EDIT: pomówienia? już chyba wszyscy wiedzą z jaką mają doczynienia osoba (szefem) po pańskiej odpowiedzi na opinie. Jeśli obraża Pan przekleństwami osoby wystawiające opinię na temat Pana restauracji to ja na Pana miejscu wstydziłabym się nazwiska. Restauracja nie bez powodu ma tak niską opinię na Google. Zawsze należy ufać opiniom klientów! Klient nasz Pan, powinien sobie szef zapamiętać
Moje doświadczenie z tą restauracją było bardzo negatywne i nieprzyjemne. Jedzenie słabe, ale największym problemem okazał się nie sam posiłek, ale kontakt z właścicielem, który w rozmowie telefonicznej potraktował mnie w sposób absolutnie nieakceptowalny. Zamiast wysłuchać i rzeczowo odnieść się do zgłaszanej przeze mnie reklamacji, usłyszałam obraźliwe i poniżające komentarze. Właściciel stwierdził m.in., że „to nie psychiatryk” (sugerując, że mam problemy psychiczne) oraz że „to w moim domu śmierdzi, a nie w jedzeniu”. Tego typu słowa nie tylko nie mają nic wspólnego z profesjonalną obsługą klienta, ale są też zwyczajnym brakiem szacunku dla człowieka.
Co więcej, podczas rozmowy właściciel powiedział również, że osoby, które zostawiają w internecie negatywne opinie o jego lokalu, są … (i tutaj przekleństwo…). Szef zaczął wyklinać. Byłam zszokowana, że to powiedział. Gdy wyraziłam moją dezaprobatę, szef się po prostu rozłączył, pokazując swoją ignorancję . Taki stosunek do klientów pokazuje, jak bardzo lekceważąco traktuje się tu osoby, które mają inne zdanie czy zgłaszają zastrzeżenia.
Nigdy wcześniej nie spotkałam się z taką formą kontaktu z restauracją. Zamiast jakiegokolwiek profesjonalizmu i chęci rozwiązania problemu, spotkałam się z wulgarnymi komentarzami i personalnymi atakami. W mojej ocenie takie zachowanie właściciela jest skandaliczne i powinno być ostrzeżeniem dla innych osób, które rozważają zamówienie w tym miejscu.
Uważam, że działalnością tego miejsca powinny zainteresować się odpowiednie służby kontrolne. Jeżeli w restauracji serwowane jest nieświeże jedzenie, a właściciel obraża klientów i publicznie mówi, że osoby wystawiające negatywne opinie są (… tu szef powiedział przekleństwo..) to nie jest to już zwykły problem jednej reklamacji, ale kwestia wymagająca nadzoru instytucji takich jak Sanepid czy...
Read moreKnajpkę wybrałam z internetu... I udałam się do niej. Zaciekawiło mnie menu i nazwa Co prawda zamówiłam pierogi z boczkiem... Gdzie kocham pierogi... Zamowiłam smażone l... Pierwsze ździwienie to było że trzeba dopłacić +5 zł za to że są smażone ... Ale okejjjj mysle sobie. Drugie ździwienie było takie, że zamiast smażonych na patelni gdzie ja myślałam, że takie właśnie dostanę, dostałam pierogi dosłownie napuchnięte jak balonik ... I wypełnione w 80% powietrzem bo były smażone na głębokim oleju... Tak więc w tym wypadku farszu było tyle, że nie czuło się pieroga i tego farszu a tylko już stwardniałe ciasto któro wyschło zaraz po podaniu... Okej sama jako klientka nie zapytałam w jaki sposób jest smażone... Ale też pierwszy raz spotykam się z sytuacją gdzie, zamawiam pierogi "smażone" i dostaję smażone na głębokim tłuszCzu, gdzie są one przesiąknięte tłuszczem i mało w nim smaku pieroga... Jakbym wiedziała w jaki sposób są smażone to zamówiłabym gotowane po prostu. Na dodatek pani zaproponowała okrasę i na 8 pierogów jakie dostałam to tej "okrasy" było dosłownie jak na 4 pierogi totalnie pożałowane Ostatnim moim spostrzeżeniem było to, że jak weszłam do knajpki to zachwyciłam się muzyką super ekstra bo total muzyla jaką lubię, góralska pozytywna i mega nastrojowa, niestety długo się nie nacieszyłam tym klimatem, gdyż mniej więcej o godzinie 21.30 muzyka przestała grać... Smuteczek bo zrobiło się niezręcznie, nie można było porozmawiac swobodnie tak więc siedzieliśmy lekko zaskoczeni rozmawiając ściszonym tonem czekając i konsumując jedzenie. Zdaję sobię sprawę, że wizyta godzinę przed zamknięciem możliwe, że nie jest odbierana przez pracowników zbyt entuzjastycznie, ale jednak muzyka i klimat uważam, że powinien być zapewniony do...
Read more4.11.2019 Zamówiłam barszczyk czerwony z uszkami. Barszczyk kwaśny, sam ocet zero innego smaku. Uszek sztuk 4 z chyba kapustą - ciężko było ocenić farsz bo uszka przeszły kwasem barszczyku... Naprawdę niesmaczne, tak, że zostawiłam prawie cały z 3 uszkami. Kawa ok. Teraz ceny: W karcie jak byk napisane, że zupy do godz 16 tańsze ok 8 zł, a ja zapłaciłam 14,90 zł za tę "zupę" No i ta muzyka. Naprawdę nie ma NIC wspólnego z góralską. To jakieś weselne piosenki o kiepskiej jakości. Ale oczywiście rzecz gustu. Serdecznie NIE POLECAM bo szkoda żołądka, kasy i uszu. 5.11.2019 Odp do właściciela:Zapytałam kelnerki czy zawsze barszczyk podawany jest z 4 uszkami, odpowiedziała, że niestety tak. A zamawiałam z karty gdzie była oferta lunchowa czyli ciut wcześniej od dań głównych, ba nawet palcem wskazałam kelnerce z której strony zamawiam. Nie ładnie tak oszukiwać. 6.11.2019 Odp.2 do Właściciela: Szkoda, że Państwo codzienne zmieniają odpowiedź, zamiast dodawać co do tego co wcześniej było napisane. A no w sumie wyszłyby wtedy oszustwa co do cen i ilości. Szkoda, że zmieniacie opinie i oszukujecie. Proszę popatrzeć na ilość gwiazdek i można łatwo zweryfikować czy ktoś jest postawiony. Ponadto od momentu kiedy dostałam Barszczyk do podejścia do kelnerki żeby zapłacić upłynęła może minuta, więc nie byłabym w stanie zjeść połowy. Zresztą gdyby były zjedzone uszka w połowie to i poziom barszczu też by się zmienił, a jak widać na zdjęciu jest pełno. I nie, nie ma we mnie jadu, bo zawsze oceniam adekwatnie i bardzo uczciwie, a jest sporo miejsc u mnie które zasłuży na same pochwały pod każdym względem. Przed takimi miejscami jak Wasze...
Read more