HTML SitemapExplore
logo
Find Things to DoFind The Best Restaurants

Restauracja Gruby Josek — Restaurant in Warsaw

Name
Restauracja Gruby Josek
Description
Trendy restaurant with a balcony & an industrial-chic vibe serving old-school local cuisine.
Nearby attractions
Nożyk Synagogue
Twarda 6, 00-950 Warszawa, Poland
The Memory Footbridge
Chłodna, 00-867 Warszawa, Poland
Keret House
Żelazna 74, 00-875 Warszawa, Poland
Muro del Gueto Judío
Mirów, 00-001 Warszawa, Poland
Kamienica Zygmunta Lewina (Kamienica pod zegarem)
Chłodna 20, 00-401 Warszawa, Poland
Kamienica przy Waliców 14
Waliców 14, 00-851 Warszawa, Poland
Ghetto wall
05-077 Warsaw, Poland
Saxon Garden
Marszałkowska, 00-102 Warszawa, Poland
Plac Żelaznej Bramy
plac Żelaznej Bramy, 00-100 Warszawa, Poland
Cosmos Muzeum Warszawa
Łucka 15/3, 00-842 Warszawa, Poland
Nearby restaurants
Restauracja "el Greco"
al. Jana Pawła II 29, 00-867 Warszawa, Poland
DZIEŃ I NOC
plac Mirowski 1, 00-138 Warszawa, Poland
dobro&dobro cafe
al. Jana Pawła II 27, 00-867 Warszawa, Poland
OGIEŃ i WODA - Restauracja Florian
Chłodna 3, 00-891 Warszawa, Poland
Przysmaki Podlasia
Krochmalna 2, 00-864 Warszawa, Poland
Chaiwala - Street Food India
Ogrodowa 1A/5u, 00-867 Warszawa, Poland
Bar Mleczny Jakby luksusowo
Elektoralna 24, 00-892 Warszawa, Poland
Ogród Smaku - Kuchnia Polska
Elektoralna 23, 00-137 Warszawa, Poland
UKIM
Chłodna 2/18, 00-891 Warszawa, Poland
TIKHARI MODERN GEORGIA
Ogrodowa 1A, 00-893 Warszawa, Poland
Nearby hotels
Radisson Collection Hotel, Warsaw
Grzybowska 24, 00-132 Warszawa, Poland
The Westin Warsaw
al. Jana Pawła II 21, 00-854 Warszawa, Poland
JR Rental Apartments
Krochmalna 2, 00-864 Warszawa, Poland
ibis Styles Warszawa City
Grzybowska 43, 00-855 Warszawa, Poland
Coser Apartamenty Centrum II
Grzybowska 16, 00-132 Warszawa, Poland
Smartapart
al. Jana Pawła II 23, 00-854 Warszawa, Poland
Leonardo Royal Hotel Warsaw
Grzybowska 45, 00-844 Warszawa, Poland
Warsaw Royal Stay Sp. z o.o.
al. Jana Pawła II 35/50, 00-898 Warszawa, Poland
PATRONUS APARTMENTS w budynku Mennica Residence wynajem apartamentów na doby.
Grzybowska 43a, 00-855 Warszawa, Poland
Royal Tulip Warsaw Centre
Grzybowska 49, 00-844 Warszawa, Poland
Related posts
Keywords
Restauracja Gruby Josek tourism.Restauracja Gruby Josek hotels.Restauracja Gruby Josek bed and breakfast. flights to Restauracja Gruby Josek.Restauracja Gruby Josek attractions.Restauracja Gruby Josek restaurants.Restauracja Gruby Josek travel.Restauracja Gruby Josek travel guide.Restauracja Gruby Josek travel blog.Restauracja Gruby Josek pictures.Restauracja Gruby Josek photos.Restauracja Gruby Josek travel tips.Restauracja Gruby Josek maps.Restauracja Gruby Josek things to do.
Restauracja Gruby Josek things to do, attractions, restaurants, events info and trip planning
Restauracja Gruby Josek
PolandMasovian VoivodeshipWarsawRestauracja Gruby Josek

Basic Info

Restauracja Gruby Josek

Atrium Centrum, al. Jana Pawła II 27, 00-867 Warszawa, Poland
4.6(1.2K)$$$$
order
order
order
Order
delivery
Save
spot

