Phuong Dong. Bar orientalny — Restaurant in Krakow

Mega duże porcje, zupy pyszne, wyraźne w smaku. Wołowina niebo w gębie. Co bardzo ważne sos do ryżu nie jest sztuczny, różowy, galaretowaty tylko ma "normalny" smak i kolor. Bardzo miłym zaskoczeniem był rachunek. Dwie zupy, dwa razy wołowina, sajgonki, piwo, trzy napoje 145zł. Polecamy! I wrócimy z pewnością nie raz!!! ‼️‼️‼️‼️‼️‼️‼️‼️‼️‼️‼️‼️‼️‼️ Byliśmy stałymi klientami od kilku lat. Zawsze z chęcią do Państwa wracaliśmy będąc w Krakowie. Dzisiejsza wizyta u Państwa niestety zaważyła na tym, iż nasza noga nigdy więcej nie postanie w tym lokalu. Pani kelnerka, prawdopodobnie Pani Irena ( nie jesteśmy pewni, czy koleżanka ze zmiany podała nam prawdziwe imię) to osoba od wejścia nie miła, nie zadowolona, pracująca tam za karę, co zauważyliśmy już po raz trzeci będąc u Państwa nie tylko względem nas ale również innych klientów oraz personelu. Niestety dzisiaj przeszła samą siebie obsługując nasze dwa stoliki (8 osób) pomijając fakt jej niezadowolenia, braku sympatii, zamówienie zostało przyjęte "na pamięć" co już wzbudziło u nas niepokój, ponieważ zamówienie było różnorodne w dania i napoje, ale każdy ma swój sposób. Otrzymaliśmy dania, napoje podane (niemalże rzucone z miną wiadomą) brakowało frytek zamówionych dla dzieci. Odczekaliśmy chwilę, po czym udaliśmy się do baru zapytać ową kelnerkę o frytki. Otrzymaliśmy informację, iż frytek nie będzie, na pytanie dlaczego, Pani odpowiedziała, że ich nie wpisała. Mąż zapytał: w takim razie czy będą skoro były zamówione. Pani odpowiedziała, że nie będzie, na co dostała odpowiedź "to co dzieci mają nie zjeść, bo Pani sobie zapomniała wpisać frytek w zamówieniu ? Czyja to jest wina? Moja? " Niewzruszona z niezadowoloną miną, jaką nosi na twarzy non stop nie odpowiedziała nic!!!! Po czym odparła, że nie wpisała ich w zamówieniu i ich nie będzie. Brak jakiejkolwiek inicjatywy, przeprosin, poczucia się do winy, czy też zaproponowania rozwiązania w postaci usmażenia zwykłej porcji frytek, o której sama zapomniała przyjmując zamówienie. Czy oczekiwaliśmy tak wiele? Chodziło o porcję frytek dla dzieci, które nie jedzą dań orientalnych. Sami prowadzimy działalności , pracujemy z ludźmi, dla ludzi i nie wyobrażamy sobie takiego podejścia do klienta. Tragedia!!! Słynnej Pani kelnerce proponujemy pracę w prosektorium, idealnie się...

First of all, very friendly service and cozy place. Had a very promising starter of spring rolls. Extremely delicious, loaded with flavor, both the rolls and the side salad. Then tried both the "bamboo and mushroom" and "szechuan". The former had little taste, with gummy beef. Not satisfying at all. The latter was slightly better, bu still far away from ideal. The taste was not pronounced and rather flat. Both options were large and filling, which is obviously a pro. Overall, would come back for a soup (tbd) and the starter, but not the main course. Cannot really recommend for...

Zamówiłam z dostawą tofu po syczuańsku i kurczaka po wietnamsku. Zamówienie dotarło szybko, ale było częściowo pomylone, zamiast kurczaka dostałam tofu w czerwonym pikantnym sosie. Zadzwoniłam do lokalu poinformować o pomyłce, wtedy miła pani kelnerka zaproponowała że dowiozą nam tego kurczaka, ale żeby zwrócić pomylone tofu żeby mogli ocenić co to za pomyłka u nich zaszła. Powiedziałam, że w porządku, możemy zwrócić, ale zaczęliśmy to już jeść więc posiłek jest napoczęty i czy to nie jest problem. Poinformowałam też, że mam zdjęcie jako dowód. Wtedy pani powiedziała żeby w takim razie zostawić sobie pomylone zamówienie i nie zwracać, a oni dodatkowo dowiozą kurczaka.

Do tego momentu wszystko było super oprócz faktu że dostaliśmy złe zamówienie, ale pomyłki się zdarzają, wiadomo. Dość szybko dotarł do nas kierowca z kurczakiem, wręczył mi zamówienie po czym zapytał gdzie jest to omyłkowe. Odpowiedziałam, że już nie ma, bo pani przez telefon mówiła żeby je sobie zatrzymać i nie zwracać, więc dokończyliśmy posiłek. Na co kierowca opryskliwie zaczął dyskutować w drzwiach że jak to tak, że on to powinien zwrócić do restauracji. Jeszcze raz powtórzyłam zaskoczona, że pozwolono nam zatrzymać pomylone zamówienie. Kierowca zaczął z dezaprobatą kręcić głową, po czym bez słowa obrażony wyszedł. Poczułam się jak oszustka. Więcej nie zamówię nic z tej restauracji, bo kierowca zachował się skandalicznie i zniszczył mi dobry humor.

Wrzucam obiecane zdjęcia, jedno to pomylone tofu w czerwonym pikantnym sosie (kwadratowe, gąbczaste), drugi to kurczak po wietnamsku który zamawiałam (definitywnie tym razem to...