A breakfast visit can often open new gastronomic horizons, setting the tone for the entire day. At J, there’s a bold combination of ingredients that add a refreshing accent to modern cuisine.
The sandwich I had the opportunity to try was presented with a subtle finesse: the pumpkin purée provided a pleasant sweetness, contrasting with the salty feta, while the egg added richness and structure. The surrounding spread acted as a binder, marrying the flavors into a coherent whole.
However, the herbal tea, though fragrant and tasteful, presented logistical difficulties due to the absence of a straw, which would have helped avoid the berries and herbs floating on the surface. The small portion of the beverage also came as a surprise, as the expectation for a full tea experience was unmet.
A similar issue was encountered with the pumpkin spice latte, which, while enticing in flavor, lacked the expected presentation, specifically the froth and a straw, impacting the overall experience.
Given the price, one would expect greater attention to detail and service to match high standards. Overall, the breakfast left a pleasant impression, but additional attention to service elements and beverage portions would significantly elevate...
Read moreProszę wybaczyć z nieco napoczęte dania ,ale nie planowałam nawet pisać opinii ,nie mam tego w zwyczaju, ale wyjątkowo mi się podobało, mój dzień został uratowany bo catering mi się rozkraczył:). Przyszłam do lokalu bez oczekiwań, spodziewając się jakości jak w vege miasto czy lokal vegan bistro etc. Które nawiasem mówiąc są co najwyżej przeciętne , by nie powiedzieć niezjadliwe. Zamówiłam lunch dnia, cena mnie powaliła(pozytywnie)a następnie ilość i sytość całego dania:). Może kotlecik mógłby być mniej słony, ale ja nigdy nie solę i mogę być nieprzyzwyczajona. W lokalach często są za słone potrawy i niekoniecznie jest to zdrowe. Pomijając to: Chyba nigdzie w życiu nie zjadłam tak dobrego vege obiadku na mieście, który by smakował jak catering albo domowe jedzonko;). Proszę mnie poprawić jeśli nie jest wegańskie, na pewno wege. Zupa krem z batatów też cudowna, natomiast ja zawsze dodaję syropu klonowego do kremu z dyni lub batata. Zupa na słodko z warzyw to mistrzostwo:). Krem w lokalu był nieco ostry, z Ala meksykańskimi czipsami/krakersami(?). Mimo, że to nie mój smak, było świetne i mleczko kokosowe doskonale przełamało smak. Jadłam chyba z godzinę nie potrafiąc pochłonąć wszystkiego więc połowę musiałam wziąć na wynos. Dostałam pudełeczko oraz torebkę od obsługi💕. Ciasto cudowne:), chociaż warto by była karteczka ze składem , dla alergików może to mieć znaczenie. Nie było za słodkie, w stylu brownie gdyż było nieco cięższe i mięsiste. Ogromny kawałek i niska cena:). Zdjęcia smoothie nie mam, ale również było mega:), też jedne z lepszych(albo najlepsze) jakie piłam w Warszawie w centrum. Więc wydałam 80 zł za całodzienne wyżywienie:p , a catering kosztuje 130:). *Ważę 53kg więc nie każdy będzie mieć takie samo wrażenie co ja. **Brakuje mi opcji słodkich tostów :) i słodkich obiadów (w miarę bez cukru/lub mniej) Hummus też najlepszy jaki jadłam w życiu, czuć w nim sezam:). Pachniał cudownie i cała potrawa również , bardzo aromatyczna, pełna przypraw i sosów jak widać na zdjęciach:). Cieszy mnie dodatek fasoli edamame i hummusu , cytryny, kotlecik miał pestki dyni, pietruszkę,i czego jeszcze nie wymieniłam:), bo dzięki temu danie było bardziej zbilansowane:). Dlatego porównałam do cateringu, gdyż w restauracjach rzadko kiedy posiłki są zbilansowane:). Cieszy mnie, że restauracja ,,nie idzie na łatwiznę” w przepisach, wykonaniu potraw. Może wybór nie jest największy, ale wolę mały wybór ale pyszny:) niż 60 opcji i każda do niczego. Albo każda smakująca tak samo jak w przypadku niektórych ursynowskich kuchni indyjskich. Kwiatuszki to miły dodatek , dość ważny dla mnie. Dodaje to +10 do ogólnego wrażenia i zapada w pamięci! Zawsze wracałam do miejsc gdzie były na...
Read moreFound this place in the summer and it was superb, so much so came twice in a week. Here this week and things have changed for the worse. After taking a seat just inside the door we noticed quickly that the internal glass door lock was broken and would not close leaving a 5cm gap for the freezing air to rush in. I went to the toilet only to find no hot water from a tap which needs servicing. When I came out we decided to move to a window seat but this whole stretch of tables was dirty and the floor sticky. In the end we didn't order anything and left. What a disappointment! Whoever owns/runs this place needs to make a systematic review of what they have created and take action to raise standards immediately while there is still a...
Read more