuchni śródziemnomorskiej zawiodły nas do Santorini. Dwupoziomowa restauracja z balkonem w greckim wystroju oraz przemykającą obsługa z naręczem talerzy, zarówno pełnych jak i pustych utwierdziły nas w przekonaniu że warto spróbować. Mimo iż pora obiadowa i od żywego człowieka aż tłoczno udało się znaleźć stolik wolny na balkonie. Pani kelnerka zjawiła się błyskawicznie z menu oraz z racji że był z nami 4 łapny przyjaciel zaproponowała wodę dla psa. Chwila zastanowienia, wybór potraw oraz napojów i czas na oczekiwanie przy akompaniamencie greckich ( tak się do myślam bo z greckiego to znam między innymi Zeusa Hefajstosa i Termopile oraz Hades, a i Maraton 😎 jeżeli faktycznie to po grecku 🤣) dźwięków. Fakt na posiłek trzeba poczekać trochę dłużej ale obiektywnie patrząc przy prawie pełnym jak nie pełnym obłożeniu to i tak stosunkowo niedługo czas jak na ok 30minut. Co do obsługi 5/5 nie ma się do czego przyczepić. Jeśli chodzi o dania to również zachowany wysoki poziom ceny umiarkowane, dania smaczne, podane w sposób zachęcający do konsumpcji. Oboje byliśmy usatysfakcjonowani i zadowoleni. Porcje odpowiednie nie za małe, nie za duże, wychodzi się sytym, acz nieprzejedzonym. Jeśli kogoś najdzie ochota na ten rodzaj kuchni ma pewność że się nie zawiedzie.
Bluemiś Brunatny

Bluemiś Brunatny

See more posts
See more posts