Kuźnia Kulturalna — Restaurant in Warsaw

Byłem klientem Kuźni dwa razy, ostatni raz kilka dni temu.

Restauracja zlokalizowana w bezpośredniej bliskości Pałacu w Wilanowie, wnętrza sprawiają pozytywne wrażenie, są drobne mankamenty typu zagracone łazienki, problemy z otwarciem drzwi na taras (swoja droga nie potrafią sobie poradzić z tym problemem od dłuższego czasu), na każdym stoliku rozrzucone programy artystyczne jakby nie mogły stać przy wyjściu. To wszystko sprawia mieszane wrażenie.

Przyznam ze nie rozumiem menu tej restauracji, podam przykład : na trzy przystawki zimne dwie są z łososia, dalej ... np maja w karcie trzy pasty z czego dwie są szpinakiem itd. itd. generalnie jakiś chaos kulinarny ...

Karta w moim odbiorze przypomina mix menu z baru (flaki, schabowy z kapustą ) z "ekstrawaganckimi" daniami restauracji (Tournedo steak, miecznik czy polędwica z tuńczyka). Wydaje mi się że taki eksperyment ma na celu przykrycie słabszych kucharzy, wyższych cen (przy tej lokalizacji wydaje się to być usprawiedliwione) a jednocześnie zadowolenie mixu turystów - raczej jednorazowych gości.

Co do samej kuchni, oceniam ją na przeciętną, zdarza się przeciągnięta ryba, czy słaba zupa udająca w wyobrażeniach kucharza Tajską, ale nie są to jakieś wielkie przewiny ot przeciętniak który raczej nie zaprasza na ponowny posiłek.

Obsługa, w kontakcie miła i uśmiechnięta, ma jednak pewne mankamenty, od drobnostek typu: nikt nie pytał czy smakuje lub przechodząc obok "czy czegoś nie potrzeba", nie szuka kontaktu wzrokowego to raczej klient musi szukać obsługi mimo "trzech klientów na krzyż". Moim zdaniem większe problemy widać na poziomie obchodzenia się z winem: zamówiłem butelkę wina, butelkę otwarto poza moim stolikiem i wzrokiem, niewłaściwie odpieczętowano butelkę - wino lano przez poszarpaną koszulkę jakby nie używali obcinarki, nie widziałem korka, wlano wino od razu w dwa kieliszki do "pełna", a maja tu wina za które życzą sobie grubo ponad 200 pln. Miało to wpływ na obniżenie mojej oceny tego miejsca.

Drugą rzeczą za którą obniżam ocenę tej restauracji jest atmosfera "wypraszania gościa" począwszy od dosyć szybkiego zamykania kuchni (nawet w piątkowy wieczór), po Pana manager głośno rozliczającego załogę i utarg w sali obok w okolicach godziny 22, stojącego potem z banknotami w dłoni chyba tak żeby każdy klient widział że koniec i trzeba zbierać manatki ...

Tak jak pisałem wcześniej, wydaje mi się że jest to miejsce dla jednorazowych klientów, turystów zwiedzających Pałac w Wilanowie. Raczej nie wspomina się tego miejsca, tego co się zjadło, niema tu nic co może przykuć kulinarna uwagę. Wydaje mi się że swoje ciężko zarobione pieniądze możecie wydać w lepszej kuchni z milszą...

Dziękujemy za organizację Wesela marzeń w dniu 11.06.2022. Jutro miną 3 miesiące od najlepszej imprezy w naszym dotychczasowym życiu- naszego tropikalnego Wesela, które zdecydowaliśmy się zorganizować w Kuźni Kulturalnej - to był strzał w 10! Przez cały proces przygotowawczy i szycie Wesela na miarę pod nasze indywidualne upodobania, prośby, wykluczenia żywieniowe i gusta przeprowadziła nas niezwykle profesjonalna, przemiła i ciepła Pani Manager Renata Ciemińska. To ona sprawiła, abyśmy przez ponad rok czuli się totalnie zaopiekowani i to ona swoim ogromnym doświadczeniem stworzyła nam Wesele marzeń, które pozostanie w naszej jak i wszystkich Gości pamięci na długie lata. Na ostatniej prostej przyłączył się do Teamu tworzącego nasze Wesele również drugi fantastyczny Manager - Pan Rafał Tomaszewski, to właśnie dzięki niemu zdecydowaliśmy się na ostatnie szlify, które okazały się wisienką na torcie i to właśnie On w dniu Wesela wszystko nadzorował od samego rana. Dwoje niezwykle doświadczonych i elastycznych Managerów, fenomenalna, ciepła oraz na maxa profesjonalna Obsługa przejęli na siebie kontakt z naszymi podwykonawcami, cały plan imprezy i sprawili, że czuliśmy się jak totalnie rozpieszczani Goście na własnym Weselu. Oferta uszyta na miarę, przepyszne i wykwintne jedzonko, totalnie spersonalizowane Menu z uwzględnieniem indywidualnych wykluczeń, niebiańskie drinki wykonywane z najlepszych alkoholi, nadzorowanie Wesela, elastyczność i doradzanie w kwestii dekoracji, dopytywanie o samopoczucie i zadowolenie zarówno nas jak i Gości, piękne spakowanie pozostałych potraw oraz alkoholi tak, aby można je było zabrać według uznania - to się nie zdarza! Bardzo, bardzo za wszystko dziękujemy, przewyższyliście nasze oczekiwania. Dodatkowe i oromne Podziękowania dla niezwykle szybko i adekwatnie reagującej Obsługi - pilnowanie aby zawieszki były cały czas na butelkach, sok pomarańczowy dla nieletniej odczepinowej Panny Młodej, gazowa zapalniczka do zimnych ogni, odżywcze i zapobiegawcze szoty z cytryną oraz syropem serwowane pod koniec Wesela, przygotowanie poczęstunku dla Dziadka i każde inne wsparcie, które było Waszą spontaniczną reakcją. Dziękujemy i z całych...

Went with friends midweek early evening. It wasn't busy. Service was polite and there was a menu with three options for each course. The classic soup (pictured) was quite good. The bread was crispy on the outside, the balance to the dish was good. The main I chose was duck. The sides were exactly as I can get anywhere, nothing special, the duck likewise. The dessert was a caramel shoe pastry, the decoration was nice but the pastry looked identical to this I buy in my supermarket.

Service was polite, friendly and helpful. The food was nothing more than what I can buy in the supermarket (except for the soup maybe). I would not bring anyone here for a special meal. But to eat,...