We were very disappointed at this restaurant. We were really looking forward to come and experience the service and try some food, but it ended up being the worse night in Zakopane.
Once we arrived we ordered our starters and drink. We ordered 2 beers, 1 Tomato soup and Grilled Cheese. 15min later I got my Soup and my beer but my partner didn’t get his food or the Beer. Then 10min later he becomes his Beer but still no food on sight.
I have finished my soup and my partner still didn’t get his starter, mind the fact that it’s already been 40min since we ordered our food. So we complained to the women that was working there and she said that his starter would be done in 5min. (Ha Ha) 15min has passed so we stood up and told her that this was unacceptable, so that we would like to pay for what we had and that we are leaving.
Her excuse was “Ohh sorry but we have a group there (the group of 8 people) that’s why the food is getting late.
I mean if you own a restaurant and your kitchen can’t work when there are more then 10 people, than they are not meant for that job. I just wonder how do they work when their restaurant completely full is.
Very bad service for the money you pay. Very very disappointed. Also the Tomato Soup that I had wasn’t that...
Read moreJedyne co mógłbym powiedzieć o tej knajpie to to, że ma klimatyczny wystrój, a cała reszta? Dno absolutne i 5 metrów mułu. Ja nie wiem co było gorsze, obsługa, disco-polo rozbrzmiewające na cały lokal czy tragiczne jedzenie?
Ale po kolei, obsługa kelnerska - roztrzepanie, pomylenie zamówienia, brak sztućców oraz fakt, że same dania stały na wydawce dobre pięć minut, gdzie przez to dotarły do stołu zimne. W pełni rozumiem, że danej pozycji można nie zanotować (w tym wypadku przystawki), ale w takim wypadku dlaczego danie główne wleciało razem z przystawkami reszty osób przy stole? Po zwróceniu uwagi właśnie ta przystawka został przygotowana naprędce i przyniesiona od razu do stolika. Co w takiej sytuacji pomyślał kelner, że osoba zacznie jeść, gdy reszta osób przy stole nie ma swoich dań głównych? Gdyby przystawka została doniesiona razem z daniami głównymi reszty osób po niesmaku nie byłoby śladu. Co do sztućców - według mnie to jest absolutnie niedopuszczalne, aby klient musiał się dopraszać kelnera, aby ten doniósł odpowiednią ilość sztućców.
Sam lokal ślicznie wygląda, jednakże całe doświadczenie przebywania w knajpie psuje głośno puszczone disco-polo. Takiej muzyki można posłuchać w remizie na imprezie, ale nie w góralskiej restauracji, chciałbym wiedzieć kto wpadł na taki genialny pomysł.
Co do jedzenia nie wiem nawet od czego zacząć. Zamówiony tatar został podany z CAŁYM jajkiem przepiórczym, tj. razem z białkiem. Co to ma znaczyć? Przecież podania tatara w takiej formie jest niedopuszczalne. Sama forma podania tatara w kości jest dość ciekawa, ale co tam robi krewetka, na dodatek blada o dość nieprzyjemnym zapachu? Wygląd samego tatara również był dziwny, wyglądał jak metka, pachniał jak metka, a smakował niczym. Pierogi okropne, centymetr ciasta zabijający smak całego farszu (o co nie trudno będąc szczerym, pół pieprzniczki i solniczki poszło na doprawienie). Zamówiony rosół bez żadnego smaku, przyprawy nawet nie pomogły. Warto również wspomnieć o pieczywie podawanym do samego tatara czy sałatki - bagietka smakowała jak taka solidna dwudniowa, prosto z marketu.
Niesamowite jest to dla mnie, że można brać takie grube pieniądze serwując takie słabe jedzenie, z takimi kardynalnymi błędami, na dodatek z tak...
Read moreVery friendly and cozy atmosphere that immediately makes you feel welcome. The service is prompt, attentive, and always delivered with a smile, which adds a personal touch to the whole experience.
The traditional decoration is truly impressive, creating an authentic and warm setting that perfectly matches the spirit of the place. The background music, traditional and well chosen, is played at just the right volume — enough to enhance the atmosphere without disturbing conversations.
A wonderful spot to relax, enjoy the culture, and feel immersed in a...
Read more