KFC Szczecin Rodła — Restaurant in Szczecin

Pół godziny po planowanym czasie dostawy, zadzwoniłem oczywiście nie ma bezpośredniego kontaktu z restauracja trzeba dzwonić na infolinię, tam dwa razy trzeba było poczekać i dwa razy podać swoje dane. I usłyszałem że ktoś z restauracji do mnie zadzwoni. No i zadzwoniła jakaś osóbka która twierdziła że to nie ich wina tylko wina kierowcy. A kierowca jest z innej firmy i oni nie mają wpływu na niego. I to jest jego wina nie ich, oczywiście kontaktu z kierowcą nie ma. Ale pani się wygadała że zamówienie zostało wydane 20 minut po planowej godzinie dostawie. Minęła godzina od zamówienia dzwonię na infolinię próbując ustalić jaki jest statut zamówienia. KFC nie wie bo teraz je ma swoich rękach pracownik firmy Strava a z nim nie ma kontaktu. Udało mi się ustalić telefon do ich w około 10s. Informacja dla pracowników KFC w internecie na stronie firmy Strava jest podany numer wystarczy trochę chęci a nie spychologia. Tam udaję mi się dowiedzieć że kurier dojeżdża. Kierowca chyba jechał przez Gorzów bo trasa z Rodła na Drzetowo to jakieś 6 minut a jemu zajęło ponad godzinę . O 17:35 ponad półtora godziny od zamówienia dostarczono kurczak zimmy dodatkowo nie dostarczono wszystkich zamówionych produktów . Ale to już odpuściłem sobie dzwonienie i składanie reklamacji b bym pewnie usłyszałem że to nie ich wina tylko kogo innego.

Samo tłumaczenie że to nie ich wina tylko wina firmy zewnętrznej to już komedia zamawiam od KFC i to oni ponoszą odpowiedzialność za realizację. Następnym razem sprzedadzą komuś nieświeże mięso i powiedzą że to nie ich wina tylko dostawcy. Brak słów. Kiedyś miał podobną przygodę z Pyszne.pl tam mimo tego że wiedziałem z gory że Pyszne tylko pośredniczy a zawaliła restauracja to wzieli na klatę całą sprawę wyjaśnili i zrekompensowali.

EDIT sprawa miała dalszy ciąg. Sami się zgłosili że w ramach rekompensaty wyślą drugi raz zamówienie tym razem punktualnie. W wybranym przez ze mnie terminie. Niestety okazało się że i to przerosło ich...

Can not belive the awefull service. late evening trying to buy some food before heading home. after 20 minutes i hear that they compleately forgot my order and started cooking it. after this time i already missed my buss. 20 minutes after that i come and ask where my order is and it turns out my order was already done. they pack it into the little bag compleatly oblivious to the fact that i have been waiting for 40 minutes.

If i was the manager for kfc id fire these highschool girls. they forgot orders. they forgot burgers for peoples orders. they were giggling like schoolgirs, like they were in highschool. they were also on their phone.

First...

Gdyby tylko była taka możliwość, to dostalibyście ZERO gwiazdek 🤣👏🏻

Updated: Byłoby bardzo miło móc napisać że coś się zmieniło na lepsze, ale niestety jest wprost przeciwnie. Czas oczekiwania na samą obsługę to kpina, pracownicy zajmujący się sprawami prywatnymi w konciku (bo przecież nie widać tych trzech osób czekających na obsługę). Zanim pani zdecydowała się łaskawie podejść do kasy minęło dobre 15 minut, obsługa jakby za karę. Chamska i gburowata pani za ladą p.Svietlana, od kiedy pamiętam tylko, zawsze ma jakiś problem i zawsze musi mieć ostatnie zdanie. Goście którym udało się złożyć zamówienie, czekali na odbiór już gotowych kanapek (leżały i stygły na ladzie) aż owa pani łaskawie zakończy jakże ważną rozmowę telefoniczną i od niechcenia skompletuje zamówienie oraz je wyda. Na próbę zwrócenie uwagi iż zamówienie jest chłodne odpowiada że nie możliwe, po czym odchodzi w kierunku kuchni. Może nasze doświadczenie w waszej "restauracji" byłoby lepsze, gdyby udało się nam trafić na tak zachwalanego w opiniach pana Łukasza. Póki co dajemy dwie gwiazdki za samo jedzenie, ponieważ kurczak był wyjątkowo dobrze przyprawiony i w miarę świeży (chodzi tu o czas który spędził na ladzie przed podaniem). Kierownikowi restauracji polecam przeprowadzić poważną rozmowę z odpowiednim feedback'iem z ową pracownicą (dla przypomnienia p.Svietlana). No cóż, może następnym razem...