Miejsce zlokalizowane w dość mało uczęszczanej dzielnicy Łodzi, aczkolwiek zrobione z pomysłem, co jest zdecydowanym plusem. Zdecydowanie nie oooecam osobom, które nie jedzą mięsa- niesamowicie okrojony wybór, z całego menu możesz zamówić pizzę i frytki, nic poza tym, warto by było rozszerzyć menu chociaż o bowla (który jest w ofercie dla nie-wegetarian).
Obsługa- przemiła, ale i też bardzo powolna. Byłam tam z koleżankami, czekałyśmy na zamówienie około 40/50 minut co jest dość długim czasem oczekiwania jak na makaron lub gotowane warzywa.
Atmosfera- miejsce dość głośne, bardzo duże z dużą ilością ludzi. Jeśli szukasz czegoś, gdzie można spokojnie porozmawiać, nie przekrzykiwać się to zdecydowanie Browani nie polecam. Głośno, z małą dozą prywatności.
Jedzenie- i punkt programu, czyli to, co w restauracji najważniejsze. Jako, że jestem wegetarianką to opinia jest okrojona tylko do konkretnej grupy. Wybór średni, nie tylko dań wegetariańskich ale i mięsnych.Są bowle, jakieś mięsa, różne rodzaje frytek, burgery oraz pizza- trochę mydło i powidło. Porcje są średnie jak za cenę. Ja zamówiłam frytki z batata i pieczone warzywa i niestety jakże ogromne było to rozczarowanie. Bataty były okay, trochę przesmażone i słone ale warzywa- porażka. Mała porcja (wybrałam z sekcji dodatki bo tylko to było dostępne) więc spodziewałam się, że porcja do największych nie należy. W porcji ,,pieczonych warzyw” dostałam selera korzeniowego, marchew, buraka oraz pietruszkę gotowana w bulionie mięsnym oblana sosem vinegrete i oliwą/ olejem cokolwiek to było. Na warzywach było czuć posmak mięsa i tekstura była nie warzyw pieczonych tylko gotowanych. Z pozostałych opcji to pizza i w sumie tyle.
Informacje dodatkowe: przy restauracji jest płatny parking miejski (płatny w tygodniu), do każdego zamówienia doliczana jest opłata kelnerska w wysokości 10%, co jets dość spora kwota na to, co tam zostajesz.
Ogólnie to miejsce słabe, są lepsze w Łodzi w podobnej cenie i z większą ilością wyboru różnego...
Read moreRestauracja znajdująca się nieopodal księżego młyna , wystrój looftowy, wygodne fotele. Jedzenie poprawne , choć akurat syn przyszedł na pizzę, a okazało się , ze piec jest nie czynny, ale mogło się tak zdarzyć,jedliśmy obiad, kurczaka faszerowanego kurkami, sałatę z kurczakiem oraz dziecko nugettsy z frytkami. Jedzenie poprawne, ale.... zapytałam co jest hitem dan mięsnych , odpowiedź żeberka, dobrze poproszę z pieczonymi warzywami, ale bez selera bo jestem uczulona, zresztą w karcie zdjęcie żeberek w towarzystwie cukini, Pan kelner powiedzial, ze maja juz przygotowaną mieszankę grillowanych warzyw juz z selerem. I nie mozna zamowic bez, to proszę z samą cukinią , cukinii nie ma. Restauracja serwująca obiad nie mogaca zrobic klientowi grillowanych warzyw bez jakiegos warzywa bo juz zrobili wczesniej to i przemieszali? Ok. Kelner przyniosl dziecku obiad , a nasz po 25 minut, efekt - dziecko zjadło i juz sie nudziło, my dopiero zaczęliśmy jesc - nie przynosi sie gościom obiadu w tym samym czasie? Poza tym restauracja ma też w nazwie sala weselna, to nasza wina ze nie doczytaliśmy, w sobotę możecie jesc w towarzystwie przyśpiewek weselnych z sali na 1 piętrze, tak bylo w naszym przypadku. Ostatnia rzecz , przyszliśmy tu ze względu na browar, który jest wytwarzany na miejscu , ten bez zarzutu i sprawne konto na instagramie, gdzie sympatyczna Pani zachęcała do przyjścia, zamowilam lemoniadę na początku posiłku, gdy juz zjadłam i Pan przyszedł po talerze , przypomniał sobie o niej i powiedział ze nie zrobili jej , bo nie bylo lodu.... obsługa kelnerska do przeszkolenia - taka podpowiedż , fajnie spytać gości jak smakowało. Byliśmy 1. Raz w Łodzi , i chcelismy Ją doświadczać pyszną kolacją w miłej atmosferze.......
Read moreSzłam tam z wielką nadzieja na super przeżycie a wyszłam zaskoczona tym co przeżyłam. Miałam bardzo duże oczekiwania do tej restauracji i może dlatego tak bardzo się zawiodłam. Pierwsza moja wizyta była na evencie śniadaniowym, który polegał na tym ze mamy listę kilku pozycji do wyboru za 33zł. Uważam że fajnie jakby była opcja z napojem w zestawie ale nie o tym. Samo w sobie śniadanie było bardzo słabe, nazwałabym je śniadaniem soft. Zamówiłam sobie 3 jajka po sultansku (które ogólnie były zimne), z myślą że akurat porcja dla mnie. Jak bardzo się zdziwiłam po zjedzeniu tej porcji... to samo z pancake's. Niby 4 sztuki przekładane kremem ale były bardzo cienkie że można je nazwać mini naleśnikami, dodatkowo z posmakiem spalenizny :) co ciekawe nawet kelner nie spytał jak smakuje, a to jednak restauracja więc oczekuje na JAKIŚ poziom. Restauracji dodatkowo chwali się "delikatną" kawą 100% arabika. Co do arabiki to na pewno nią jest ale poziom wypalenia kawy pozostawia wiele do życzenia. Kawa bardzo mocna, pozostawiająca gorycz. Po prostu niesmaczna, a to bylo tylko cappucino. Obsługa niby fajna, kontaktowa ale kiedy mówimy ze chcemy rachunek to chcemy jak najszybciej, tymczasem kelner uznał że jeszcze sobie posprząta i pozmywa stoliki. Musiałam pójść do kasy, ponieważ musialam wyjść jak najszybciej (a dalam z 5min kelnerowi mimo wszystko). Bardzo słabe jak na restaurację. Szkoda bo baaardzo liczyłam na te miejsce i się zawiodłam :/ za to że była możliwość zmiany z jogurtu koperkowego na bez koperku na śniadanie również byl długi czas oczekiwania, które przyszło zimne (raczej nie przez jogurt bo aż tak zimne jajka nie...
Read more