Restauracja Marcepan — Restaurant in Katowice

Jedzenie całkiem dobre jednak Pani menadżer do zwolnienia. Zapytałam dlaczego zamawiając z karty 250 ml napoju jedna szklanka jest pełna a druga nie. W opryskliwej odpowiedzi najpierw od kelnerki usłyszałam że przecież nalewają że szklanych butelek wiec to nie ich wina. Finalnie okazało się że napoje z koncernu coca-coli mają większe butelki szklane niż koncern pepsi i dlatego ta różnica. Nikt jednak tego nie wyjaśnił spokojnie były tylko rzucane fochy przez obsługę jak również samą Panią menadżer. W tej sytuacji powinna być na spokojnie wyjaśniona mi rozbieżność i słowo "przepraszam" zamiast wyrzutu że nie biorę pod uwagę ludzkiego błędu(W menu oczywiście wszystkie napoje niezależnie od koncernu podane w jeden wielkości). Pani menadżer dala nam drugie napoje gratis które i tak początkowo doliczone nam zostały do rachunku jednak po zwróceniu uwagi -wykreślono. Czyżby liczono że nie zauwaze i zapłacę za drugi? Czy również ludzki błąd? Ale niesmak największy jaki pozostał to taki że siedząc w sąsiedztwie baru słyszałam niewybredne komentarze obsługi jak również samej Pani menadżer obgadującej mało subtelnie nawet z innym klientem zaistniałą sytuację jak i fakt zdziwienia że zamawiając coś z menu jest taka rozbieżność. Nie miałam zamiaru nic pisać o tej sytuacji w tym miejscu jednak Pani menadżer w rozmowie z owym klientem sama powiedziała że spodziewa się że coś naskrobie na ten temat więc postanowiłam spełnić jej domysły. Na przyszłość polecam spokojnie wytłumaczyć na czym polega rozbieżność i powiedzieć zwyczajnie przepraszam za pomyłkę( bo to Pani jest za nią odpowiedzialna) oraz nie obgadywać klienta zarówno z innymi pracownikami jak i klientami stojąc na barze a takie sytuacje na pewno dużo lepiej się zakończą. W tym miejscu czulam się przez to strasznie nie swojo i nie naprawi tego nawet jakby jedzenie które było poprostu dobre było najlepsze na świecie. Nigdy w życiu tam nie wrócę i nie polecam tego miejsca nikomu kto patrząc w menu chce wiedzieć za co płaci a jeśli wyjdzie jakaś rozbieżność chciałby na spokojnie dowiedzieć się z czego ona wynika. Nie polecam również nikomu kto chce się w tym miejscu poczuć przy posiłku miło...

Dnia 05.04.2025 zamówiłem obiad za ponad 100zł, z dostawą Pyszne.pl W zamówieniu podałem adres z numerem mieszkania i numerem telefonu. Czekałem z dziećmi cały czas w domu. Nikt nie przyjechał, nikt nie dzwonił. Domofon działa, telefon działa. Nagle otrzymałem maila (jakoś dziwnym trafem mail doszedł bez problemu) z informacją, że nikogo nie było w domu, a kurier nie mógł się skontaktować i zostawił jedzenie pod wskazanym adresem. Od razu wyszedłem na korytarz, a jedzenia nigdzie nie ma. Ok. 30min później (wcześniej nie miałem z kim zostawić dzieci) wyszedłem na parter i przed blok - jedzenia ani kuriera nigdzie nie było. Zadzwoniłem do restauracji i usłyszałem, że oni nie mają dostaw i w skrócie ich to nie obchodzi, że nie dostałem zamówienia, mam się kontaktować z Pyszne.pl. Posiadam smart wifi wizjer w drzwiach - NIKOGO NIE BYŁO Z DOSTAWĄ!

Treść maila pyszne.pl: "Kurier dostarczający zamówienie już jest u Ciebie! Niestety, nikt nie otwiera drzwi, ani nie odbiera telefonu pod numerem wskazanym w zamówieniu W związku z tym, że czekał przez ostatnie kilka minut, aż odbierzesz zamówienie, zostawi je przed drzwiami. Ze względu na to, że zamówienie zostało dostarczone pod adres podany w chwili składania zamówienia, nie mogę zaoferować Ci zwrotu środków. Bardzo doceniam Twoje zrozumienie w tej kwestii."

Straciłem ponad 100zł, wszyscy głodni! a restauracja ma to głęboko głęboko gdzieś - "my wydaliśmy jedzenie..".

Uważam, że restauracja jest odpowiedzialna za dostarczenie jedzenia, skoro współpracuje z firmą dostarczającą jedzenie. Najwygodniej jest umywać od wszystkiego ręce. Jak mam nie czuć się oszukany?! I gdzie w takim razie jest te jedzenie?! Pewnie kurier sobie je wziął, a Wy kompletnie nic z tym nie robicie. FATALNE...

Zacznę od pozytywów. Zamówienie dotarło do mnie wcześniej niż się spodziewałem, co jest ogromnym plusem. Szybka dostawa zawsze jest mile widziana, zwłaszcza kiedy jesteśmy głodni i czekamy na pyszne jedzenie. Niestety, jeśli chodzi o jakość jedzenia, moje odczucia są mieszane. Szarlotka była naprawdę obłędna – świeża, aromatyczna i doskonale przyrządzona. To zdecydowanie jeden z najlepszych deserów, jakie miałem okazję spróbować. Krem z brokułów również zasługuje na pochwałę – był gęsty, dobrze doprawiony i bardzo smaczny. Jednak panee z kurczakiem było niestety rozczarowaniem. Kurczak był suchy i pozbawiony smaku, a całe danie nie spełniło moich oczekiwań. Szkoda, bo liczyłem na danie główne, które dorówna poziomem wspomnianym wcześniej deserom i zupie. Podsumowując, restauracja Marcepan zasługuje na pochwałę za szybką dostawę i niektóre elementy menu, takie jak szarlotka i krem z brokułów. Mam jednak nadzieję, że jakość dań głównych, takich jak panee z kurczakiem, zostanie poprawiona, aby całość doświadczenia kulinarnego była równie...