Ratings & Description

Info

Trendy restaurant with a balcony & an industrial-chic vibe serving old-school local cuisine.

attractions: Nożyk Synagogue, The Memory Footbridge, Keret House, Muro del Gueto Judío, Kamienica Zygmunta Lewina (Kamienica pod zegarem), Kamienica przy Waliców 14, Ghetto wall, Saxon Garden, Plac Żelaznej Bramy, Cosmos Muzeum Warszawa, restaurants: Restauracja "el Greco", DZIEŃ I NOC, dobro&dobro cafe, OGIEŃ i WODA - Restauracja Florian, Przysmaki Podlasia, Chaiwala - Street Food India, Bar Mleczny Jakby luksusowo, Ogród Smaku - Kuchnia Polska, UKIM, TIKHARI MODERN GEORGIA
logoLearn more insights from Wanderboat AI.
Phone
+48 782 242 322
Website
gruby-josek.pl

Plan your stay

hotel
Pet-friendly Hotels in Warsaw
Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.
hotel
Affordable Hotels in Warsaw
Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.
hotel
The Coolest Hotels You Haven't Heard Of (Yet)
Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.
hotel
Trending Stays Worth the Hype in Warsaw
Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.

Featured dishes

View full menu
dish
Zupka Pomidorowa Bez "Zielonego" Z Kluseczkami
dish
Kotleciki Z Kurczaka Z Frytkami I Mizerią
dish
Pulpeciki Wieprzowe W Sosie Śmietanowym
dish
Rosołek Bez "Zielonego" Z Samym Makaronem
dish
Pyzunie Ze Skwareczkamy 6szt
dish
Bycze Pierożki
dish
Pirogi Z Rusi W Kwaśnej Śmietance 6szt
dish
Strogonov "Po Byku"
dish
Rosołek Z Kluseczkamy
dish
Zupka Pomidorowa, Smaczniusia I Zdrowa
dish
Flaki A La Gruby Josek Z Legularną Cegłą I Pulpetami
dish
Żurek Na Zakwasie Kwaśnym Jak Uśmiech Teściowej
dish
Zakręcone Nieboraczki
dish
Przyszła Koza
dish
Wątróbka A'la Drynda
dish
Puree
dish
Mizeria
dish
Frytki
dish
Ziemniaczki Gotowane
dish
Kapusta Zasmażana
dish
Buraczki Zasmażane
dish
Ziemniaki Opiekane
dish
Cappy Pomarańcza 250ml
dish
Cappy Grejpfrut 250ml
dish
Kinley Tonic Water 250ml
dish
Coca-Cola Zero 250ml
dish
Coca-Cola 250ml
dish
Kropla Beskidu Woda Niegazowana 330ml
dish
Sprite 250ml
dish
Cappy Jabłko 250ml
dish
Kropla Beskidu Delice Woda Gazowana 330ml
dish
Cappy Multiwitamina 250ml
dish
Fanta 250ml
dish
Kompocik Babci Heli 300ml
dish
Sernik Pieczony Z Musem Owocowym
dish
Galanty Jabłecznik Garkotłuka
dish
Kluski Leniwe
dish
Wątróbka A' La Walery
dish
Warsiaski Kawior
dish
Salonowy Dewolaj Z Puree Kartofelkamy I Mizerią
dish
Rybka A' La Zieleniak
dish
Kurczak Z Flauszem O Poranku
dish
Kotlecik Schabowy Na Smalczyku
dish
Golonka Naczelnego Parzygnata Na Kapuście
dish
Wieprz A La Żubr
dish
Gołabki Jak U Mamy
dish
Król Warszawskich Kotletów
dish
Kaczusia W Pięknem Ancugu
dish
Rybka We Wodorostach
dish
Wolska Kosa
dish
Tatarek Taty Tasiemki
dish
Stołeczna Meduza
dish
Katolik Z Gnojnej
dish
Zimna Zagrycha (Dla Dwóch Osób)

Reviews

Nearby attractions of Restauracja Gruby Josek

Nożyk Synagogue

The Memory Footbridge

Keret House

Muro del Gueto Judío

Kamienica Zygmunta Lewina (Kamienica pod zegarem)

