Aurora RC — Hotel in Kołobrzeg

Das Ośrodek Wypoczynkowy Zorza liegt in etwa 300m vom Strand entfernt, eine akzeptable Gehstrecke. Zwischen Strand und Zorza liegt das Hotel IKAR, und der Park im. Stefana Żeromskiego, welcher sich aus einem Wald mit Spazierwegen zusammensetzt und den meisten vom Meer kommenden Wind absorbiert. Da das Zorza nicht direkt an der Rodziewiczówny (Promenade) liegt, ist der Trubel und die Geräuschkulisse etwas gedämpft. Das Zorza ist als bedingt barrierefrei zu deklarieren, Rampen etc. ermöglichen eine ungehinderte Bewegung mit Ausnahme des Bades, deren Dusche nicht mit der ebenen Erde abschließt. Zwar stellt jedes Zimmer einen Minikühlschrank zur Verfügung, jedoch scheint dieser lediglich vom Aussehen ein Kühlschrank zu sein, alleine die geringe Wattzahl als Indikator zeigt auf, dass jener in keiner Weise dazu geeignet ist, Lebensmittel oder Getränke zu kühlen. Die Rezeption ist jederzeit erreichbar, jedoch habe ich das Gefühl, dass hier wertvolle Informationen (absichtlich) zurückgehalten werden, z.B. die Möglichkeit den Swimmingpool des nahegelegenen NIWA zu nutzen. Der gebuchte Parkplatz war wohl doch nicht gebucht, so dass für 250PLN zusätzlich extern ein Parkplatz gebucht werden musste. Über Richtlinien und Einhaltung von Hygienemaßnahmen bzgl. Covid-19 möchte ich gar nicht sprechen, hier schaffte es das Hotel nicht einmal eine notwendige Testung für die Abreise und Einreise nach Deutschland zu koordinieren, Zusatzangebote wie Stadtrundfahrten fanden wir im Zorza nicht, dafür jedoch gleich nebenan im IKAR. Das morgendliche Buffet von 8:00-10:30Uhr mag auf dem ersten Blick abwechslungsreich erscheinen, ist jedoch für Vegetarier und Veganer kaum zu empfehlen, da so das Frühstück aus trockenem Brötchen und Gurke bestünde. Generell ist das Essen sehr fettig und die Sitzmöglichkeiten vor allem in Covid-19 Zeiten und im Kontext der Hotelgröße unzureichend, so dass erhebliche Wartezeiten in Kauf genommen werden müssen. Nicht gefallen · Die negativen Aspekte beziehen sich primär auf die angegebenen positiven Aspekte, welche nicht erfüllt sind. Zwar mag das Zorza weder direkt an der Rodziewiczówny (Promenade) liegen, jedoch ist die Schallisolierung des Gebäudes innerhalb (Zimmer zu Zimmer) und außerhalb (Zimmer zu Umwelt) nur bedingt ausreichend. Die feiernde Meute im Park im. Stefana Żeromskiego ist bis 22:00Uhr durchaus zu hören, die Zimmernachbarn, welche in ihrer Partylaune und alkoholbedingt desorientiert durch die Flure torkeln und falsche Zimmer versuchen zu betreten und somit regelmäßig Alarm auslösen ist für die kurbedingte Nachtruhe schlicht und ergreifend inakzeptabel, sowie lässt sich das Prädikat einer Familien- oder Kinderfreundlichkeit einfach nicht nachvollziehen, da das Zorza weder spezielle Angebote für Kinder bereithält, noch die Zimmer in ihrer Größe und Ausstattung den Bedürfnissen eines Kindes gerecht werden. Wenn die Option eines Hochsitzes beim morgendlichen Buffet als kindgerecht ausreicht, mag ich dem Prädikat zustimmen, anderweitig hatte ich eher das Gefühl, dass die übrigen meist polnischen Gäste die mit den Kindern einhergehende Geräuschkulisse kaum wünschenswert fanden. Die Sauberkeit in den Zimmern ist nach Inspektion oberflächlich gesehen ausreichend, bei genauerem Hinsehen zeigten sich jedoch Kalk- und Schimmelablagerungen in der Dusche, ein Hotelzimmer stellt einen minimalistischen Mülleimer zur Verfügung, der während unseres fünftägigen Aufenthaltes nicht einmal geleert wurde und wir selbst aktiv werden mussten, um z.B. Windeln, etc. zu entsorgen. Ein Wickeltisch fehlte gänzlich, sowie ein Bett für das Kind, zwar wird angegeben, dass ein Beistellbett bei der Rezeption erfragt werden kann, jedoch verbietet alleine die Zimmerdimension den Einsatz eines weiteren Bettes. Ein Doppelbett ergibt sich aus dem Zusammenschieben zweier Einzelbetten, somit ist eine Lücke zwischen Matratzen unausweichlich und somit der Schlaf für eine der drei Gäste...

Zaczne od samej rezerwacji bo tak naprawde to wtedy zaczyna sie przygoda Zorza. My rezerwowalismy bezposrednio w Zorzy poprzez telefon. Wszystko sprawnie, milo i profesjonalnie.

