Nie da się postawić zera, więc daję 1 na 5. Po barach mlecznych nie spodziewam się wiele, takie podstawy, czyste naczynia, CZYSTA KUCHNIA(!) z której nie unoszą się zapachy jak z pieczary demona. Natomiast tutaj mamy: podejrzane zapachy z kuchni (bukiet spalenizny, starego oleju, zepsutego jedzenia), stoły do których można się przykleić, obsługa (jeden mężczyzna w klapkach, spodniach dresowych i T-shircie). Zamówiliśmy jajecznicę na kiełbasie, placki ziemniaczane i 2 herbaty z cytryną. Dotrwaliśmy do jajecznicy i herbat. Jajecznica była chyba jajkiem sadzonym przerzuconym raz, prawdopodobnie jak było jeszcze na patelni (ta czynność najwyraźniej czyni z niego jajecznicę) posypane szczypiorkiem, a na talerzu obok jajka jakiś czarny okruszek (coś odpadło od patelni?). Potem odebrałem "herbatę" = musztardówka (lub podobne naczynie) z wodą w którejś coś dryfowało, sama szklanka pobrudzona tłustymi odciskami palców, obok niej torebka herbaty i plaster cytryny. Uznaliśmy z żoną, że zostawimy panu te 28 zł, które skasował za to "jedzenie". Powiedziałem, że placków może już nie kończyć, oddałem talerz z "jajecznicą" oraz "herbatę" i wyszliśmy. Jeśli kiedyś kogoś będę bardzo nienawidził, to polecę tej osobie "Bar Mleczny Wilanowski", aktualnie nie poznałem nikogo, komu mógłbym w nienawiści to...
Read moreA very old school type of bar, from Polish 1960s. They're serving traditional food, a wide variety I'd say. Everything is prepared freshly, no microwaves being used. Very friendly prices and service. They even have card terminal if you don't have cash, which is surprising looking at the interior design from the 60s. The only drawback, which some might consider a piece of atmosphere, are the slightly...
Read moreTo jest niesamowite jak beton potrafi byc odporny na krytyke. Uprzedzam, ze mimo tych wszystkich gwiazdek przez ostatnie lata nic oprocz ceny(jest drozej) sie nie zmienilo. Brud, smrod, tluszcz, male porcje, brak przypraw. No a odpowiedz wlasciciela na te wszystkie zarzuty widzicie w odpowiedziach, wypieranie sie i szukanie winy po stronie gosci. Wiecie szanowni Panstwo wlasciciele, mam dla Was rade. Sprobujcie jedzenia w jakims innym niz swoj barze mlecznym, skoro opinie ludzi Was nie interesuja i nie ruszaja. Zdzieracie za te swoje zalosne porcje po 30zl wiec chyba Was stac zeby raz wydac 25zl w byle jakim barze mlecznym- dostaniecie taki sam zestaw jak oferujecie tylko wiekszy, smaczniejszy, przygotowany z sercem a nie na odp* sie. Zobaczycie, ze stoliki i sztucce moga byc czyste. Szkoda tylko tej pani ktora tu pracuje, bo ma dobre serduszko i napewno by chciala zeby to dzialalo lepiej, ale wlasciciel jest uparty jak osiol i jak widac wie wszystko lepiej. Zasada "nie smakuje to idz gdzie indziej" moze kiedys byla norma, w tych czasach to plucie...
Read more