Kamienica przy Waliców 14

Ghetto wall

Saxon Garden

Plac Żelaznej Bramy

Cosmos Muzeum Warszawa

Nożyk Synagogue

Nożyk Synagogue

4.2

(616)

Open 24 hours
Click for details
The Memory Footbridge

The Memory Footbridge

4.5

(238)

Open until 12:00 AM
Click for details
Keret House

Keret House

3.9

(218)

Open 24 hours
Click for details
Muro del Gueto Judío

Muro del Gueto Judío

4.3

(162)

Open 24 hours
Click for details

Things to do nearby

Taste coffee in Warsaws specialty cafes
Taste coffee in Warsaws specialty cafes
Sat, Dec 6 • 10:00 AM
00-147, Warsaw, Masovian Voivodeship, Poland
View details
Warsaw Traditional Food Tour with Adrian
Warsaw Traditional Food Tour with Adrian
Fri, Dec 5 • 5:00 PM
00-647, Warsaw, Masovian Voivodeship, Poland
View details
Small group tour: History, War, Ghetto & uprising
Small group tour: History, War, Ghetto & uprising
Fri, Dec 5 • 6:00 PM
00-267, Warsaw, Masovian Voivodeship, Poland
View details

Nearby restaurants of Restauracja Gruby Josek

Restauracja "el Greco"

DZIEŃ I NOC

dobro&dobro cafe

OGIEŃ i WODA - Restauracja Florian

Przysmaki Podlasia

Chaiwala - Street Food India

Bar Mleczny Jakby luksusowo

Ogród Smaku - Kuchnia Polska

UKIM

TIKHARI MODERN GEORGIA

Restauracja "el Greco"

Restauracja "el Greco"

4.5

(2K)

$$

Click for details
DZIEŃ I NOC

DZIEŃ I NOC

4.5

(1.4K)

$

Click for details
dobro&dobro cafe

dobro&dobro cafe

4.3

(281)

$

Open until 9:00 PM
Click for details
OGIEŃ i WODA - Restauracja Florian

OGIEŃ i WODA - Restauracja Florian

4.5

(405)

$$

Open until 10:00 PM
Click for details
Get the Appoverlay
Get the AppOne tap to find yournext favorite spots!
Wanderboat LogoWanderboat

Your everyday Al companion for getaway ideas

CompanyAbout Us
InformationAI Trip PlannerSitemap
SocialXInstagramTiktokLinkedin
LegalTerms of ServicePrivacy Policy

