McDonald's — Restaurant in Wrocław

Witam wszystkich. Odradzam korzystanie z tego miejsca. Idźcie do KFC, zostaniecie obsłużeni. W ubiegłym tygodniu, a dokładnie 29 października ( środa), udałem się późnym wieczorem do restauracji aby coś zjeść. Była godzina chwilę przed 23, tak wiem to późna pora na posiłek, ale teraz nie o tym. Weszliśmy do do środka, gdyż nie byłem sam, ustawiliśmy się w kolejce do kasy, gdyż kioski nie działały, i stojąc w kolejce, mając jedną osobę przed sobą, usłyszeliśmy że....... Do widzenia zamykamy, i zamówień nie przyjmują. No dobra, myślę sobie, ludzie też chcą iść do domu, nie byłem zachwycony, gdyż już się nastawiłem na wieczórny posiłek, ale dobra, rozumiem. Jednak nie rozumiem po co wpuszczają ludzi do środka, a potem przed samą kasa mówią im że: dziękujemy idźcie głodni do domu!!! No tego nie rozumiem. Po co w końcu podają godziny otwarcia do 2 w nocy, skoro o 23 zamykają i każą ludziom spadać na drzewo? No tego to nie rozumiem. Ale pomyślałem że może lokal zamykają, więc pełen zrozumienia podjechałem do okienka mc driver, i co????? To samo!!!! Wypad, zamykamy!!! To ja się pytam, po co wprowadzacie ludzi w błąd???? Czemu okłamujecie klientów że jesteście czynni do godziny drugiej w nocy?????? No co za dziadostwo!!!! Tak okłamywać klientów, to jest nie do pomyślenia, ile trzeba mieć w sobie arogancji i pychy, żeby tak traktować Klientów. W tej niekomfortowej sytuacji nie byliśmy odosobnieni, więc zakładam że inni goście mogli poczuć się podobnie do nas. Dlatego szanowna restauracji!!!! Więcej nie skorzystam z waszym usług, chociaż ostatnio też nie skorzystałem, ale do wasza zasługa. Polecam więc odwiedzić nieopodal znajdującą się restauracje z kurczakami, która ma miłą obsługę, która biegle mówi w naszym ojczystym języku, pomimo że są osobami przyjezdnymi, jest uśmiechnięta, nawet pomimo późnej pory, a restauracja pracuje w takich godzinach jak podane są w sieci, a nie w takich jak pracownikom się chcę i podoba. Podsumowując, restauracji nie polecam!!! Widzę po komentarzach, że jest znacznie więcej osób z podobnymi odczuciami do naszych, nie jest to więc jednostkowy przypadek. Szkoda że nikt z menegarów wyższego szczebla nie czyta, lub czyta i nie reaguje, na te wszystkie opinie. Chyba jedyna reakcją jest usunięcie opini z google, kiedy są nieprzychylne. A to nie jest tak, drodzy managerowie, to nie tak działa. Należy znaleźć problem i go rozwiązać, uleczyć chorą sytuację, a nie zamiatać pod dywan. No ale co ja tam wiem, jestem tylko kolejnym upierdliwym Klientem, o sorry, byłym klientem, co tam jednego mniej, nie warto...

Powiem tak, bywam tam od lat. Każdemu czasem zdarzy się błąd. Każdy czasem ma gorszy dzień. Ale nigdy nie byłem świadkiem ani ofiarą jakiegoś złego traktowania, pyskowania, obrażania się albo obojętności. Idę tam kiedy mam ochotę na niektóre przysmaki. Zamawiam w automacie, biorę bilet z numerkiem i czekam. Nie zawracam głów pracownikom bez powodu, nie domagam się wyjątkowego traktowania i nie marudzę, że drogo czy powoli. A już na pewno nie domagam się by ktoś mi zamówienie nosił do stolika. To słabe rozwiązanie, które tylko odrywa pracownika od jego zajęcia. Bywałem w Makach gdzie uwierzcie odstawia się kosmos, oferta mówi jedno, zaopatrzenie drugie a umiejętności przygotowania zamówienia pracowników trzecie. Tutaj nigdy nikt nie zapomniał o moim zamówieniu, nikt nie zapomniał włożyć kanapki do torby zanim ją otrzymam. Nikt nie poległ totalnie przy próbie zwrotu pieniędzy za zamówienie, które przyjęli mimo braku składników, a potem podczas nieudanego zwrotu nie zaproponowali mi innej kanapki w zamian, którą i tak zrobili źle. Jedyna uwaga moja to, że jak zamawiam bez słomki to dostaję ze słomką. Generalnie klienci są często niewychowani i myślą, że im się należy więcej niż zwykła uprzejma obsługa. Ludzie, którzy marudzą o czasie oczekiwania albo o tym, że to jedzenie ma na nich czekać musieli urwać się z innej planety. Nie mają pojęcia czym jest kolejka ani o tym, że sanepid zabrania robić jedzenie zanim ktoś je zamówi. Na placu Bema ludzie potrafią parę godzin w kolejce stać po lody a tutaj jedna pani marudzi, że musiała pół godziny na 2 lody czekać xD Otóż nie czekałaś na lody tylko na swoją kolejkę do realizacji zamówienia. Faktem jest, że niektóre automaty się wieszają i nie są na bieżąco serwisowane, ale to raczej nie wina Maka tylko jakiegoś podwykonawcy, który po prostu nie przyjedzie naprawić. I tak na partynicach jest gorzej bo tam potrafi nie działać żaden kiosk. A ja lubię z kiosku korzystać bo nie zawsze mam ochotę gadać z kimkolwiek. No ale trzeba przyznać że od czasu inflacji to poleciało wszystko na łeb w dół już nawet promocje...

My kid dropped his ice cream topping, and we had an absolutely tribal and unfriendly service from the shift manager Paulina. She was extremely unfriendly, not the McDonald's way. She was just vicious to my kids. What have made her (who clearly don't want or know what service is all about) take the job or her management to think this is a good standard beyond me. I hope they look into this and try to uphold McDonald's service as it is all over the world. Children friendly. This would have made the owners' profits as we were happy to pay whatever to solve the issue. Ery shameful service and from the branch...