Niestety nie udało mi się zamówić jedzenia przez www, bo podczas wprowadzaniu danych do zamówienia stronę ciągle wywalało. Zdecydowałam zamówić telefonicznie. Odebrał Pan, zadałam normalne zapytanie ile będzie trwała dostawa, złożyłam zamówienie i koniec, niby szybko łatwo, ale jeden fakt mnie zaskoczył, ponieważ podczas zamówienia set’u gdzie jest do wyboru jeszcze dodatkowe rolki standardowo obsługa pyta jakie rolki klient chce. Pan od obsługi napewno chciał jak najszybciej skończyć rozmowę więc nie spytał mnie o to, na co ja spytałam Pana, które rolki będą w zamówieniu. Pan odpowiedział że na pewno dostanę - jakaś krewetka itp. Po czym łaskawie spytał „no to jakie rolki Pani chce?”. Powiedziałam, co chciałabym i to Pana zdenerwowało ponieważ, cytując „PROSZĘ PANI, Pani dzwoni i nie rozumie, czego Pani chce”, bo jak się okazało, tych rolek co powiedziałam nie mogłam zamówić dodatkowo (Pan nie powiedział, które mogę zamówić). Powiedziałam, że stronę wywala, nie wiem jakie rolki dodatkowe są więc powiedziałam te co są standardowo w zamówieniu + jeszcze 2 takie same z tego set’u. Pan oczywiście oskarżył mnie, że ja kłamie, bo normalnie przyszło przed chwilą zmówienie przez stronę… Póżniej o ogóle zaczęła się paranoja. Pan powiedział, że wszystko to się dzieje (że, jak Pan się wypowiedział - nie potrafię zamówić…) przez to że my młodzi ludzie tylko w komórki patrzymy i nie myślimy. „Jak Pani sobie poradzi, jak nie będzie prądu”. - to jest normalny poziom obsługi? Oczywiście ja jestem „pierwszym problematycznym klientem za ostatni miesiąc” - po co ta statystyka była mi powiedziana - nie wiem.
Zostałam oskarżona o to, że nie rozumiem po polsku. Nie wiem, od ostatnich 3 lat nie miałam problemów z językiem polskim. Potrafię tą opinie napisać bez chatu GPT, to chyba rozmawiać i sushi zamówić jakoś będę mogła, ale chyba nie w tym lokalu.
Cała nasza rozmowa była zbudowana na tym, że ja zadaje za dużo pytań, Pan nie rozumie w czym jest problem i że jestem mładą obcokarajowca i nie poradzę sobie w życiu, co napewno nie ma być problemem obsługi lokalu z sushi.
Oczywiście nie zamówiliśmy nic, życzyłam Panu miłego wieczoru, ale niestety usłyszałam w odpowiedź tylko dźwięk „koniec rozmowy”. A ni do widzenia, a ni próby uratować sytuacje… takie rozwiązanie proponuje bardziej doświadczone pokolenie młodemu.
Jak doradził na koniec rozmowy Pan „zawróciłam głowę innej restauracji” i zamówiłam w innym lokalu, któremu dziękuję bo dziś nie zmarłam z głodu i jakoś sobie w życiu poradziłam.
Wyżywanie się na klientach - „wspaniały” sposób na zwiększenie przychodów tej restauracji. Jestem...
Read moreI won't be ordering anymore from Sushi Friends. I had three bad experiences with them and it's enough. The last one I ordered 4 kinds of sushi one with avocado and the other three with philadelphia cheese. The avocado was green and hard, which was not the first time it happened and the philadelphia cheese, they added a tiny little bit to each piece like there wasn't any left in the package and they had to share what was left, also not the first time. "The cheapest sushi in...
Read moreFirst and last time ordering from this place. A bit cheaper than other places, but it's really not worth it, quality is subpar. The rolls were carelessly made and falling apart, and were filled with lots of stuff to make you full, but not healthy, e.g. lots of oily tempura or rolls overflowing with philadelphia cheese and nothing else 🤢. Very little actual fish. The food left me feeling like I've eaten some cheap fast food. We've ordered takeaway so can't really comment on...
Read more