Get the app

© 2025 Wanderboat. All rights reserved.
logo

Reviews of Restauracja Gruby Josek

4.6
(1,152)
avatar
1.0
1y

W dniu dzisiejszym dosłownie godzinę temu odwiedziłem waszą restaurację i żałuję tego wyboru gdyż 2 lata temu odwiedzając was w waszej poprzedniej lokalizacji wyszedłem rozczarowany a dziś wychodzę zażenowany . Zacznijmy od menu : Zamówiliśmy rosół i flaki Rosół - pomyje podrasowane magii nie wyklarowane z kilkoma kawałami marchewki i pietruszka która nawet kucharz nie potrafi porządnie posiekać Falki - w środku 2 pulpety i ser i co najważniejsze brak Falków a Ostrość tego taka że trzeba zażyć tabletki na trawienie aby nie nabawić się rozstroju żołądka . Brak oznaczeń w karcie które informują klienta o ostrości potraw jest wasza wina,ich brak działa na waszą nie korzyść . Sztuka mięsa w sosie chrzanowym serwowana z puree - wczorajszym niestety świeżość tego puree i grudki które w nim były dały wiele do życzenia no i szparagi jeśli się ich nie potrafi obrać to się ich nie serwuje w daniu które kosztuje 56 zł Kotlet de volaille - tak samo nie świeże puree wczorajsze , kotlet nie doprawiony z niewielką ilością masła ziołowego w panierce panko co czyni go już nie kotletem de volaille tylko kurczakiem w Panko , mizeria jeśli można ja tak nazwać - ogórki z kwaśno słodką wręcz przesłodzona łyżeczka śmietany Proponuję aby kucharz przeczytał w internecie albo zakupił książkę kucharską i nauczył się robić mizerię . Obsługa - pan kelner hmmm podawacz bo do kelnera mu dużo brakuje niestety ale bycie kelnerem to sztuka a nie nastawienie na zarobek i olewanie gosci . Pan kelner któremu zgłosiliśmy gdy w końcu pojawił się przy naszym stoliku ostrość flaków,że są nie zjadliwe odparł tylko tyle : tam jest ostra papryka i że przekaże na kuchni uwagi Podał Dania główne i tyle go widzieliśmy Wiedząc że był problem z flakami kelner z prawdziwego zdarzenia dopilnował by,aby Dania główne były bez zarzutu - tu niestety podawacz w waszej restauracji zniknął po raz kolejny na papierosa . Widząc go z okna waszej restauracji zastanawialiśmy się czy w ogóle zdąży do nas dotrzeć . Prosząc o rachunek musiałem poprosić panią kelnerkę która stała przy pani Menager która natomiast siedziała przy komputerze i szukała rzeczy na portalu allegro . Tu mógłbym też się rozpisać na temat bycia managerem ale pominę już ten aspekt . Na pytanie przy płaceniu rachunku czy macie w zwyczaju naliczać za Dania które były niezjadliwe do których zgłosiliśmy roszczenia pani kelnerka odparła tylko tyle że to nie ona nas obsługiwała i nie wie o co chodzi . Mogę jedynie pochwalic tą panią która przeprosiła za swojego kolegę nieudacznika okazał skruche broniąc miejsca w którym jest brak smaku i brak czegokolwiek Nie dziwię się że w poniedziałek macie pustą restaurację z takim podejściem do gościa Napomknę tylko tyle iż na ulicy Waliców jest stołówka która karmi o wiele lepiej i za połowę ceny która wy macie w karcie. 200 złotych za dwie zupy dwa dania główne i dwa piwa gdyby to jeszcze było zjadliwe...

   Read more
avatar
4.0
49w

The menu was disguised in the newspaper, really creative. The service was spotless with attentive care, maybe because we were the first ones during lunch time.

The fragrance of the soup reminded me of pickle green cabbage in Vietnam, understandable since the base was out of fermented flour. Mushroom and pork bites were good but the star was white sausage.

The bread was crunchy and hot. The kidneys tasted kidney obviously and the smell could not be hidden. I think kidney-eaters would love it!

The fish was seasoned in a good salty way. Noticed directly that the fish was really fresh that you can feel each of its muscle. The sauce and potatoes were on sweet side and the spinach was on a bitter side. The sauce was light, thus did not overwhelm the fish but highlighted it instead. Everything combined, you will get a bite of fresh, sweet, salty fish with natural sweetness from potatoes & sauce with bitterness...

