HTML SitemapExplore
logo
Find Things to DoFind The Best Restaurants

AULA — Restaurant in Wrocław

Name
AULA
Description
Italian specialties served in an airy, laid-back destination with a leafy terrace.
Nearby attractions
Wieża ciśnień Borek we Wrocławiu
Sudecka 125A, 53-129 Wrocław, Poland
Kolejkowo
Powstańców Śląskich 95/I piętro, 53-332 Wrocław, Poland
Park Uśmiechu na Borku
Wolbromska, 53-318 Wrocław, Poland
Skowroni Park
Spiska, 50-562 Wrocław, Poland
Nearby restaurants
Viet-Thai
Sztabowa 78A, 53-310 Wrocław, Poland
Para z Gara
Drukarska 32, 53-312 Wrocław, Poland
Pizzeria Mania Smaku Racławicka
Racławicka 13, 53-149 Wrocław, Poland
Pizzeria Taormina
Januszowicka 11, 53-135 Wrocław, Poland
Kozacka Chatka kuchnia ukraińska i krymska
Energetyczna 14/1b, 53-330 Wrocław, Poland
BRO Pizza
Wielka 2C, 53-339 Wrocław, Poland
Sushi Room
Wielka 25c, 53-110 Wrocław, Poland
Road American Sky Tower
Powstańców Śląskich 95, 53-332 Wrocław, Poland
Kofuku Sushi Shop & Bistro Sky Tower
Powstańców Śląskich 95, 53-332 Wrocław, Poland
Bluszcz
Racławicka 37, 53-149 Wrocław, Poland
Nearby hotels
Wiśniowa 55
al. Wiśniowa 55, 53-126 Wrocław, Poland
Modern City Apartments
al. Wiśniowa 83/85, 53-126 Wrocław, Poland
Brossa Apartments
Wiktora Brossa 1a/1, 53-134 Wrocław, Poland
Four Points by Sheraton Wroclaw
Gajowicka Street 130, 53-322 Wrocław, Poland
Easy Apartments Wrocław
Powstańców Śląskich 86, 53-333 Wrocław, Poland
Modern Hostel (MoHo XL)
Gajowicka 114/116, 53-407 Wrocław, Poland
Apartamenty Sky Tower - Jakuzzi, Sauna, Luksus!
Gwiaździsta 64 36/9, 53-413 Wrocław, Poland
Related posts
Keywords
AULA tourism.AULA hotels.AULA bed and breakfast. flights to AULA.AULA attractions.AULA restaurants.AULA travel.AULA travel guide.AULA travel blog.AULA pictures.AULA photos.AULA travel tips.AULA maps.AULA things to do.
AULA things to do, attractions, restaurants, events info and trip planning
AULA
PolandLower Silesian VoivodeshipWrocławAULA

Basic Info

AULA

Sudecka 96, 53-129 Wrocław
4.3(516)$$$$
order
Order
delivery
Save
spot

Ratings & Description

Info

Italian specialties served in an airy, laid-back destination with a leafy terrace.

attractions: Wieża ciśnień Borek we Wrocławiu, Kolejkowo, Park Uśmiechu na Borku, Skowroni Park, restaurants: Viet-Thai, Para z Gara, Pizzeria Mania Smaku Racławicka, Pizzeria Taormina, Kozacka Chatka kuchnia ukraińska i krymska, BRO Pizza, Sushi Room, Road American Sky Tower, Kofuku Sushi Shop & Bistro Sky Tower, Bluszcz
logoLearn more insights from Wanderboat AI.
Phone
573 266 446

Plan your stay

hotel
Pet-friendly Hotels in Wrocław
Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.
hotel
Affordable Hotels in Wrocław
Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.
hotel
The Coolest Hotels You Haven't Heard Of (Yet)
Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.
hotel
Trending Stays Worth the Hype in Wrocław
Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.

Reviews

Nearby attractions of AULA

Wieża ciśnień Borek we Wrocławiu

Kolejkowo

Park Uśmiechu na Borku

Skowroni Park

Wieża ciśnień Borek we Wrocławiu

Wieża ciśnień Borek we Wrocławiu

4.8

(101)

Open 24 hours
Click for details
Kolejkowo

Kolejkowo

4.8

(6.7K)

Open 24 hours
Click for details
Park Uśmiechu na Borku

Park Uśmiechu na Borku

4.8

(103)

Open until 12:00 AM
Click for details
Skowroni Park

Skowroni Park

4.6

(1.1K)