Bo dotarciu na miejsce (Koniec lipca 2017) Zostalismy fajnie zaskoczeni wygladem i polozeniam osrodka. Zameldowanie poszlo bardzo sprawnie, wszystko zostalo opisane i wyjasnione. Zajmowalismy pokoj rodzinny skladajacy sie z dwoch pokoi plus przestronna lazienka oraz balkon. Na wyposazeniu byly lezaki, plus karimatki na plaze, to tez na plus. Przy takiej pogodzie jaka sie nam trafila, jadac z dziecmi duzym plusem byly dwa TV w pokojach. Nawet Sa...Hotel w Kolobrzegu nie posiadal takiej opcji heh :(

W pakiecie mielismy sniadania i obiadokolacje. Tutaj chyba najwiekszy plus Zorzy. Jedzenie domowe i przede wszystkim pyszne. Co dziennie cos innego. Nawet wybredni znajda cos dla siebie. Tutaj pojawia sie jedyny minus jaki postawie, stolowka/ kantyna gdzie wydawane sa obiady nie jest zbyt duzym pomiessczeniem. Pomiesci okolo 50 / 60 osob, stoliki 6cio i 4ro osobowe. W czasie naszego pobytu sniadania byly bardziej oblezone i wchodzac na stolowke po 8.30 mielisny problem ze znalezieniem stolika dla 5. Moglibysmy sie podzielic na dwie grupy i usiasc przy dwoch juz w polowie zajetych stolikach ale jako rodzina wolelismy siedziec razem. Po jakims czasie stoliki sie zwalniaja ale to czekanie...... Czesto byly sytuacje, ze para siadala do 6cio osobowego stolu i inni wczasowicze juz sie nie dosiadali czyli 4 miajca zmarnowane - ludzi nie wychowasz! To nie wina hotelu! Takie cos mozna bardzo szybko usprawnic, inny uklad stolikow lub inne wersje stolikow, wprowadzic dwu osobowe np. Prosze rowniez pomyslec nad wprowadzeniem Room Service! My osobiscie wolelibysmy jesc w pokoju a tu niestety brak takiej mozliwosci. Z obiadami nie bylo zadnych klopotow. Zawsze wchodzac na stolowke mielismy wolny stolik bez wzgledu na czas.

Parking maly ale jest kilka platnych w poblizu Zorzy takze jest ok.

Polozenie hotelu jest SUPER doslownie 2 minuty spacerkiem od zejscia na chroniona plaze. To kolejny MEGA plus tego miejsca.

Pracownicy bardzo pomocni. Pokojowki pierwsza klasa. Dla mnie duzy plus, ze pracuja tam Polacy. Jest taki hotel blisko Karuzeli S...H...gdzie po polsku zapytalem sie o cos pokojowki ale niestety odpowiedzi nie uzyskalem bo ani po Polsku ani po Angielsku nie mowila....Recepcjonistki zawsze usmiechniete i...

Gorąco polecam…omijać szerokim łukiem. Lubię wracać do Kołobrzegu, ale do tego miejsca na pewno nie wrócę. Dużo podróżuję, prowadzę biuro podróży i nigdy nie trafiłam do hotelu/pensjonatu/ośrodka wypoczynkowego, które miało by tak (powiem potocznie) wywalone na swojego klienta. Spokojny, 5-dniowy wypoczynek we dwoje, zamienił się na 5-dniowy wypoczynek z codziennym sprzątaniem łazienki, gdyż otrzymaliśmy pokój (bardzo dobrze przystosowany), ale dla osób niepełnosprawnych. W łazience zamiast kabiny czekało krzesełko i mop. Utrudnienie? Tak, nie trzymałam w łazience urządzeń elektrycznych, gdyż przy korzystaniu z prysznica (nie na siedząco) łazienka była cała pozalewana, zaparowana, konieczność sprzątania po każdym skorzystaniu z prysznica irytowała. Oczywiście podczas rozmowy telefonicznej z pracownikiem hotelu padło pytanie na temat łazienek w pokojach. Przy meldowaniu do hotelu oczywiście nikt o tym fakcie nie poinformował. Pani z recepcji zaistniałą sytuację tłumaczyła awarią pokoju, w którym pierwotnie mieliśmy być umieszczeni. Żałuję iż nie poprosiłam o pokazanie pokoju z rzekomą awarią, gdyż z doświadczenia wiem iż hotelarze uwielbiają sprzedawać pokoje, których nie mają. Nie padła żadna propozycja rozwiązania problemu czy przekwaterowania do innego pokoju spełniającego nasze wymagania. Z całej tej sytuacji i tak najbardziej raziło zachowanie pracownika, totalne olanie sprawy. Pokoje są czyste, na to nie można narzekać, ale niestety przez zaistniałą sytuację, każde kolejne negatywne spostrzeżenie potęgowało moje niezadowolenie. Wskażę tutaj chociażby dokładanie rękoma przy gościach jedzenia z patery na talerz, moim zdaniem jak już coś takiego ma miejsce to powinno się to odbywać na kuchni. Błędnie udzielona informacja odnośnie parkingu. Parking jest mały, kilka miejsc (wszystko zajęte przez Niemców). I najbardziej śmieszne zdarzenie z całego pobytu, problem z uzyskaniem papieru toaletowego. Tutaj moja uwaga: okej zdarza się zapomnieć o czymś podczas przygotowywania pokoju (rzecz ludzka), ale jak już gość zgłasza taka sytuację to nie zadajemy mu 10-ciy pytań typu: „a dlaczego?”, „po co?”, „i gdzie jest pokojowa?”, tylko przekazujemy to o co prosi (jeszcze milej byłoby przeprosić za zaistniałą sytuację), ewentualnie robimy wpis w informacjach dla gości o limitach toaletowych. Ogólnie ja tego miejsca nie polecam, nie wrócę i klientów...