   Read more
avatar
2.0
1y

Niestety, ale to już kolejny mocny zawód w tej restauracji, a co za tym idzie bez powrotu. Pierwszy zawód który spowodował długą przerwę w wizytach, to kaczka zamówiona przez aplikację w której był duży rabat, chyba 40%. To, co przyjechało, to kości na których może było z 50g mięsa. Nie pisałem wówczas opinii, bo jakoś brak czasu, później poszło w zapomnienie. Chciałbym natomiast opisać sytuację z wczoraj, która miała miejsce na miejscu. Zamówione trzy posiłki, mielony ok, może trochę mały i suchy w środku, ale ok. Natomiast dwa dnia takie jak sztuka mięsa w sosie chrzanowym (nie będę szukał menu żeby napisać jak to się nazywało, jakaś nowość w każdym razie). No i przychodzą posiłki - charłaczne, żylaste mięso, może i smaczne to, co się udało obrać, ale bez przesady, żeby za ponad 50 zł za danie w obu przypadkach coś takiego miało miejsce, że do wywalenia jest co najmniej 1/3 "mięsa". Może jacyś ludzie lubią coś takiego rzuć i jakoś jeść (nie wnikam, dla nas obrzydliwe), ale w takiej restauracji dania w tej postaci nie powinny zostać wydane. Było mi zwyczajnie wstyd, że zaprosiłem bliskie mi osoby na obiad w tej restauracji. Kiedyś restauracja była na Elektoralnej, tam było ok. Nowa lokalizacja nieopodal nie ma już takiego klimatu, ale ok, więcej miejsca, więcej gości, lepszy zarobek. Niestety, żeby ten zarobek szedł z jakością, to nie ma problemu, bo na tym polega biznes, ale weźmy sobie pyszną, chudziutką ligawę wołową, której koszt za kilogram to ok. 60 zł. No i dwa kawałki po ok. 1,5-2 cm grubości i ok. 150-200g po przyrządzeniu, czyli weźmy 500g w tym przypadku produktu do obróbki za 30 zł, natomiast koszt dwóch dań bodajże 110 zł. Czy 80 zł to zły zarobek? Oczywiście odejmijmy pozostałe składniki, koszt przyrządzenia, pracy kucharzy itp., ale dalej min. 50 zł wpada, natomiast przecież lepiej wziąć 110 zł, a zapłacić 10 zł za produkty - byle jaką wołowinę z przerostami, tłustą i charłaczną. Myślę, że to nie jest właściwa droga, stąd bez powrotu. Coś tam komuś się chyba delikatnie mówiąc pomyliło, obrósł w piórka, bo interes idzie, goście są, to zaczyna się mocno przeginać. Oszczędzanie tak bezczelne, kosztem produktu i komfortu gościa, podczas gdy i tak można mieć bardzo duży zysk, jest dla mnie niedorzeczne i naprawdę bardzo ciężko byłoby mi przyjąć jakieś racjonalne tłumaczenia, w stylu, że "tak się kucharzowi nalało". Wolałem zabrać bliskich na posiłek do jednego z ratuszów dzielnicy lub jednej z wielu jadłodajni z bemara - tzw. bar mleczny. Poniżej zdjęcia, miłego dnia i...

