Zamówiłem: 2x Classic Dog (2 x 18zl) Skrzydełka Buffalo (17zl) Frytki z parmezanem i bekonem (25zl)
Classic Dog: wielkość do ceny jest bardzo słaba. Dostajemy średniego hot doga, a jednak za ta cenę oczekiwałbym coś konkretniejszego, dla porównania KLASYCZNY burger z Mniams kosztuje 22zl, wiec trochę przesada. dobra bułka 3/5
Skrzydełka Buffalo: otrzymałem usmażone skrzydełka/kawałki skrzydełek, które niestety nic wspólnego nie maja z Buffalo Wings, w porównaniu do skrzydełek z Yugo, które są znośne. skrzydełka bardzo tłuste brak sosu na skrzydełkach 2/5
Frytki z parmezanem i bekonem: otrzymujemy frytki (ilość frytek jak w hamburgerze z Mniam Mniam) ze skwarkami, bo ciężko to nazwać bekonem. Parmezanu brak i do tego smutna sałatka z rukoli. w tym przypadku na prawdę czuje się oszukany 0/5
Moje ostatnie zamówienie w American Pub. Oczekiwałem, ze jak jest on „Powered by MNIAM MNIAM” to jakość wykonania i porcje będą uczciwe natomiast się...
Read moreW American Pubie spędziliśmy kilka naprawdę udanych wieczorów, zdecydowanie na 5*. Ostatnio jednak coś się "zepsuło"... Oczywiście jestem w stanie zrozumieć podwyżki cen (inflacja, koszty, rachunki), ale szkoda, że poszły w parze ze spadkiem jakości produktów. Moja ulubiona kanapka Ruben - zmniejszyła się chyba o połowę, pieczywo było okropnie przesuszone, a pastrami tak twarde, że kompletnie nie dało się go pogryźć. Cheesesteak - obrzydliwie wręcz słony. Sytuację zdecydowanie ratują barmani - na moje "chciałabym coś dobrego" zawsze są w stanie pozytywnie zaskoczyć jakimś nietuzinkowym drinkiem. Muzyka na miejscu zdecydowanie trafia w moje gusta (90'-00', czasem ciut starsze - nostalgia :) ), w niektórych miejscach faktycznie loże są bardzo blisko głośników. Podsumowując - na drinka tak. Do jedzenia - było dobrze, jest bardzo średnio. Polecam frytki (najzwyklejsze)....
Read moreNo średnio. Fajny wystrój zepsuty przez denną muzykę i średnie jedzenie. No i spotkała mnie dziwna sytuacja - dostaliśmy frytki (myślałam, że może są w zestawie, w końcu 3 dychy za bułkę to całkiem sporo), bo czym po 5 minutach przyszedł kelner i je zabrał, i dał do innego stolika X D strach tam coś zamawiać po czymś takim, wyobraźcie sobie że ktoś przez 5 minut siedział z waszym jedzeniem, mógł je dotykać czy pluć podczas rozmowy itp. a potem Wy to macie jeść xD oprócz tego jedzenie po prostu meh, takie sobie. No i barman był zajęty rozmową ze swoimi znajomymi, zamiast gośćmi. Barman BYŁ MIŁY, od razu zaznaczam, ale miało się wrażenie, że mu się przeszkadza, bo nagle musi... Wykonać swoją pracę. Nie no ultra dziwne przeżycie, raczej polecam jako escape room, niż bar czy...
Read more