Restauracja Zwierzyniec w dniu imienin ulicy. Św. Marcina przeżywała w godzinach obiadowych prawdziwe oblężenie. Weszliśmy do środka licząc na wolny stolik ale bardzo szybko zorientowaliśmy się, że stolika tak od razu nie będzie. Słysząc rozmowy osób czekających w kolejce było niemal pewne, że wolne miejsce będzie dostępne dopiero za jakieś półtorej godziny. Wyszliśmy z myślą, że tutaj trzeba wrócić i zrobić podejście numer dwa.
Poznań tego dnia był pełen ludzi, ulice przemierzały setki osób a drugie tyle siedziało w restauracjach, lokalach czy kawiarniach jedząc gęsinę w najróżniejszym wydaniu lub tradycyjne, pyszne rogale marcińskie. Przemierzyłyśmy centrum miasta wzdłuż i wszerz z myślą, że może zjemy gdzieś po drodze, jednak myśl z tylu głowy, że musimy wrócić tam gdzie byłyśmy nie znikała…
Czy było warto? Rzecz jasna! Dziś z perspektywy czasu dnia wczorajszego nie dziwi mnie fakt kiedy to jakiś mężczyzna wypowiadał słowa: „Bożena będziemy czekać ile będzie trzeba, ja jem tu i nigdzie nie będę szedł”.
Bulion z gęsi z kluseczkami pietruszkowym poezja smaku. Głęboki, esencjonalny idealnie doprawiony. Kluseczki miękkie nie gumowate. Ilość klusek do bulionu idealnie proporcjonalna. Bulion podany gorący co akurat dla mnie jest kwestią nadrzędną.
Pierogi z gęsiną z okrasą z cebulki i żurawiną z gęsim demi glace z suszonej śliwki to jest „MUST” tego miejsca w taki gęsi dzień. 😊 Ciasto cienkie, delikatne, doskonały farsz. Efekt, wyśmienite danie! Tego dnia oczy jadły wszystko co było serwowane wokół naszego stolika, piersi z gęsi, żołądki, tatar czy czerninę. Wszystko wyglądało pięknie, smakowało wybitnie o czym świadczyły puste talerze zabierane przez kelnerów.
Obsługa w restauracji miła, uprzejma, pomocna i nienachalna. Wielkie brawa za sprawne obsługiwanie stolików i dbałość o detale w postaci kostki lodu do wina mimo ogromnej ilości gości.
Porcje dania idealne. I dla tych co chcieli zjeść solidnie i dla tych co chcieli „pokosztować”. Cena wyższa aniżeli zwykły makaron bolognese ale to chyba dość oczywiste z racji produktu, jakości i czasu serwowania. W końcu taki „gęsi weekend” zdarza się raz w roku.
Czy było warto przejechać pół Polski by zjeść w ten dzień właśnie tam? Tak! Bez dwóch zdań, definitywnie i ostatecznie. To było naprawdę dobre jedzenie i naprawdę dobry wybór!
Kto nie był polecam z...
Read moreRestauracia Zwierzyniec ligger ved den gamle Zoologiske hagen i Poznan, noen minutters gange fra togstasjonen og trafikknutepunktet «Poznan Glowny».
Vi ble raskt sett av de ansatte da vi ankom restauranten og ble vist til et hyggelig bord i midten av lokalet. Under vårt besøk var restauranten halvfull, men de fleste av bordene var reserverte og den hyggelige servitøren forklarte at de ventet flere selskaper senere på dagen. De besøkende virket til å være lokale og det var få andre turister i restauranten.
Stemningen i restauranten var rolig og behagelig, bordene hadde lyse duker og små lamper, som var med på å skape en hyggelig atmosfære.
Menyen hadde hadde et godt utvalg av polske retter, som spente seg fra supper og salater til ulike hovedretter av kjøtt. Vi valgte å bestille henholdsvis indrefilet og kalvesnitzel. Den hyggelige ansatte tok raskt opp bestillingen og satte samtidig frem en karaffel med vann.