   Read more
Page 1 of 7
Previous
Next

Posts

Anh NguyenAnh Nguyen
The menu was disguised in the newspaper, really creative. The service was spotless with attentive care, maybe because we were the first ones during lunch time. The fragrance of the soup reminded me of pickle green cabbage in Vietnam, understandable since the base was out of fermented flour. Mushroom and pork bites were good but the star was white sausage. The bread was crunchy and hot. The kidneys tasted kidney obviously and the smell could not be hidden. I think kidney-eaters would love it! The fish was seasoned in a good salty way. Noticed directly that the fish was really fresh that you can feel each of its muscle. The sauce and potatoes were on sweet side and the spinach was on a bitter side. The sauce was light, thus did not overwhelm the fish but highlighted it instead. Everything combined, you will get a bite of fresh, sweet, salty fish with natural sweetness from potatoes & sauce with bitterness from spinach.
Pa TePa Te
Niestety, ale to już kolejny mocny zawód w tej restauracji, a co za tym idzie bez powrotu. Pierwszy zawód który spowodował długą przerwę w wizytach, to kaczka zamówiona przez aplikację w której był duży rabat, chyba 40%. To, co przyjechało, to kości na których może było z 50g mięsa. Nie pisałem wówczas opinii, bo jakoś brak czasu, później poszło w zapomnienie. Chciałbym natomiast opisać sytuację z wczoraj, która miała miejsce na miejscu. Zamówione trzy posiłki, mielony ok, może trochę mały i suchy w środku, ale ok. Natomiast dwa dnia takie jak sztuka mięsa w sosie chrzanowym (nie będę szukał menu żeby napisać jak to się nazywało, jakaś nowość w każdym razie). No i przychodzą posiłki - charłaczne, żylaste mięso, może i smaczne to, co się udało obrać, ale bez przesady, żeby za ponad 50 zł za danie w obu przypadkach coś takiego miało miejsce, że do wywalenia jest co najmniej 1/3 "mięsa". Może jacyś ludzie lubią coś takiego rzuć i jakoś jeść (nie wnikam, dla nas obrzydliwe), ale w takiej restauracji dania w tej postaci nie powinny zostać wydane. Było mi zwyczajnie wstyd, że zaprosiłem bliskie mi osoby na obiad w tej restauracji. Kiedyś restauracja była na Elektoralnej, tam było ok. Nowa lokalizacja nieopodal nie ma już takiego klimatu, ale ok, więcej miejsca, więcej gości, lepszy zarobek. Niestety, żeby ten zarobek szedł z jakością, to nie ma problemu, bo na tym polega biznes, ale weźmy sobie pyszną, chudziutką ligawę wołową, której koszt za kilogram to ok. 60 zł. No i dwa kawałki po ok. 1,5-2 cm grubości i ok. 150-200g po przyrządzeniu, czyli weźmy 500g w tym przypadku produktu do obróbki za 30 zł, natomiast koszt dwóch dań bodajże 110 zł. Czy 80 zł to zły zarobek? Oczywiście odejmijmy pozostałe składniki, koszt przyrządzenia, pracy kucharzy itp., ale dalej min. 50 zł wpada, natomiast przecież lepiej wziąć 110 zł, a zapłacić 10 zł za produkty - byle jaką wołowinę z przerostami, tłustą i charłaczną. Myślę, że to nie jest właściwa droga, stąd bez powrotu. Coś tam komuś się chyba delikatnie mówiąc pomyliło, obrósł w piórka, bo interes idzie, goście są, to zaczyna się mocno przeginać. Oszczędzanie tak bezczelne, kosztem produktu i komfortu gościa, podczas gdy i tak można mieć bardzo duży zysk, jest dla mnie niedorzeczne i naprawdę bardzo ciężko byłoby mi przyjąć jakieś racjonalne tłumaczenia, w stylu, że "tak się kucharzowi nalało". Wolałem zabrać bliskich na posiłek do jednego z ratuszów dzielnicy lub jednej z wielu jadłodajni z bemara - tzw. bar mleczny. Poniżej zdjęcia, miłego dnia i cyniczne smacznego!
Krzysztof BurmerKrzysztof Burmer
[edit maj 24] po trzech udanych poprzednich wizytach w poprzedniej lokalizacji, ta jest ostania. Znaczne od plusów. Jedzenie nadal baaardo dobre ale… cała reszta to porażka. Zarezerwowanie stolika to nie lada sztuka, dzwoniłem dwa razy, nikt nie odebrał i nikt nie oddzwonił. Zgłosiłem rezerwację na formularzu www - zero odzewu. Dopiero interwencja na messenger coś dała. Później w temacie obsługi było tylko gorzej. Kelner zapominał zamówień. Ciągle zwalał winę na barmanów, podczas gdy widać było że nie nabił zamówienia. Nie podchodził do stolika aby zapytać o dodatkowe zamówienie. W sumie to nawet dobrze się złożyło, bo dzięki temu nie będzie kaca na drugi dzień. Nie ma już niestety tego klimatu knajpy z Elektoralnej. :( Byłem wielkim fanem Joska z poprzedniej lokalizacji (Nawet wykupiłem voucher pandemiczny). Miała charakter. Teraz, to knajpa jedna wielu. Ani dobra ani zła… [edit gru 21] kolejna wizyta i kolejny zachwyt. Restauracja trzyma poziom. Krótka karta, dobre składniki, pomysł na danie szefa kuchni i jest baaardzo dobrze. Próbowane było czekadelko i przystawki (wszystkie). Dania główne: golonka, burger z szarpana wieprzowina, pyzunie, żeberka. Wszystko bardzo siebie. Obsługa nadal genialna. Kelner wchodził w relacje z gośćmi a nawet bral udział w ciekawej dyskusji. Lubię takie momenty. Najsłabszym punktem były desery, tu potrzebna poprawa. Szarlotka trzymana w lodowce powoduje ze ciasto nasiąka wilgocią i nie smakuje to ani wyglada dobrze. Sernik lepszy ale trzymany w lodowce w tak niskiej temperaturze ze nie czuć było smaku. Dopiero po jakimś czasie jak dostał trochę temperatury pokazał swoją klasę. Poprzednia wizyta w zakresie deserów była znacznie owocna (ech te lody grzybowe…) [wizyta 2018] Restauracja, która w genialny sposób łączy stare receptury kuchni warszawskiej klasy robotniczej z nowoczesnym podaniem samego dania jak i bardzo elegancką zastawą. Do tego obsługa która w żartobliwy ale i bardzo kompetentny sposób opowiada o potrawach i trunkach (wódki z Sierakowa!). W menu obowiązkowe pyzy, gołąbki z nadzieniem szarpanego ogona wieprzowego, śledź w śmietanie, gęsie podroby z chlebem oraz majonezem bekonowym (doskonały chleb pieczony jest na miejscu), tatar, no i młode marchewki na gorąco, coś wspaniałego. Na koniec placek drożdżowy z lodami grzybowymi (tak! Grzybowymi!!!). Mały minusik za krótko otwartą kuchnie; w ciągu tygodnia do 22.00 (w weekend do 23.00) powinno być dłużej, bo aż się prosi aby pobiesiadować dłużej. Cała ferajna była bardzo zadowolona.
See more posts
See more posts
hotel
Find your stay

