Food good for kids but not for adults. They don’t take bookings on Saturdays, there’s no air conditioning inside and not much atmosphere (no music etc). Bruschetta was served on a mini pizza base with sad chopped tomatoes. No flavour. Spaghetti aglio olio was dry and very little parsley and flavourings - only realised towards the end that the pasta was sitting in a pool of olive oil instead of being mixed through. Plenty of other good pizza and pasta places to go to in the area instead
Update with response to owner: We did ask the waiter that it was hot and he said he turn turn on a small stationary fan?? Also - the guest shouldn’t be asking for a venue to create ambience, this is the responsibility of the venue staff. Maybe this should be a standard operating procedure for staff, not instructions for...
Read moreSunday, 11:40. All restaurants on the street are full. This is one is empty but there are 20 minutes till opening. We would like to ask if there is a table for 7 people or everything was booked. We entered from a narrow street to the opened and empty country yard. The waitress kicked us out just because the restaurant was not open yet. They had no reservation but we understood that they don’t need clients at all.
UPDATE The country yard was empty (as your reservation list) but for some reason waitress made us went out to the narrow street where we just can't stay and wait for 20 minutes because there were 7 people + baby in carriage. I don't understand what was the problem to let us wait in the...
Read moreSkusiliśmy się na włoskie jedzenie, które nie było najgorsze ale obsługa rozczarowała nas totalnie. Zgodnie z informacją na wejściu oczekiwaliśmy na kelnera, który wskaże nam stolik. Byliśmy we trójkę. Czas oczekiwania zanim ktokolwiek zwrócił na nas uwagę - dramat, nigdzie jeszcze tak długo nie stałam, nawet do lokali na topie, które są szturmowane przez masy ludzi. Najgorsze jest to, że przechodziły obok nas przynajmniej że 3-4 kelnerki, widziały nas, żadna nawet nie podeszła by powiedzieć co najmniej coś w stylu: "prosimy chwilkę poczekać, zaraz ktoś podejdzie". Bo rozumiem, że może być duży ruch i że kelnerzy są zaganiani, ale przyzwoitość nakazuje nie olewać totalnie klienta, który ma zamiar zostawić tu pieniądze. A tak się właśnie dziś poczułam - totalnie zlana i olana. Jak już w końcu udało nam się usiąść do stolika to: 1. Kolejną masę czasu czekaliśmy na dostanie w ogóle karty. 2. Jak się możecie domyślić taka samą ilość czasu (kolejna) czekaliśmy aż ktoś przyjdzie po zamówienie. 3. Otrzymanie jedzenia trwało wieki. 4. Jedzenie było takie so so - nie nastawiajcie się że będzie to jakaś włoska bomba na miarę zajebistej trattori, jest przyzwoicie ale nic ponad to. 5. Nauczeni już tym, że straciliśmy tu kupę czasu, jeszcze jedząc przezornie poprosiliśmy o rachunek - i jak się możecie domyślić, niesamowity brak zwrotu akcji nas zastał - rachunek dostaliśmy dopiero po jakimś pół godziny. Ogarnijcie się w tej knajpie i nie olewajcie tak klientów. Nadmienię, że czarę goryczy przelało mi też to, że ludzie którzy stali w kojec za nami dostali zamówienia zdecydowanie szybciej. Tak samo większe rodziny wokół których skakało kilka kelnerek. Ja, mój mąż i moja bratanica natomiast poczuliśmy się totalnie zlani i olani. Nie wiem, może rachunek na 150zl jest dla tej restauracji za mały, żeby przejmować się tak przeciętnym klientem. Jeśli tak - było trzeba nam powiedzieć na wejściu że nie ma miejsc. Poszlibyśmy gdzieś indziej i nie...
Read more