Hotel Augustus — Hotel in Unione Rubicone e mare

Przypadkowo przeczytałam opinie o hotelu gdzie przebywałam z początkiem sierpnia 2016 roku. "Agustus" w Gatteo a Mare we Włoszech. Jestem tutaj na wczasach drugi rok z rzędu i wręcz zaszokowało mnie ten jeden wpis z dnia 29 sierpnia 2016 r, wspaniała poezja zawierające niewiarygodne napisane bzdury. Dlaczego ta osoba pisząc w tak kłamliwy sposób opinie o hotelu nie ma odwagi podać imienia nazwiska, numer swojego telefonu kontaktowego, boi się skonfrontować z innymi uczestnikami, z kierownikiem hotelu, względnie z organizatorem wypoczynku? Być może P " Jola" była podczas na pobytu sfrustrowana, nie miała większego powodzenia i w ten sposób chciała sie bardziej dowartościować. Czy ta pani uważała, że jedzie do hotelu * najwyższej klasy all inclusive za niską cenę? Uczestniczka tego pobytu twierdzi w liczbie mnogiej ze w pokoju gryzły, niezidentyfikowane robaki być może przywiozła zaprzyjaźnione w walizce z Polski. A czy pani czworo dzieci tez narzekało? Będąc drugi raz w tym hotelu od nikogo nie słyszałam, aby gryzły robaki. Podczas turnusu dwukrotnie była kontrola sanitarna w hotelu i gdyby były niewłaściwe warunki zostałby zamknięty. GDYBYM TAKIE WARUNKI BYŁY JAK W NAPISANEJ OPINII FATALNE SANITARNE, ŁÓŻKA POŁAMANE, W POKOJACH BRUD I SMRÓD, JEDZENIE OKROPNE, GRYZĄCE NIEZIDENTYFIKOWANE ROBAKI TO JA BYM ZAŻĄDAŁA NATYCHMIAST ZMIANY HOTELU LUB ZWROTU PIENIĘDZY. Hotel Augustus jest bardzo ładnie usytuowany w centrum kurortu, wieczorami sporo imprez kulturalno rozrywkowych prowadzonych przez animatorów, występy znanych we Włoszech artystów, piosenkarzy. Warunki mieszkalne dobre adekwatne do ceny jak i wyżywienie. W łazience była zawsze ciepła woda, codziennie pokoje sprzątane. Nikt głodny nie chodził i dokładki posiłków były bez ograniczeń. Posiłki przyrządzał doświadczony kucharz, który jak dowiedziałam się pracuje w hotelu od 8 lat, Jeden duży telewizor był na świetlicy, ale i nikt go nie oglądał. Internet, wi-fi cały czas był włączony, ale gdy równocześnie prawie 100 osób próbowało oglądać filmy, grać, lub rozmawiać przez skypa to logiczne, że był bardzo wolny lub problem, aby sie z nim połączyć. Mieliśmy bardzo ciepłą, opiekuńczą rezydentkę panią Larysę. Zarazem była przewodnikiem i pilotem na wycieczkach. Przekazała nam sporo wiedzy na bardzo dobrze przygotowanych przez nią wycieczkach. Byłam z nią w Rzymie, San Marino, Loretto, i gdy wracaliśmy do Polski oprowadziła naszą grupę po Wenecji. Z kierowniczką hotelu p. Agnieszką miałam mniejszy kontakt. Zajmowała sie przede wszystkim sprawami gospodarczymi. Wszystko załatwiała rezydentka. W 2014 roku pojechałam na wczasy ze Śląskiego biura turystycznego. W Internecie były wypisane wspaniałe opinie o hotelu, jeżeli jakaś była negatywna to po niej zaraz pojawiało się kilka pozytywnych, co można było się później domyśleć, że pisali je pracownicy biura lub przyjaciele. Hotel usytuowany był w nieciekawym miejscu na peryferiach włoskiego miasteczka, jedzenie w małych ilościach i nieciekawe. Śniadanie szwedzki stół trzeba było sobie jedzenie wyrywać, bo dla tych, co przyszli później już brakowało. Wycieczki fakultatywne przesadnie drogie. Cały pobyt nie adekwatny do ceny. Drugiej opinii od kolonistki nie mam, co komentować. Młodzież nie zawsze wie, czego chce. Proszę nie wierzyć tym wszystkim oszczerstwom, kłamstwom. Osoba, która być może kiedyś przyjedzie do tego hotelu i trafi jeszcze na wspaniałą rezydentkę, p. Larysę przekona sie, że jest zupełnie inaczej jak opisane w poprzednich opiniach. Jest to rewelacyjny hotel dla osób...

Usually im not that demanding considering we’ve paid 59€ for a night, but the bathroom wasn’t the one in the pictures, there were some ridiculous rules to leave the keys when you’re leaving, the air conditioner could not run while gone, so you would return in a burning hot room, the doors were closed after midnight, and the worst experience was the parking slot, for which i had to wait about 30 minutes to clear someone who blocked my way, ultimately i had to make a 16...

Hotel fatiscente. Ci è stata assegnata una camera indecente, che nel 2024 non può essere venduta. Muffa, sporco, ruggine, un bagno che non era un bagno, condizionatore (purtroppo indispensabile essendo praticamente la stanza in un sottotetto e caldissima) molto rumoroso, vecchio ed assolutamente non manutenzionato/pulito, macchie sui muri, mobili devastati, doccia senza box ed addirittura senza tenda, tapparella apribile al massimo solo come in foto...una topaia allucinante, che non rispetta le più basilari norme igienico sanitarie. Foto del sito che rappresentano forse una o due camere, ma l'hotel è di base un posto orribile. Un posto del genere non dovrebbe avere nemmeno una stella (in realtà dovrebbe proprio essere chiuso), figuriamoci tre. Avendolo saputo, non avrei soggiornato in un posto del genere nemmeno se mi avessero pagato. In anni di viaggi, non mi è mai successo di trovare un posto su Booking così diverso dalle foto, e credo non dovrebbe proprio essere presente sul sito, e tantomeno aperto al pubblico. (La nostra camera è stata la n. 350) PS: non è stato possibile parlare con il proprietario poichè non è mai...