Pet-friendly Hotels in Warsaw

Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.

The menu was disguised in the newspaper, really creative. The service was spotless with attentive care, maybe because we were the first ones during lunch time. The fragrance of the soup reminded me of pickle green cabbage in Vietnam, understandable since the base was out of fermented flour. Mushroom and pork bites were good but the star was white sausage. The bread was crunchy and hot. The kidneys tasted kidney obviously and the smell could not be hidden. I think kidney-eaters would love it! The fish was seasoned in a good salty way. Noticed directly that the fish was really fresh that you can feel each of its muscle. The sauce and potatoes were on sweet side and the spinach was on a bitter side. The sauce was light, thus did not overwhelm the fish but highlighted it instead. Everything combined, you will get a bite of fresh, sweet, salty fish with natural sweetness from potatoes & sauce with bitterness from spinach.
Anh Nguyen

Anh Nguyen

hotel
Find your stay

Affordable Hotels in Warsaw

Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.

Get the Appoverlay
Get the AppOne tap to find yournext favorite spots!
Niestety, ale to już kolejny mocny zawód w tej restauracji, a co za tym idzie bez powrotu. Pierwszy zawód który spowodował długą przerwę w wizytach, to kaczka zamówiona przez aplikację w której był duży rabat, chyba 40%. To, co przyjechało, to kości na których może było z 50g mięsa. Nie pisałem wówczas opinii, bo jakoś brak czasu, później poszło w zapomnienie. Chciałbym natomiast opisać sytuację z wczoraj, która miała miejsce na miejscu. Zamówione trzy posiłki, mielony ok, może trochę mały i suchy w środku, ale ok. Natomiast dwa dnia takie jak sztuka mięsa w sosie chrzanowym (nie będę szukał menu żeby napisać jak to się nazywało, jakaś nowość w każdym razie). No i przychodzą posiłki - charłaczne, żylaste mięso, może i smaczne to, co się udało obrać, ale bez przesady, żeby za ponad 50 zł za danie w obu przypadkach coś takiego miało miejsce, że do wywalenia jest co najmniej 1/3 "mięsa". Może jacyś ludzie lubią coś takiego rzuć i jakoś jeść (nie wnikam, dla nas obrzydliwe), ale w takiej restauracji dania w tej postaci nie powinny zostać wydane. Było mi zwyczajnie wstyd, że zaprosiłem bliskie mi osoby na obiad w tej restauracji. Kiedyś restauracja była na Elektoralnej, tam było ok. Nowa lokalizacja nieopodal nie ma już takiego klimatu, ale ok, więcej miejsca, więcej gości, lepszy zarobek. Niestety, żeby ten zarobek szedł z jakością, to nie ma problemu, bo na tym polega biznes, ale weźmy sobie pyszną, chudziutką ligawę wołową, której koszt za kilogram to ok. 60 zł. No i dwa kawałki po ok. 1,5-2 cm grubości i ok. 150-200g po przyrządzeniu, czyli weźmy 500g w tym przypadku produktu do obróbki za 30 zł, natomiast koszt dwóch dań bodajże 110 zł. Czy 80 zł to zły zarobek? Oczywiście odejmijmy pozostałe składniki, koszt przyrządzenia, pracy kucharzy itp., ale dalej min. 50 zł wpada, natomiast przecież lepiej wziąć 110 zł, a zapłacić 10 zł za produkty - byle jaką wołowinę z przerostami, tłustą i charłaczną. Myślę, że to nie jest właściwa droga, stąd bez powrotu. Coś tam komuś się chyba delikatnie mówiąc pomyliło, obrósł w piórka, bo interes idzie, goście są, to zaczyna się mocno przeginać. Oszczędzanie tak bezczelne, kosztem produktu i komfortu gościa, podczas gdy i tak można mieć bardzo duży zysk, jest dla mnie niedorzeczne i naprawdę bardzo ciężko byłoby mi przyjąć jakieś racjonalne tłumaczenia, w stylu, że "tak się kucharzowi nalało". Wolałem zabrać bliskich na posiłek do jednego z ratuszów dzielnicy lub jednej z wielu jadłodajni z bemara - tzw. bar mleczny. Poniżej zdjęcia, miłego dnia i cyniczne smacznego!
Pa Te

