Restauracja Naturalna — Restaurant in Bydgoszcz

Have you ever considered a fact that there actually are magical places hidden within the city just waiting to be discovered? Naturalna is familiar to me for some time but every single time I pop in I get this funny feeling as if it was for the first time. I truly recommend it for it's genuine character and lovely food. People who prepare it, really know their stuff. And you can feel it in every bite or sip of whatever you're having. Spicy and yet delicate vegan cuisine will suit everyone. Location is a cherry on top. Art Nouveau or Jugendstil at its best. Good place. Not...

The great vegan/vegaetarian food was excellent and the best i have ever had and being from Los Angeles I have Ben to my share of great restaurants We enjoyed not only the delicious food but the ambience, homey decor and great positive energy there. The service at Restauracja Naturalna is on point and the owners really care about what they serve and you the diner. I will definitely be back to Restauracja Naturalna in order to enjoy the excellent food. They also have a great supply of custom home-made sauces, soups and other foods to bring and enjoy the love and...

Wybraliśmy się do tej restauracji chcąc zaznać przyjemności kulinarnych i się mocno sparzyliśmy. O ile produkty sprzedawane w słoikach są dobre o tyle restauracja to jakaś pomyłka. Ramen nie był ostry a makaron rozgotowany - paskudztwo, zostawiłem go na talerzu, zapomnieli o kimchi. Drugie dania to: Fish and chips - frytki chłodne, seleryba z rozgotowanego selera aż wypływającego z nori to porażka no i coleslaw, który tak naprawdę był surówką z kapusty z oliwą. Zdecydowanie nie polecam. Jeszcze wszystko z głębokiego tłuszczu - fuj. Naleśniki dobrze się zapowiadały ale niestety bardzo tłuste. Ravioli miało być z miętą ale chyba zapomnieli. Natomiast zwalili je na wielką kupę. Generalnie obiad był mierny, a po naleśnikach i Fish and chipsach odchorowaliśmy, wzdęciami, odbijaniem reszty szczegółów zaoszczędzę. Dodatkowo w lokalu zimno, hałas przewalanych skrzynek, ciągle otwarte drzwi przez które noszono towar, słoiki itp. Nieprzyjemnie. Jest grudzień, jak bym miał ochotę zjeść na świeżym powietrzu poszedł bym gdzie indziej. Przynajmniej był bym ubrany. Dobra rada: omijać, chyba że ktoś lubi garkuchnię, które serwuje co jej się wymyśli a nie zgodnie z opisem. Pewne nazwy obligują do podania potraw lub jej elementów zgodnie z opisem a nie własną...