Open until 12:00 AM
Click for details

Things to do nearby

Investigate Wroclaws hidden gems
Investigate Wroclaws hidden gems
Mon, Dec 8 • 3:00 PM
50-438, Wrocław, Lower Silesian Voivodeship, Poland
View details
Candlelight: Christmas Classics
Candlelight: Christmas Classics
Thu, Dec 11 • 6:15 PM
Pawła Włodkowica 7, Wrocław, 50-072
View details
Eskadra Bielika - Wrocław
Eskadra Bielika - Wrocław
Mon, Dec 8 • 5:00 PM
Świdnicka 8B, 50-067 Wrocław, Poland
View details

Nearby restaurants of AULA

Viet-Thai

Para z Gara

Pizzeria Mania Smaku Racławicka

Pizzeria Taormina

Kozacka Chatka kuchnia ukraińska i krymska

BRO Pizza

Sushi Room

Road American Sky Tower

Kofuku Sushi Shop & Bistro Sky Tower

Bluszcz

Viet-Thai

Viet-Thai

4.5

(1.1K)

Click for details
Para z Gara

Para z Gara

4.5

(350)

Click for details
Pizzeria Mania Smaku Racławicka

Pizzeria Mania Smaku Racławicka

4.4

(1.8K)

$$

Open until 10:00 PM
Click for details
Pizzeria Taormina

Pizzeria Taormina

4.1

(587)

Click for details
Get the Appoverlay
Get the AppOne tap to find yournext favorite spots!
Wanderboat LogoWanderboat

Your everyday Al companion for getaway ideas

CompanyAbout Us
InformationAI Trip PlannerSitemap
SocialXInstagramTiktokLinkedin
LegalTerms of ServicePrivacy Policy

