Jestem zaskoczona tak pozytywnymi opiniami, ale po kolei. Zarezerwowaliśmy stolik z okazji rocznicy ślubu, posadzono nas praktycznie przy wyjściu z restauracji, a nie w sali głównej, gdzie jest dużo ładniej i słońce nie świeci w plecy przez szybę, dodatkowo na wprost moich oczu miałam bardzo mocno świecącą żarówkę, która mnie raziła przez całą kolację. Obsługa nie mówi po polsku, a po angielsku bardzo słabo, przez co kelner pomylił moje zamówienie I zamiast jednej, wybranej porcji sushi przyniósł mi dwie, których nie dałabym rady zjeść, gdyż wczesniej zamówiliśmy duży zestaw przystawek. Kelner nie był skłonny ustąpić i zabrać źle zamówione sushi, zaczął ze mną dyskutować, że takie zamowilam. Wkroczyła inna kelnerka, która mówiła po polsku, wyjaśniłam, jaki jest problem i że nie chcę czegoś, czego nie zamawiałam, niezręczna cisza trwała kilka sekund, aż mój mąż stwierdził, że trudno, weźmiemy na wynos, aby nie psuć rocznicowej atmosfery. Kelnerka powiedziała, że uratowaliśmy kelnera! Tak, płacąc dodatkowo 52zł za coś, czego nie chcieliśmy. Danie powinno zostać zdjęte z rachunku, jak w każdej, porządnej restauracji. Jedzenie poprawne, ale bez szału, naprawdę. W wielu miejscach w Polsce jedliśmy dużo lepsze sushi, czy ramen, o tatarze z tuńczyka nie wspominając. Krewetki i warzywa w tempurze bardzo smaczne i chrupiące. Tatar z tuńczyka, to lekka ściema. To pasta z tuńczyka, moim zdaniem resztki po filecie do sushi, zmielone na papkę, w której co chwilę człowiek natyka się na całe ziarna pieprzu, co daje mało przyjemne doznania i gorzki smak pozostaje długo w ustach. Sama ryba w smaku trudna do określenia, jej świeżość i jakość także, przy takiej formie podania. Nigdy nie spotkałam się z tym, aby tatar z tuńczyka był papką/pastą. Danie zdecydowanie nie warte uwagi i ceny. Ramen ok, ale mało intensywny, nie czuć było wyraźnie wszystkich smaków, jakie powinien mieć, brak sosu sojowego czy rybnego, mało wyrazisty, mięso poprawne, miękkie, krewetki bardzo dobre. Sam wywar zrobiony pewnie jedynie na samym miso. Sushi w tempurze, smażone z łososiem w porządku, ale bez zachwytu, jadlam dużo lepsze w innych miejscach I znowu łosoś w postaci pasty, a nie w kawałkach, także nie wiadomo, co się do końca je. Pinacolada bardzo smaczna, ale za mało soku ananasowego, za dużo mleka, przez co jest bardzo ciężka. Alkohol ledwo wyczuwalny. Mąż zamówił bezalkoholowy drink RED ORANGE, a dostał zwykły sok pomarańczowy z kartonu, z jakimś czerwonym syropem, którego smaku nie byliśmy w stanie określić. Czyli zwykły sok za cenę koktajlu. Szkoda... Byliśmy bardzo pozytywnie nastawieni, czytając opinie, specjalnie wybraliśmy to miejsce na nasze święto, ale niestety bardzo się rozczarowaliśmy, a oczekiwania po opiniach w Google były ogromne. Niestety mąż przepłacił nasza kolację problemami żołądkowymi, już po kilku godzinach od wizyty. Nie wiemy, co mu zaszkodziło, ja czułam się dobrze, poza uczuciem wzdęcia żołądka... może soda w jedzeniu? Trudno stwierdzić. Na pewno nie wrócimy, dania nie były warte swojej ceny, a jakość zdecydowanie nas zawiodła. Obsługa powinna mówić poprawnie chociaż po angielsku, skoro po polsku, w polskim hotelu,...
Read moreVery positive experience. Professional and friendly service. Very calm and appealing ambience and the sushi menu we had was awesome. Also the cocktails they serve are very good 👌. We went there on a Wednesday evening after 9 pm. We had a reservation but it was not necessary as the restaurant was almost empty 🌞 Again, I highly recommend the restaurant for various reasons. Thanks for the positive...
Read moreRestauracja z daniami kuchni azjatyckiej (bazująca głównie na sushi). Wszedłem "z marszu" w środowy wieczór i bez problemu dostałem stolik. Zamówiłem tatara z łososia, który został podany w ciągu kilku minut. Był bardzo delikatny i idealnie sprawdził się jako przystawka. Następnie zestaw sushi - wszystkie rolki oraz nigiri były pełne świeżych składników i bardzo dobrze smakowały w połączeniu zarówno z sosem sojowym, jak i wasabi. Również bezalkoholowa pinacolada, którą zamówiłem, była smaczna i elegancko podana.
Jeśli miałbym "na siłę" szukać negatywów - jako ogromny przeciwnik koperku, w życiu nie spodziewałem się, że może on znaleźć się na talerzu restauracji serwującej sushi i dania kuchni azjatyckiej... Co prawda spełniał wyłącznie funkcję dekoracyjną, ale niesmak pozostał - zwłaszcza, że właśnie przez takie historie, moja nienawiść do tej rośliny wyłącznie narasta...
Niemniej jednak, ogólnie, jak najbardziej polecam restaurację Onsen i wystawiam, w pełni...
Read more