This restaurant is amazing!!!!
Me and my wife were on a short weekend trip in Szczecin and went in this incredible nice Restaurant. 🙌🏻👍🏻👍🏻👍🏻
We are living in Munich and love good food, Honestly, we have never seen such a nice place like this. The dishes are fresh, delicious and inspiring, the restaurant concept is modern, creative and with a fine sense of rustic nuances, which address a wonderful flair to be.
Especially the quality of the food and “also” the drinks were on a high level. I am really looking for good restaurant, which offer nice vegetable, protein rich and healthy food without many additives. For whom this is also important, then this is the place to be!!! I love it. 😍I have never seen this in Munich so far.
From my side highly recommended! When I am in Szczecin I am addicted to go to the restaurant Male Przyjemnosci. 🤤😊
Thank you...
Read moreZachęcony szyldem wszedłem zobaczyć cóż za lokal kryje się w tej malowniczej kamienicy. Wizyta ta przerosła moje najszczersze oczekiwania. Zamówiony na przystawkę tatar wołowy przez swoje nietuzinkowe połączenie składników był istną bombą smakową, która wręcz rozsadziła mi kubki smakowe, myślałem że nic lepszego tu już nie zjem, lecz jak pokazały kolejne dnia byłem w wielkim błędzie. Zupa rakowa była wręcz fenomenalna, mocnyb a zarazem pełny smak jak i aksamitna konsystencja sprawiły że było to danie po którego skończeniu od razu chciałem więcej. Jednak dzięki poradzie od przemiłej kelnerki wiedziałem żeby nie brać drugiej porcji, a poczekać na danie główne i to był strzał w 10. Sandacz który został mi zaserowany skradł moje serce i żołądek. Mięso ryby było delikatne niczym jedwab, a smakowało niczym ambrozja, sos na którym została podana był wręcz nieziemski, zaczynając od kremowej tekstury, przechodząc przez pełny i wyrazisty smak, a na dodatkach w postaci małż, grzybów i brokuła kończąc. Nawet puree ziemniaczane, które myślałem że nie da rady mnie zaskoczyć zrobiło to. Z czystym sumieniem mogę powiedzieć że było to najlepsze puree w moim życiu, a jak każdy Polak lubię podjeść ziemniaczka, więc konkurencja była duża. Na pochwałę zasługuję również obsługa sali, poczynając od pełnego profesjonalnalizmu, a zarazem bardzo sympatycznego kelnera, który bardzo obszernie opowiedział mi o lokalu, jak i zaproponował małe oprowadzanie żebym mógł w pełni docenić wystrój tej restauracji, dostałem nawet opowieść o symoblice obrazów w lokalu. Obsługująca mnie kelenerka również spisała się na medal idelanie dobierając wina pod smak dań i udało się jej trafić w mój gust przepysznym drinkiem o nazwie pomarańcza, który wypiłem na sam koniec. Podsumowując jest to jedna z nielicznych prawdziwych restauracji w tym mieście, z wielką chęcią wrócę tu nie raz żeby spróbować koljenych specjałów robionych na kuchni, a dzięki podejściu załogi, mimo tego że przychodzę do lokalu to czuję się...
Read moreNowo otwarta restauracja to prawdziwa perełka! Od momentu wejścia zachwyca przepięknym rustykalnym wystrojem – mnóstwo żywych roślin nadaje wnętrzu wyjątkowego klimatu i ciepła. Jednak to, co najbardziej urzeka, to jedzenie. Niezależnie od tego, czy przyjdzie się na śniadanie, obiad czy kolację, każde danie to prawdziwe arcydzieło kulinarne. Przystawki i dania główne są przygotowane z najwyższą starannością, pełne smaku, kreatywne, a przede wszystkim ze świeżych, wysokiej jakości składników. Miejsce idealne na każdą okazję – od codziennych posiłków po wyjątkowe wieczory.
Miałam przyjemność spróbować zarówno śniadania, jak i dań obiadowych. Zielona szakszuka zrobiła na mnie ogromne wrażenie – pełnowartościowy, świeży posiłek z jajkami i zielonymi warzywami to idealna opcja dla osób dbających o zdrowe odżywianie. Kawa? Rewelacja! Widać, że restauracja stawia na najwyższą jakość – czuć to w smaku i aromacie. Z ciekawości zapytałam o ekspres i okazuje się, że jest to San Remo, absolutnie najwyższa klasa!
Jeśli chodzi o dania obiadowe, to są po prostu wybitne. Z przystawek spróbowaliśmy boczniaków w tempurze (najlepsza tempura, jaką kiedykolwiek jadłam!), wątróbki cielęcej, zupy dnia (zupa dyniowa) oraz śledzia marynowanego w czerwonym winie. Na danie główne wybrałam tagliatelle z polędwicą wołową i kurkami – polędwica dosłownie rozpływała się w ustach, idealnie przygotowana. Mój mąż zamówił ossobuco i również był zachwycony smakiem. A drink Martini Porn Star – przepyszny, zdecydowanie najlepszy, jaki miałam okazję pić!
Na koniec muszę dodać, że miałam przyjemność odwiedzić wiele restauracji w różnych częściach Europy, i ta restauracja wypada na ich tle rewelacyjnie. Widać kreatywność i spójną wizję. Jedzenie, obsługa, jakość – wszystko na światowym poziomie. Jeśli cenicie sobie kulinarne doznania i jakość, to Małe przyjemności są miejscem, które...
Read more