Maten ble servert etter ca. 30 minutter, noe som ble opplevd som litt for lenge i forhold til type sted. Begge rettene hadde en pen presentasjon og virket til å være laget på ferske og friske råvarer, samt en stor porsjon med kjærlighet.
Indrefileten ble servert i oppskårne skiver med kokte poteter, grønnsaker og en smakfull peppersaus. Porsjonen fremsto som raus. Kjøttet var saftig og mørt, slik at det nærmest smeltet i munnen. Potetene hadde en fin konsistens og smakte utmerket, det samme kan sies om både sausen og de kokte grønnsakene som sammen med kjøttet var med på å skape et svært godt måltid.
Kalvesnitzelen virket hjemmelaget og smakte utmerket. Snitzelen ble servert med speilegg, kokte poteter, grønnsaker og en smakfull steinsopp saus. Selve kjøttet i snitzelen var mørt, saftig og smakte godt, noe som også gjaldt for tilbehøret. De
Ingen av de ansatte fulgte opp i løpet av måltidet, men vi fikk raskt kontakt da vi ønsket å betale. Vi fikk også en hyggelig hilsen da vi forlot spisestedet.
Prismessig ligger restauranten i mellomsjiktet sammenlignet med andre restauranter i Poznan. Vi opplevde imidlertid at kvaliteten på maten var svært bra og tydelig var hjemmelaget. Porsjonene var også rause. I kombinasjon med et hyggelig lokale gjør det at vi gjerne besøker stedet igjen og kan anbefale...
Read moreWizyta: 25.01.2024 Byliśmy tuż po godzinie 13:00 (restauracja jest otwarta od tej godziny), na wielu stolikach stały tabliczki z napisem ZAREZERWOWANE, już mieliśmy wychodzić kiedy pojawiła się Pani Właścicielka? Kierownik? i poinformowała nas, że owszem są rezerwacje ale na późniejsze godziny - może warto zapisać godziny rezerwacji na tabliczkach aby nie mylić innych klientów? Jako kartę dostaliśmy zwykłą kartkę A4 z wymienionymi ZUPAMI i DRUGIMI DANIAMI. Brak napojów, przystawek, deserów - nie jest to problem jeśli wiesz co chcesz, gorzej jak nie masz pojęcia i chcesz sprawdzić co knajpa ma do zaoferowania ;-) Brak mozliwości sprawdzenia MENU w internecie :-( Bardzo długi czas oczekiwania na jedzenie (ale może było to spowodowane niedawno rozpoczętą pracą kuchni?). Średni wystrój (wszędzie pełno wszystkiego: rośliny, lampki, ozdoby karnawałowe itp.). Kiepski stan łazienek :-( Przymykam oko na wystrój i łazienki- to jest do przeżycia. Jedzenie OK, duże porcje, świeże produkty. Trochę szkoda, że w dobrej zupie ogórkowej (dużo warzyw) dało się wyczuć MAGGI, a grillowany łosoś dość mocno (ostro!) przyprawiony :-( Plus: kącik dla dzieci. Dużo książek dla dzieci i dorosłych (jak ktoś wpadnie na samotną kawę/obiad - nie będzie się nudzić), jednak zabawki w kąciku mocno zużyte :-( W toalecie jest przewijak dla dzieci :-) Za barem widziałam spory wybór alkoholi więc chyba dobre miejsce na wieczorne spotkanie ze znajomymi :-) Obsługa kiepska: musieliśmy sami zawołać obsługę aby złożyć zamówienie, ktoś inny przyjmował zamówienie, ktoś inny przynosił jedzenie. Nikt nie przyszedł w czasie posiłku, ani po (aby zapłacić sami musieliśmy podejść do lady i chwilę poczekać aż ktoś przyjdzie. Ogólnie OK, ale raczej...
Read more