HORAPA Thai Restaurant — Restaurant in Warsaw

So we ate there on Saturday and be noted it is quite busy place during weekends. I really liked the food. It surprised me to be honest as I am not the biggest fan of any asian cuisine. We ate spring rolls, Tom Kha Kai soup (with coco milk one), salmon in curry, some friend chicken and a course from wok. All tasty and very filling. Service is very quick, apart from friendly as most Asians are. I can honestly recommend this place. Last but not least, there is a great value for quality in my opinion. The check was low, but we all felt like we ate a lot. We will come back from...

edit z dnia 01.05.2024: Moja dawna Horapa wróciła na dobre! Potwierdzam swoją pierwotną opinię, że jedzenie jest przepyszne :) Sprawdziłam kilka razy, a dzisiejsza wizyta utwierdziła mnie w tym przekonaniu! Ach, i przepyszne lemoniady robione na miejscu! 🤩

edit z dnia 04.06.2022: Horapa nie jest już tak smaczna jak była. Oczywiście jest poprawna, ale od jakiegoś czasu widać, że zaszły zmiany w kuchni - dania nie tylko inaczej wyglądają, ale przede wszystkim inaczej smakują. Mam wrażenie, że są uboższymi krewnymi tego co było kiedyś. Kolokwialnie powiedziałabym, że "bieda edition" :) Dzisiaj mieliśmy okazję jeść wołowinę massaman curry i pikantnego pad thaia z wołowiną. Sos bardzo rozwodniony, mało smaku, mało warzyw. PadThai nie był w ogóle pikantny, dodatkowo był dość suchy, a makaron posklejany. W Horapie nawet nie chcę się już prażyć orzeszków ziemnych :( Naprawdę przeciętny smak i potrawy, które teraz serwuje Horapa, nijak się mają do zdjęć, które publikowałam wcześniej. Horapa, wielka szkoda. Lubiłam Was bardzo, ale teraz to szkoda pieniędzy na Wasze potrawy - bo cena nie równa się jakości.

Z 5 gwiazdek zmieniam na 3 - przede wszystkim przez ubogi smak, ale też wysokie ceny, które nie idą w parze ze smakiem.

Horapa jak zawsze trzyma poziom. Nie jest to wykwintna restauracja i wiele mogłoby zostać zmienione w jej wnętrzu, ale jedzenie super. Pikantny Pad Thai z wołowiną, makaron ryżowy w czerwonym curry z dorszem czy wołowina massaman curry to dania, które zawsze śmiało polecam. W weekendy warto rezerwować stolik, bo Horapa przeżywa...

Zahaczyłem o tę restaurację zupełnie przypadkiem i nie żałuję. Na początku troszkę się wystraszyłem, że nie można wejść, ale wejście jest z drugiej strony. Ogólnie widać, że to bardzo lubiana restauracja. Ludzi jest tyle, że szok! I wszędzie porobione rezerwacje. Normalnie trudno znaleźć stolik. I teraz najważniejsze: jedzienie. Zamówiłem kaczkę (odważnie, bo zawsze biorę kurczaka - miałem raz w budzie złe doświadczenie z kaczką) i była przepyszna! Sposób podania mnie zachwycił, na metalowym talerzu, który był podgrzewany świeczką. Znajoma zamówiła wołowinkę i podobno bardzo miękka. No ogólnie lepiej być nie mogło. I super, że ryż podany na oddzielnym talerzu jak w Tajlandii, a nie z boku. Wtedy można się delektować smakiem dania i zagryzać ryżem. Przejadłem setki kilogramów marchewek, cukinii i papryk mrożonych i z całą pewnością stwierdzam, że warzywa nie były mrożone, tylko na świeżo krojone! Jeżeli chodzi o napoje to herbata jaśminowa podana w unikalnym, pięknie zdobionym dzbanuszku i w małym kubeczku. Jedyny minus - nie było cukru. Doskonale zdaję sobie sprawę, że cukru być nie powinno, ale każdy brał cukier, bo jesteśmy w Polsce :) Piwo nalane w fajnym kieliszku. Muszę przyznać, że na Horapę patrzyłem z przymrużeniem oka, a jednak jestem zachwycony. Każdemu polecam tę knajpkę, na obiad, na kolację i...