Głodna Małpa Pizza & Chill — Restaurant in Kielce

Bardzo kiepska pizza pod względem ciasta. Dostaliśmy dwie pizze, ewidentnie obie z innej partii ciasta. Jedna miała przypalone brzegi (ale nie jak napoletana, tylko sos na brzegach się przypalił). Druga miała lepsze ciasto, ale daleko do pizzy neapolitańskiej. Przykra sprawa, że ludzie w Kielcach pomyślą, że tak to powinno smakować. Wydaje mi się, że lokal nie był przygotowany na taką ilość zamówień i podawali zbyt świeże ciasto. Ciasto było gumowate, długo je trzeba było żuć. Co ciekawe tego samego dnia na insta gramie dodane były zdjęcia dużo lepszych placków, które miały szanse na nazwanie tej pizzy nrapolitaną. Jestem pewny, że wydając tę pizzę, osoba która ją robiła była świadoma, że powinna wyglądać lepiej. Z plusów na pewno wysokiej jakości składniki. Zarówno ser, sos jak i salami świetne, koniecznie muszę wspomnieć o rewelacyjnej oliwie czosnkowej. Lokal ma ładny wystrój. Jedynie łazienka położona jest tak, że człowiek szukając jej, ma wrażenie, że idzie w strefę "tylko dla pracowników". Bardzo dobry aperol - podejrzewam że reszta drinków też trzyma ten poziom. Wybór piwa tragiczny. Jeśli najlepszym piwem w lokalu jest Żywiec Białe to wiedz, że jest źle. Obsługa kelnerska kiepska, nie dostaliśmy talerzyków do pizzy, póki nie prosiliśmy o nie (4 osoby), o oliwę również trzeba było prosić. Konieczne było przypomnienie przez jedną osobę o piwie, którego nie dostał. Kelnerka nie znała dobrze karty (zarówno pizzy jak i napoi (kolega podobno miał dostać wodę 700 ml a być może 500. Finalnie dostał 330.) Oczekiwanie na pozostałe "napoje" (piwo, drinki i kawę) dość długie, ok 7-10 minut (nie licząc zapomnianego piwa). Mega byłem "nahajpowany" na to miejsce i chciałem je bronić przed znajomymi, którzy wcześniej nie jedli napoletany, ale niestety ciężko było nie przyznać im racji - było słabo. Podejrzewam, że gdybym przyszedł np. 2 dni wcześniej to ciasto byłoby lepiej. Dzisiaj dostałem zdjęcia dwóch pizz i lepiej wyglądają niż te co dostaliśmy, choć nadal nie tak dobrze jak powinno to wyglądać. Na pewno przyjdę zobaczyć czy będzie poprawa. Mega kibicuję i mam nadzieję, że za kilka tygodni jak przyjdę to zmienię opinię na 5 gwiazdek. Na ten moment jest dużo do poprawy. Początki są zawsze stresujące i pełne niedociągnięć, więc liczę na poprawę (: Zwłaszcza, że konkurencja podobno niedługo się otwiera (: Powodzenia! Edit: już od opinii były kolejne dwie wizyty i jeśli chodzi o pizzę było bardzo słabo. Znajomi również mówili, że więcej tu nie przyjdą. Nawet chciałem dać kolejną szansę, ale od kolejnych znajomych słyszałem same złe opinie, a zdjęcia placków, które dostałem potwierdzają, że nic się nie zmieniło i ta pizza to śmiech na sali a nie neapolitana. Zmiana z 3/5 (które było na zachętę, bo chciałem dać 2). A średnia ocena lokalu nie mam pojęcia...

Bardzo dobra pizza. Składniki wyśmienite. Spróbowaliśmy dwóch. Nie przypominało mi to jednak neapolitańskiej z Neapolu, ani tej zjedzonej na szybko w przydrożnej pizzerii ani z pizzerii z jednej z ciasnych uliczek gdzie często coperto wynosi tyle co pół pizzy. Nie jest jednak źle-skladniki bardzo dobre, duży wybór dobrych oliw więc solidną podstawę mamy. Nie podobalo mi się to, że pizzy nie da sie podnieść-wszystko z niej spływa i ciasto jest za mało "sztywne". Na bardzo, bardzo duży plus obsługa lokalu-czuliśmy się bardzo "zaopiekowani" przez Panią Kelnerkę, mimo, że byliśmy z dwójka dzieci (kieleckie lokale niestety rodziny z dziećmi traktują najczęściej jako zło konieczne) a tu niespodzianka-Pani Kelnerka spytala, czy potrzebujemy dodatkowych talerzy, sok podała córce a nie zostawila na skraju blatu co czesto zdarzalo się w innych lokalach-bardzo duży plus i dziękuje. Pani spytala też czy espresso podać teraz czy z pizzą-wielkie dzięki! Nie musieliśmy biegac za kawą co jest normą w Kielcach :) Mimo pełnego lokalu, niedlugi czas oczekiwania. Podoba mi się też to, ze pizza podana jest do samodzielnego pokrojenia. Bardzo sympatyczny wystrój nawiązujący do nazwy-małpki przy kinkietach, duzo akcesoriów przypominających dżunglę, huśtawki przy wejściu. Nie zgodzę sie z przedmówcami ze lokal jest ponury- w koncu jakiś nie-szpitalno-biały wystrój z pomyslem. Mimo tego, iż pizzę, a raczej ciasto nieco bym poprawila, nie mogę opuscic oceny nawet do 4 gwiazdek gdyż byloby to nieuczciwe-jest to zdecydowanie jedna z lepszych pizzerii w Kielcach, u mnie od dziś w top3, choć do napoletany jeszcze brakuje. Nie rozumiem opinii ponizej 4-coś mi się wydaje, że chyba konkurencja nie śpi, a opinie poniżej 4 są dla tego lokalu w moim mniemaniu mocno krzywdzące. Muszę dać 5* za pomysl, obsługę, pyszne składniki (nie będę wymieniać które, poprostu wszystkie) a ciasto... Napewno sie "wyrobicie" ;) Do zobaczenia, bo zajrzę...

Pizza dobra, składniki najwyższej jakości, oliwy też bardzo dobre. Natomiast obsługa - lipa. Pani przyjmująca zamówienie najpierw przyjęła je od mężczyzny, dopiero później od kobiety, co z według zasad savoir vivre kelnera jest niedopuszczalne. Tak samo było z wydaniem napoi - pierw mężczyzna, później kobieta. Nie była to jednorazowa sytuacja, bo u Państwa obok się powtórzyła. Po prostu załoga nie zna podstaw obsługi kelnerskiej, dla mnie jako osoby pracującej w tym zawodzie, jest to bardzo słabe. Ponadto, pytanie gościa w trakcie posiłku czy smakuje, jest kiepskie. Można zapytać po, czy smakowało i było w porządku, ale w trakcje, kiedy gość ma pełną buzię? I ostatnia rzecz, która do mnie nie przemawia to sztućce, które leżą na stołach Bóg wie ile czasu przed przyjściem gości. Ani ja, ani obsługa nie wie czy 5 minut wcześniej małe dziecko ich nie zrzuciło, a mama podniosła i położyła na stole.. Poza tym to jest pizzeria, tutaj się kurzy i to bardzo, nieprzyjemnie się bierze sztućce ze stołu, które kurzą się na nim już jakiś czas... Podsumowując: jedzenie i wygląd lokalu, na duży plus, warto popracować nad obsługą oraz zastanowić się nad innym rozwiązaniem w kwestii sztućców. Również znacznie bardziej czulibyśmy się dopieszczeni gdyby ktoś podszedł i podał menu, a nie leżało...