Takiej beznadziejnej obsługi i atmosfery dawno już nie doświadczyłam! Pizzerie dominium zazwyczaj omijam szerokim łukiem, bo nie oszukujmy się nie jest ona najwyższych lotów. Ze względu na promocję postanowiłam jednak dać ostatnią szansę i razem z rodziną pojechaliśmy do lokalu. Najpierw przyjechałam z mamą i jako pierwszy problem był brak miejsc parkingowych. Jedynie na ogrodzeniu powieszono tabliczkę "parking dla klientów" a wspomnianym parkingiem był kawałek piasku (na max 2/3 samochody). Cudem udało nam się stanąć w tym miejscu. Gdy weszłyśmy nikt z obsługi się nami nie zainteresował. Pani kelnerka po paru minutach przyniosła menu i bez słowa położyła je na stole. Kiedy chciałyśmy skorzystać z promocji nie wiedziała nawet o jaką promocję chodzi (mimo, że wyraźnie mówiłyśmy z jakiej promocji chcemy skorzystać), potem bez słowa przynosiła rzeczy na stół. Gdy dojechał do nas mój tata miejsca do zaparkowania nie było wcale w promieniu conajmniej 300m, objechał pobliskie parkingi 4 razy i po prawie półgodzinnym krążeniu wjechał we wjazd pizzerii. Wiedząc, że nie powinno się tam stawać (no ale wyjścia nie było) stanął tak blisko ściany budynku, że obok zmieściłby się bus a co dopiero mały samochód dostawczy. Po minucie przyszła jednak pani kelnerka i powiedziała, że samochód nie może tam stać - chcieliśmy umówić się, że jak będzie problem z wyjazdem to oczywiście przestawimy samochód gdzieś indziej (licząc na miejsca ha ha). Po zauważeniu, że dostawczyni chce wyjechać mój tata od razu podszedł chcąc zaproponować, że wyjedzie i zrobi jej miejsce - pani jednak postanowiła sobie poradzić co średnio jej wychodziło bo nie odróżniała lewej od prawej i nie wiedziała w którą stronę kreci się kierownicą jadąc do tyłu - to skutkowało, że bez potrzeby prawie wjechała w płot. Oczywiście nie umknęły nam chamskie komentarze z jej strony, a jak nazywała nas na zapleczu możemy się jedynie domyślać. Zrozumiałe byłoby jej niezadowolenie gdybyśmy zastawili cały wjazd, ale tam na prawdę było mnóstwo miejsca i wystarczyło jedynie trochę chęci. Pomijając już sytuację z dostawczynią, kelnerki również pozostawiają wiele do życzenia. Polecam zatrudnić bardziej kompetentne osoby, bo jak widać nawet praca kelnerki nie jest dla każdego. Czasami warto poszukać trochę dłużej ale przynajmniej zatrudnić kogoś komu na pracy zależy a nie młodzież która zamiast pracować to gości swoich znajomych i nie zwraca uwagi na innych klientów. Jeśli chodzi o samo jedzenie - pizza nawet okej, może minimalnie zbyt przypieczona, sosy dobre. Tylko jak to ma naprawić beznadziejny całokształt całej...
Read moreZamawiałem stąd pizzę milion razy, zawsze z dostawą. Nie było żadnych problemów - pizza jak w każdym innym dominos. Po pół roku zamawiania wpadła promocja na pizzę, jednak koszyk był zbyt mały żeby dostarczyć, więc postanowiłem że przejdę się zjeść w lokalu. Zamówienie złożyłem wcześniej przez stronę internetową gdzie zaznaczam że nie ma wyboru na miejscu/na wynos, jest tylko odbiór osobisty. Przybyłem odebrać pizzę na czas, okazało się że to bardzo ładny pojemny lokal. Stolików pewnie z 15 w środku i 10 na zewnątrz a tylko jeden klient siedział i czekał na zamówienie, reszta pusta. Po odbiorze zamówienia usiadłem na spokoje przy pojedynczym stoliku w rogu pozostając sam w całej restauracji i zacząłem jeść, po czym podszedł do mnie pracownik restauracji i powiedział że mam stąd wyjść bo nie mogę tutaj zjeść zamówienia na wynos. Zacząłem tłumaczyć że przy wyborze w aplikacji nie ma formy na wynos/ na miejscu jednak to nic nie dało. Zapytałem czy mogę chociaż zjeść na dworze gdzie rowniez nie było ani jednej osoby - odparł stanowczo że stamtąd też mam pójść. Pizzę musialem zjeść na ławce przy wszytskich ludziach. Ogólnie gratuluję podejścia do klienta bo przez ostatni rok z swojego konta oraz konta partnerki zamówiłem około 40 pizz u Państwa jednak dzisiejsza była tą ostatnią bo niestety traktować klienta tak poniżająco jak zrobili to Państwo dzisiaj to mało...
Read morePizza zamówiona o godz. 13:15.(Warszawa Pasłęcka) Po zapłacie online pojawia się informacja, że zamówienie będzie zrealizowane za 45 minut. Mija własnie 1,5 godziny a pizzy nadal nie ma. Infolinia do której dzwonię informuje, że pizza nadal czeka na dowóz, ale uwaga ... jest już w pierwszej kolejności(!) brawo. Dzień powszedni, godzina też nie szczególnie obiadowa nie chcę wiedzieć co dzieje się w godzinach szczytu albo w weekend. I zapewne długo się nie dowiem, bo chyba trzeba sobie zrobić przerwę od Pizza Dominium. Przecież można zadzwonić i poinformować, że zamówienie z jakiś przyczyn będzie zrealizowane trochę później? Może załączyć jakiś gratis za długie oczekiwanie? Eeee... lipa. Edit: już prawie 2 godziny i pizzy nadal nie ma. I napiwku niestety też nie będzie. Edit2. kolejny raz zadzwoniłem na infolinię. Poinformowano o rzekomej awarii pieca i że zamówienie zrealizuje inna pizzeria... za... kolejne 40 min. NIKT NIE ZADZWONIŁ, NIKT NIE POINFORMOWAŁ. Ani słowa przepraszam, nic się nie stało.... NIE POLECAM Edit3. godz. 15:45 pizza dostarczona....
Read more