We went there on a Saturday night, and it was easy to book a table in English and friendly staff with menus in English. One steak 200g sirloin and a burger, prawn plate as a starter. The prawn plate was great with Torpedo prawns butterfly prawns were as they normally are. Spicy mayo was good, but the star is the prawn spring rolls. It's really good. Steak was cooked perfectly, served on some onions, and it was the cheapest one on the menu as we just wanted to try the place out. Tender and tasty. Burger OMG, it was great, not like mmm that is good, but more dam why can't I stop eating. Basic with great taste and not much to distract from the great meat again, and served with a handful of fries. There are no hot sauces available for the steak. All the condiments are cold. We ordered ketchup and pepper. A side salad (pretty generic but good quality) and onion rings ( brought in). All in all, it was a great experience and well worth the few extra steps to get the from the usual eating areas. We...
Read moreZamówiliśmy deskę steków, czyli 1200g różnego rodzaju mięsa i dodatki, które jak głosi karta mają być za darmo. Poniżej tej pozycji w karcie znajdują się zdjęcia podania, na których deski te "uginają" się pod ilością dodatków, czyli krążków cebulowych, frytek, frytek z batatów, pieczonych ziemniaków, kuleczek ziemniaczanych, grillowanych warzyw i sałatek.
Dodatkowo pani dopytała czy na pewno jesteśmy przekonani o zamówieniu tej pozycji na 2 osoby. Wiecie, 2 chłopów+180cm i +-70kg wagi na tyle jedzenia?
Po niezbyt długim oczekiwaniu otrzymaliśmy zamówienie. Ale było jakieś takie wybrakowane. Frytek jak na lekarstwo, kilka warzyw i mięsko. Myślimy sobie, heh, wiadomo zdjęcia =/= rzeczywistość. Całość była bardzo dobra, mięsko super, dodatków bardzo mało, ale to już wiemy.
W trakcie naszej uczty do lokalu przyszli zagraniczni goście. Również zamówili deskę mięs. Jakie było nasze zdziwienie (akurat siedzieliśmy tak, że wszystko było widać, nikt tu nie jest creep'em, żeby specjalnie zaglądać komuś do talerza) gdy goście Ci otrzymali zamówienie zgodne ze zdjęciami. No nic, zapytamy kelnera - pomyśleliśmy.
Na nasze pytanie czy nie jest tak, że w naszym zamówieniu czegoś brakuje, albo jest mniej dodatków niż powinno, dowiedzieliśmy się, że
dodatki zależą od ilości mięsa - deska mięs to deska mięs każda ma co najmniej 1200g i również brak informacji o zależności pomiędzy wagą a dodatkami
jak się chce inne dodatki to trzeba mówić - brakuje takiej informacji w karcie oraz na początku nie było takiej informacji od kelnera
możemy podać dodatki teraz jak panowie domówią - X D
W międzyczasie dowiedzieliśmy się o obstawianiu przez załogę czy zjemy czy nie całe zamówienie i że pewnie hehe pod stołem pół lerzy i trzeba będzie sprzątać...
Podsumowując, wyjście zaliczę do udanych z racji towarzystwa. Lokal odbieram jako przeciętny - za ponad 1100 zł oczekiwałoby się profesjonalizmu od obsługi, pełnych informacji i równego traktowania gości.
Generalnie odniosłem wrażenie, że otrzymaliśmy mniejsze zamówienie, bo i tak nie zjemy więc po co nakładać ;)
Steki dobre, klasyczną polędwicę na medium rare polecam serdecznie. Czy do lokalu powrócę? Szczerze...
Read moreCałkiem spoko, ale nie rewelacyjnie. Nowe miejsce ma niezaprzeczalnie swój klimat, w porównaniu z poprzednim lokalem, choć rzeczywiście może być trochę głośno. Na szczęście byliśmy dużą grupą poza szczytem godzin. Na piętrze przy dużym stoliku było sporo miejsca, więc wygodnie. Ceny zwyczajnych steków są na średnim poziomie, jaki obecnie jest w tego typu knajpach. Jak ktoś pisze, że drogo, to polecam K. ;) zobaczyć jak absurdalne tam były ceny. Nie ma więc przynajmniej pod tym względem tragedii. Dodatki do porcji faktycznie raczej niewielkie. Skoro są płatne dodatkowo, akurat nie mało, powinny być jednak trochę większe. Najważniejsze mięso i tu nie zmieniło się aż wiele od poprzedniego miejsca. Jest ok, ale tez bez szału. Jeśli lubicie standard medium rare to jednak polecam zamawianie rare i kamień do "dosmażania". Dokładnie tak zrobiliśmy tym razem, a i tak część podanego mięsa od razu była medium rare, czyli jednak niezgodnie z zamówieniem. Na szczęście żadne nie było przeciągnięte bardziej, co zdarzyło nam się 2 razy na 2 wizyty, w poprzednim miejscu na przeciwko TV. W smaku po prostu ok stek. Zarówno sezonowane na mokro jak i sucho antrykoty czy rostbeafy. Choć w moim wypadku po tych sezonowanych na sucho spodziewałem się czegoś więcej. Lekki zawód, ale podkreślamy było ok, po prostu bez rewelacji i jakiś specjalnych wrażeń smakowych. Zdecydowanie polecam po prostu zwyczajny antrykot. Cena całkiem spoko, smaczne mięso, odpowiedni marmurek. Z nostalgią wspominam jednak ich pierwszy malutki lokal przy kinie Pionier. Mięso było zupełnie innej jakości i smaku. Lepiej też zrobione. Podane z gruboziarnistą solą i zielonym pieprzem. Klimat też robił właściciel :) Jest co jest, nie ma więc co grymasić. Na tą chwilę w Szczecinie nie ma ciekawego wyboru. Jak lubisz steki to pewnie tu trafisz. Choć jak widać po komentarzach, też zdarzają...
Read more