Jako Wasz stały klient, chciałabym podzielić się swoimi ostatnimi doświadczeniami związanymi z jakością jedzenia w Waszych lokalach – zarówno na Przymorzu, jak i na Oruni.
Niestety, muszę z przykrością zauważyć, że poziom, który tak bardzo ceniłam od początku, w ostatnim czasie znacząco spadł.
Przez długi czas byłam przekonana, że Wasz lokal jest bezkonkurencyjny, regularnie odwiedzałam Was ze znajomymi i polecałam innym.
Niestety, ostatnio coraz częściej spotykam się z rozczarowaniem. Problemem jest przede wszystkim zmniejszona ilość mięsa w kebabach, dominacja warzyw, a także powtarzające się pomyłki w realizacji zamówień.
Kilkakrotnie zdarzyło się, że zamówione dodatki, jak feta czy cheddar, po prostu nie zostały uwzględnione.
Dawaliśmy Państwu kolejne szanse, licząc, że wrócicie do swojej dawnej jakości.
Bywały momenty, kiedy wszystko było w porządku, a kebaby spełniały oczekiwania, jednak równie często doświadczenie okazywało się zupełnie inne. Niestety, ostatni weekend był wisienką na torcie - zamówiliśmy kebaby z dostawą – opcję, którą wcześniej testowaliśmy kilkukrotnie i z której byliśmy zadowoleni (dostawa realizowana do miejsca około 2km od lokalu).
Tym razem jednak rozczarowanie było ogromne. W zamówieniu znalazła się bułka kebab w rozmiarze L z kurczakiem, sosem ostrym i czosnkowym oraz dodatkową fetą. Już na pierwszy rzut oka bułka wyglądała inaczej niż zwykle – była mniejsza, a ilość mięsa minimalna. Było ono także bardzo mocno słone. Co więcej, mimo prośby o większą ilość sosów, w bułce ich praktycznie nie było, znalazł się jedynie sos czosnkowy w pojemniczku, bez ostrego.
Zgłosiliśmy problem do obsługi, która zaproponowała 20% rabatu. Niestety, taka rekompensata nie była dla nas wystarczająca. Oczekujemy, że zamówienie, za które płacimy, spełni podstawowe oczekiwania co do smaku i jakości.
Po chwili obsługa zaproponowała dostarczenie nowego zamówienia. Tym razem bułka była znacznie lepsza pod względem wyglądu, przypominając wcześniejsze standardy, jednak smak nadal pozostawiał wiele do życzenia.
To dla nas szczególnie smutne, ponieważ przez długi czas Państwa lokal zajmował pierwsze miejsce na naszej liście ulubionych miejsc.
Liczę, że podejmiecie Państwo działania, aby wrócić do poziomu, który kiedyś wyróżniał Was na tle...
Read moreWitam
Wczoraj zamawiałem u was dwa kebaby na wynos . Czekałem w lokalu bo się spieszyłem. To co zaserwowaliście woła o pomstę do nieba! W obsłudze pracuje młoda dziewczyna/ wieczorem/ . Nie pierwszy raz robi to samo. Duży kebab to jakiś żart. A mniejszy taki sam tyle że krótszy. Wcześniej jak brałem go w rękę to czułem za co płacę. Ta dziewczyna jest chyba z konkurencji. Może ktoś mi wytłumaczyć jak kebab który odbieram na miejscu może być zupełnie zimny w środku? Gdzie są sosy za które przecież zapłaciłem? To też nie pierwszy raz! Mięsa jakby kot napłakał. surówek prawie wcale. Dostaliśmy od tej zmiany kolejny raz coś co nie przypomina kebaba za 40 dychy. To wyglądało jak zimny naleśnik z namiastką mięsa którego było o połowę mniej niż poprzednio na innej zmianie. Zimne ,bez sosu bez smaku bo sosów brak. Sorry ale za te pieniądze oczekuję poważnego traktowania a nie wydawania mi dworcowego jedzenia. W ten sposób tracicie stałych konsumentów . Czuję się potraktowany jak podróżny w Warsie i do tego pieniądze wyrzucone w