Pa Te

hotel
Find your stay

The Coolest Hotels You Haven't Heard Of (Yet)

Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.

hotel
Find your stay

Trending Stays Worth the Hype in Warsaw

Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.

[edit maj 24] po trzech udanych poprzednich wizytach w poprzedniej lokalizacji, ta jest ostania. Znaczne od plusów. Jedzenie nadal baaardo dobre ale… cała reszta to porażka. Zarezerwowanie stolika to nie lada sztuka, dzwoniłem dwa razy, nikt nie odebrał i nikt nie oddzwonił. Zgłosiłem rezerwację na formularzu www - zero odzewu. Dopiero interwencja na messenger coś dała. Później w temacie obsługi było tylko gorzej. Kelner zapominał zamówień. Ciągle zwalał winę na barmanów, podczas gdy widać było że nie nabił zamówienia. Nie podchodził do stolika aby zapytać o dodatkowe zamówienie. W sumie to nawet dobrze się złożyło, bo dzięki temu nie będzie kaca na drugi dzień. Nie ma już niestety tego klimatu knajpy z Elektoralnej. :( Byłem wielkim fanem Joska z poprzedniej lokalizacji (Nawet wykupiłem voucher pandemiczny). Miała charakter. Teraz, to knajpa jedna wielu. Ani dobra ani zła… [edit gru 21] kolejna wizyta i kolejny zachwyt. Restauracja trzyma poziom. Krótka karta, dobre składniki, pomysł na danie szefa kuchni i jest baaardzo dobrze. Próbowane było czekadelko i przystawki (wszystkie). Dania główne: golonka, burger z szarpana wieprzowina, pyzunie, żeberka. Wszystko bardzo siebie. Obsługa nadal genialna. Kelner wchodził w relacje z gośćmi a nawet bral udział w ciekawej dyskusji. Lubię takie momenty. Najsłabszym punktem były desery, tu potrzebna poprawa. Szarlotka trzymana w lodowce powoduje ze ciasto nasiąka wilgocią i nie smakuje to ani wyglada dobrze. Sernik lepszy ale trzymany w lodowce w tak niskiej temperaturze ze nie czuć było smaku. Dopiero po jakimś czasie jak dostał trochę temperatury pokazał swoją klasę. Poprzednia wizyta w zakresie deserów była znacznie owocna (ech te lody grzybowe…) [wizyta 2018] Restauracja, która w genialny sposób łączy stare receptury kuchni warszawskiej klasy robotniczej z nowoczesnym podaniem samego dania jak i bardzo elegancką zastawą. Do tego obsługa która w żartobliwy ale i bardzo kompetentny sposób opowiada o potrawach i trunkach (wódki z Sierakowa!). W menu obowiązkowe pyzy, gołąbki z nadzieniem szarpanego ogona wieprzowego, śledź w śmietanie, gęsie podroby z chlebem oraz majonezem bekonowym (doskonały chleb pieczony jest na miejscu), tatar, no i młode marchewki na gorąco, coś wspaniałego. Na koniec placek drożdżowy z lodami grzybowymi (tak! Grzybowymi!!!). Mały minusik za krótko otwartą kuchnie; w ciągu tygodnia do 22.00 (w weekend do 23.00) powinno być dłużej, bo aż się prosi aby pobiesiadować dłużej. Cała ferajna była bardzo zadowolona.
Krzysztof Burmer

Krzysztof Burmer

See more posts
See more posts