Get the app

© 2025 Wanderboat. All rights reserved.
logo

Posts

Marcin JonakMarcin Jonak
Lokal miałem okazję odwiedzić 12.06.22; teść zorganizował w nim swoje urodziny; kameralnie, 8 osób, kilka różnych dań, wino, piwo. To co czyni każdą restaurację wyjątkową to klimat, wystrój, wysokiej jakości składniki oraz obsługa. Jeśli jeden element zawiedzie to reszta może nie wystarczyć żeby chciało się wracać. Na ogromny PLUS: Po kolei: klimat super; wystrój mega (trochę loft); składniki świeże i najwyżej jakości; obsługa niesamowita (przynajmniej obsługująca nasz stolik kelnerka). Większość zamówionych przez nas dań naprawdę na najwyższym poziomie. Największą robotę chyba zrobiła kelnerka. Doskonale wiedziała co serwuje, z jakich składników, o każdym daniu potrafiła dużo opowiedzieć. Miła i szczera (ale z umiarem); na pytanie czemu nie zapisuje zamówienia (8 "marudzących" osób) odpowiedziała kulturalnie i z uśmiechem, że po prostu wie co sprzedaje; ogromny plus za przygotowanie, tacy kelnerzy sprawiają, że czujemy się gościem a nie klientem restauracji. Dania: lasagne, ravioli, ośmiornica i seriola wyśmienite. Wino zaproponowane przez kelnerkę bardzo dobre, piwo z solą też. Ja i szwagier zamówiliśmy stek a'la Fiorentina medium rare. Wysoka jakość mięsa, więc ogromny plus. Zachowanie kelnerki także na najwyższym poziomie OGROMNY minus: Stek a'la Fiorentina medium rare za 120 zł. Podany z frytkami (dosłownie 8 sztuk) i różowym nieokreślonym sosem (jak tani ketchup z majonezem). Obydwa steki tragedia, były prawie identycznie przyrządzone. Z jednej strony gorące i mocno spieczone, z drugiej kompletenie zimne. Po przekrojeniu z jednej strony well done (profanacja dla mięsa tej jakości) a z drugiej rare. Obsługiwała nas bardzo miła i profesjonalna kelnerka, więc awantury nie zrobiłem, ale kiedy po chwili podeszła zapytać czy wszystko smakuje to zwróciłem jej uwagę, że z jednej strony stek jest zimny i niedosmażony a z drugiej gorący i przeciągnięty. Pani bardzo przepraszała i powiedziała, że za chwilę zabierze obydwa steki i przyniesie nowe (czego nawet nie oczekiwałem). Zachowanie kelnerki uprzejme i profesjonalne. Tutaj pojawia się właścicielka, która na informację, że mięso jest źle przygotowane zabrała tależ nie dając mi nawet skończyć mówić, i odchodząc odburknęła: "Stek miał temperaturę 58 stopni". Może i miał tylko pytanie gdzie i kiedy, bo przecież z jednej strony był już zimny jak go dostałem, a z drugiej jeszcze gorący... Po kilku minutach kelnerka przyniosła nam te same odgrzane steki (nie nowe jak zaproponowała, ale co tam...). Tym razem mięso było może i ciepłe, ale szybkie odgrzanie spowodowało, że zrobiło się jak podeszwa. Znów miła kelnerka z pytaniem czy teraz wszystko w porządku, znów powiedziałem, że nie bo teraz jest nawet gorzej niż wcześniej i znów niemiła i arogancka właścicielka z pytaniem o co chodzi. Grzecznie odpowiedziałem, że odgrzanie steka spowodowało, że zrobiła się z niego podeszwa i że nadal z jednej strony jest well done a z drugiej rare, usłyszałem aroganckie: "On nie był podgrzewany tylko grillowany", odwróciła się na pięcie i odeszła tym razem po nóż do steka (dostałem nieodpowiedni). Gdy wróciła z nowym nożem równie grzecznie powiedziałem, że stek był grillowany za pierwszym razem, bo za drugim to było już tylko odgrzewanie (co z tego, że na grillu), standardowo znów odwrót na pięcie i usłyszałem tylko: "Dobrze, to nie policzę za niego". Arogancja, ignorancja i przewalanie oczami. Jak nie zgłaszasz uwag i chwalisz jedzenie to jesteś traktowany przez właścicielkę jak gość; jak tylko zwrócisz uwagę, że coś jest nie tak to tylko chamstwo i arogancja. A w tym wszystkim bardzo miła i profesjonalna kelnerka, która świeciła oczami za właścicielkę i kilka razy przepraszała. Oczywiście steki zostały doliczone do rachunku. Nie chciałem robić afery na imprezie teścia, ale w innej sytuacji zrobiłbym awanturę. Nie za samo przygotowanie mięsa, ale za to w jaki sposób zostałem potraktowany przez właścicielkę, która uważa, że ma najlepszą włoską restaurację we Wrocławiu (albo w Polsce), a gość, zna się tylko wtedy gdy jest zadowolony. Jak marudzi to znaczy, że się nie zna i jest idiotą.
Mikołaj TrebeuszMikołaj Trebeusz
Oczekiwania miałem wielkie jako iż słyszałem, że aula jest najlepszą włoską restauracją we Wrocławiu. Większość z nich ( oczekiwań ) została spełniona - dobrej jakości składniki, oryginalne dania kuchni włoskiej, importowane produkty jak napoje czy sery oraz kompetentna obsługa kelnerska ( czasami bardzo ciężko jest się dowiedzieć czegoś więcej na temat dania od kelnera ale nie tym razem za co duży + chociaż czas oczekiwania na dania oraz na obsługę był długi ). Niestety gorzej było ze smakiem i samym konceptem potraw ( czyli najważniejszymi elementem restauracji) Zamówiony krem z pomidorów smakował jak dobrej jakości pomidory lecz nie było to nic szczególnego. Podobny można zrobić samemu z sosu z pomidorków koktajlowych sprzedawanego na miesiącu włoskim w Lidlu, gwarantuje że będzie smakował podobnie. Lepiej było z focaccią, która była bardzo smaczna oraz z ravioli z grzybami w śmietanowym sosie ( dobre danie, ciężkie lecz za 50 zł ravioli...). Żabnica, którą zamówiła osoba towarzysząca była ciekawa w smaku, na pewno warto spróbować ( konsystencja pół ryby - pół kalmara/ośmiornicy). Jedynym kompletnym zawodem były "buły". Format dania mało kojarzący się z Włochami( przynajmniej dla mnie) sprawiał bardzo duże problemy z jedzeniem ( za twarda bułka, wiem że w bardziej miękkiej mogłaby się rozwalać) do końca nie wiedziałem czy jeść to nożem i widelcem, co było dosyć trudne, czy wziąć bułkę w rękę i spożywać jak burgera( chociaż w tym wariancie bardzo dużo składników wypadało ze środka). Skład bułek które zamówiliśmy jakościowo był ok, lecz niektóre ze składników były jak dla mnie w zbyt dużej ilości, przez co bardzo dominowały smakowo ( na przykład ser). Sosy użyte w bułkach były mocno średnie, jak dla mnie nic nie wnosiły oprócz " mokrzejszej" konsystencji dania. Osobiście wizytę uważam za średnio udaną ze względu na dania które wybrałem ( buła, krem z pomidorów i foccacia). Być może miałbym inne zdanie gdybym poszedł w klasyki typu pizza czy makarony lecz tym razem chciałem spróbować czegoś innego. Jeżeli chodzi o zakres cenowy oraz menu na pewno jest więcej lepszych restauracji włoskich we Wrocławiu. Ostatnie słowa na temat cen - jest drogo ( 50 zł za ravioli? 40 zł za potrawę niejadalną ( bułę)? 80 zł za kawałek 200g żabnicy z sałatką z miksu młodych listków ( można dostać w każdym większym sklepie za 5 zł) ? Jak na razie ceny są jak w najlepszej włoskiej restauracji, którą aula nie jest.
Jakub KozakJakub Kozak
Miejsce bardzo prosto urządzone. Obsługa pomocna i miła. Odwiedzilem z rana wiec zamówiłem jajecznicę z dodatkami. Od razu dostalem przepyszne świeże oliwki i to nie takie marynowane przesycone sola, naprawdę świeże. Sama jajecznica była wspaniała, odpowiednio doprawiona i o idealnej konsystencji. Bardzo dobry chleb ugrillowany w punkt. Dodatki bardzo dobrze współgrały, smażone Liście rzepy bardzo aromatyczne, mozzarella prawdziwie wloska, mleczna i rozpływające się w ustach. Mortadela bardzo smaczna ale gwoździem programu był bekon który był tak idealny że łzy szczescia mi w oczach stanęły ! Bardzo polecam. Na pewno wrócę. EDIT DZIEŃ PÓŹNIEJ 08.09 Po takim pysznym śniadaniu postanowiłem zabrać dziewczynę następnego dnia. Niestety tutaj już nie było tak idealnie. Moja jajecznica już nie była kremowa i idealna a bardziej przypominała pomieszane jajko sadzone. Do tego była dość znacznie przesona. Kiedy miła Pani kelnerka o tym usłyszała odpowiedziała jedynie, że przekaże kucharzowi. Na tym sprawa ucichła. Liście rzepy nie były już przysmażone ale zimne. Chleb był pieczony tylko z jednej strony( I to za bardzo) oraz chłodny, lekko już gumowaty jakby grillowany dłuższą chwilę wczesniej. Jajka w koszulkach dziewczyny jak widać były jajkami na twardo. No i kawa, obie americano z mlekiem ale tak różne. Moja mocna i aromatyczna natomiast druga to bardziej mleko z posmakiem kawy. Nie będę ukrywał rozczarowania, kuchnia z ogromnym potencjałem i polotem ale tak nie może być, trzeba trzymać poziom! Zrzucam ocenę o tylko o jedno oczko że względu na potencjał. Mam nadzieję że przy następnej wizycie znowu się zachwycę.
See more posts
See more posts
hotel
Find your stay