błoto bo trudno to było nazwać jedzeniem. Nie wiem czy już wam nie zależy na klientach czy stosunek do nich stał się „ olewczy ” bo i tak przychodzą. Wyleczyliśmy się na dzień dzisiejszy z waszego jedzenia. To efekt tego co nam zaserwowaliście a zwłaszcza to dziewczę która robi to notorycznie. Może oszczędności na klientach niech robi u siebie w domu bo to wstyd. A jak potrzebuje sosów do domu to może kupić . Niestety wielu moich znajomych ma podobne odczucia porównując to co było wcześniej i teraz. Wydawanie na wynos może stwarzać poczucie że nie wróci z pretensjami ale zapewniam że nie wróci już nigdy. Lipa proszę Państwa. Lipa. Sprawdzajcie na miejscu co dostajecie bo zostaniecie głodni
ps Dostałem odpowiedz od drwala żeby wyjaśnić to potrzebują kiedy gdzie ,jakie zamówienie, o której godzinie a najlepiej zdjęcie ! nosz k..a mać. teraz żeby kupić kebaba muszę iść z aparatem i fotki zrobić! sorry ale nie będę się wkurzony i głodny bawił w fotografa! i wiecie co? opisałem to co chcieli i nic ! Nawet nie odpisali! Tak to wyjaśnili! Pycha kroczy przed upadkiem. Skoro zapłacił to my jesteśmy na plus i pal licho kupującego, pieniądze zostawił. Co za poziom. To udawanie że się...
Read moreWyszedłem z tezą że w Gdańsku nie ma dobrego kebaba, wiec postanowiłem to sprawdzić. Tym razem padło na Kebab DRWAL, niestety pogrążył tą tezę w głębokiej rozpaczy.
Zamówiłem Rollo Drwala 46zł
To co najbardziej nie lubię w kebabie to pierwszy gryz, tutaj ten pierwszy gryz, zaskoczył mnie dziwnym seropodbnym smakiem, dość delikatnie przegryzły się moje zęby przez cienkiego rozmokniętego naleśnika, trafiając na świeże i pyszne warzywa i jak już wspomniałem serek.
Następnie nie było tak kolorowo, większa, środkowa część kebaba była wypełniona miękkim co prawda ale wręcz zupełnie nie przypieczonym mięsem wolowo baranim. Mięso mało przyprawione i bez żadnego chrupnięcia, jak dla mnie niestety mocno wyczuwalna baranina. Jedna strona rollo oczywiście przemoknięta od ledwo wyczuwalnego (a wręcz w ogóle chyba że konsystencją) sosu, i naprawdę garstka warzyw.
Nad czym najbardziej ubolewam, gdybym chciał zamówić kebaba z samym mięsem to bym zamówił z samym mięsem. Kompozycja warzyw jak i ich jakość naprawdę była świetna, dlatego niezrozumiala jest dla mnie ich ilość.
Niestety kebab był na tyle uderzający mięsem wolowo baranim, bez sosu, bez warzyw, bez chrupnięcia. Stwierdziłem że nie mam ochoty go dalej jeść, pomyślałem że jednak szkoda mi 46zl więc spróbowałem kebaba obrócić i zacząć od strony gdzie spodziewałem się większej ilości warzyw i sosu. Tak też właśnie było. Końcówka wypełniona pysznościami, niestety smak tych warzyw przyćmił serek, który był na tyle mdlący że bez kawałka mięsa nie dało rady zjeść.
Podsumowując, uważam że kompozycja jak i ilość i jakość składników jest na wystarczającym poziomie, szkoda że ktoś kto go zawijał nie ma żadnej wyobraźni. Bezsensowne ułożenie składników, zalane kapkaą sosu praktycznie w smaku niewyczuwalnego. W połączeniu z tym miękkim nie przypieczonym mięsem i tym mdlącym serem… sprawia że niestety ponownie nie zamówię tego kebaba i wręcz odradzam go.
Jakość składników - Bardzo dobre, świeże Jakość mięsa - średnie, nie przypieczone Naleśnik - Rozmoczony, cieki, mało Sos - niewyczuwalny, leisty Rozłożenie składników - lipa Cena - adekwatna Czas...
Read more