KFC Bielsko Biała Cyniarska — Restaurant in Bielsko-Biała

Odwiedziłam to miejsce ponownie po dłuższym czasie i niestety nie przypomina już tego co było kiedyś. Kiedyś można było tam zjeść smacznie i były świeże składniki i było ogólnie bez zarzutów. Natomiast teraz to jest katastrofa. Długi czas oczekiwania nawet przy niewielkim ruchu , brak jednej z zamówionych rzeczy przy zamówieniu na wynos , pracownicy bez rękawiczek dotykają żywność, w granderze z oferty serowej całkowicie zgniła , śmierdząca cebula lub cokolwiek to było innego lecz zgniłe, mięso w całym zamówieniu dające wątpliwości co do jakości i świeżości , zbyt pikantne w smaku , ciągnące się wręcz, aż strach było to w ogóle jeść, czystość w lokalu nienajlepsza a nie raz też przechodząc obok tego lokalu w późniejszych porach przed wejściem skupisko bezdomnych , którzy zaczepiają ludzi i na start zniechęcają do wejścia. Jedyne co było dobre z zamówienia to sam makaron serowy z przyprawami , frytki , churros z sosem karmelowym oraz shake o smaku masła orzechowego a cała reszta zamówienia to jeden , wielki żart niestety. Raczej nie skorzystam już więcej razy bo to strach , że człowiek się tym...

Today I ordered 2 B smart and 3 cheese burgers and milk shake. This lady gave me 4 cheese burger. Milk shake and 12 French fries. What do i need 12 fries for. 65zł for 12 packets of fries which I don't need. Im coming back tomorrow. She didn't give me B smart which I needed too. You only know how take money out of people's pocket but you can't deliver what...

Jest bardzo dziwna praktyka obsługi w tym KFC ..czynne do 23 ale już o 22;40 jest problem aby zamówić jakąkolwiek kanapkę obsługa mówi że większość kanapek jest juz nie dostępna co jest jednoznaczne z tym że jak chcemy zjeść to musimy brać to co na daną chwilę jest -to co zostało.Po ostrej interwencji mojej ze jest czynne do 23 a jest dopiero za 20 i kanapki powinny być normalnie robione i wydawane z łaską Pani na kasie sie godzi .Czas oczekiwania tego dnia to prawie 25 minut przy trzech stolikach zajętych ktore juz otrzymały zamówione danie .Myslałam ok zdąża się....ale dzis powtórka z rozrywki mąż przyjechał przed 23 około 22:40 i juz słyszał jak przed nim klienci słyszą ze zingera nie bo jest już późno...oczywiscie mąż zrobił awanturę ze jak to ? I zostala mu kanapka sprzedana ale czas oczekiwania 30 minut!!!! Złośliwość osob tam pracujących nie zna granic,ja rozumiem że każdy chce szybciej skończyć ale...