KFC to miejsce, które zawsze dostarcza doskonałe doświadczenie kulinarne. Lokal jest przestronny, czysty i nowoczesny, co sprawia, że czujesz się komfortowo od momentu przekroczenia progu. Obsługa jest uprzejma i pomocna, a czas oczekiwania na zamówienie jest krótki, co daje poczucie, że jesteś traktowany priorytetowo. Wnętrze jest estetycznie urządzone, z nowoczesnym designem, który tworzy miłą atmosferę. Co ważne, restauracja dba o higienę, co jest kluczowe w przypadku lokali gastronomicznych.
Menu KFC to klasyka, która nigdy nie zawodzi. Kurczak jest zawsze świeży, soczysty, a panierka chrupiąca i pełna smaku. Dodatki, takie jak frytki, sałatki i sosy, doskonale komponują się z głównymi daniami, tworząc spójną całość. Warto również wspomnieć o nowościach w menu, które KFC regularnie wprowadza, zachęcając do spróbowania czegoś nowego.
Całość doświadczenia w tym lokalu to gwarancja jakości i zadowolenia. Zdecydowanie polecam każdemu, kto szuka pysznego posiłku w przyjemnym otoczeniu. Zdecydowanie zasługują na 5...
Read moreNie mogę akurat nic powiedzieć złego o tym jak mnie obsłużono, w znaczeniu uprzejmości, natomiast jakość jedzenia jest żenująca, kompletnie nie trzyma standardów KFC. Wiem, że różnie to bywa i jeden KFC drugiemu nierówny, ale czegoś gorszego jeszcze nie jadłam: zamówiłam kubek dla jednej osoby, classic I wszystkie części kurczaka były fatalnie przygotowane. Wszystkie przeleżałe z dobrą godzinę lub dwie, przez to nieświeże ci nijak się ma do widocznego szyldu przed kasami: wierzymy, że świeżo przygotowany posiłek smakuje najlepiej. Ponadtko skrzydełko kurczaka niedopieczone, widać podbiegłe krwią elementy, mięso na wpół surowe. Pozostałe części kurczaka: panierka gorzkawa na nóżce, a na tej trzeciej części zrobionej z piersi kurczaka panierka niesłona, co czyni ją obrzydliwą w smaku. Nie wiem naprawdę co tu jest grane, ale albo tę budę zamknięcie odbierzecie licencję, albo zróbcie tu kontrolę. Ja wiem że wielu Polaków zadowoli się byle czym, bo nie mają poczucia smaku, ale jak widać po ilości złych opinii jest...
Read moreNauczcie się w końcu robić to Qurrito ! Ze dwa razy w życiu dostałam tam pyszną, ciepłą, chrupiącą, cienką, fajnie pokrojoną tortillę z dobrze rozpuszczonym serem. Na co dzień dostajemy zimny placek, który pełni funkcję kubełka na gigantyczne, jak na qurrito, kawałki zimnego kurczako-podobnego tworu, spalonego, żylastego, nieusmażonego w środku, oblane to niedbale miniaturową ilością sosu bbq, a zwieńczeniem tego jest wrzucony na wierzch zimny ser i pokrojone w obrzydliwy sposób, byle jak, nierówne kawały tego tworu. Fuj! Podane jak dla zwierzyny. Po kilku takich razach odnieśliśmy to z żądaniem zworu kasy. "Nie, zrobimy Wam nowe". Ok, może weszcie dobrze zjemy. I ryp - znowu to samo. Kasy nie oddali, jeszcze się wykłócali, że przecież wszystko jest ok. Ruch 60% mniejszy niż w Maku, a jakość podła. Ja naprawdę wolę poczekać te 5-8 minut dłużej jak trzeba, ale wolę dostać coś dobrego, za co płaci się jakby nie patrzeć kupę szmalu. Już więcej razy...
Read more