Pet-friendly Hotels in Wrocław

Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.

Lokal miałem okazję odwiedzić 12.06.22; teść zorganizował w nim swoje urodziny; kameralnie, 8 osób, kilka różnych dań, wino, piwo. To co czyni każdą restaurację wyjątkową to klimat, wystrój, wysokiej jakości składniki oraz obsługa. Jeśli jeden element zawiedzie to reszta może nie wystarczyć żeby chciało się wracać. Na ogromny PLUS: Po kolei: klimat super; wystrój mega (trochę loft); składniki świeże i najwyżej jakości; obsługa niesamowita (przynajmniej obsługująca nasz stolik kelnerka). Większość zamówionych przez nas dań naprawdę na najwyższym poziomie. Największą robotę chyba zrobiła kelnerka. Doskonale wiedziała co serwuje, z jakich składników, o każdym daniu potrafiła dużo opowiedzieć. Miła i szczera (ale z umiarem); na pytanie czemu nie zapisuje zamówienia (8 "marudzących" osób) odpowiedziała kulturalnie i z uśmiechem, że po prostu wie co sprzedaje; ogromny plus za przygotowanie, tacy kelnerzy sprawiają, że czujemy się gościem a nie klientem restauracji. Dania: lasagne, ravioli, ośmiornica i seriola wyśmienite. Wino zaproponowane przez kelnerkę bardzo dobre, piwo z solą też. Ja i szwagier zamówiliśmy stek a'la Fiorentina medium rare. Wysoka jakość mięsa, więc ogromny plus. Zachowanie kelnerki także na najwyższym poziomie OGROMNY minus: Stek a'la Fiorentina medium rare za 120 zł. Podany z frytkami (dosłownie 8 sztuk) i różowym nieokreślonym sosem (jak tani ketchup z majonezem). Obydwa steki tragedia, były prawie identycznie przyrządzone. Z jednej strony gorące i mocno spieczone, z drugiej kompletenie zimne. Po przekrojeniu z jednej strony well done (profanacja dla mięsa tej jakości) a z drugiej rare. Obsługiwała nas bardzo miła i profesjonalna kelnerka, więc awantury nie zrobiłem, ale kiedy po chwili podeszła zapytać czy wszystko smakuje to zwróciłem jej uwagę, że z jednej strony stek jest zimny i niedosmażony a z drugiej gorący i przeciągnięty. Pani bardzo przepraszała i powiedziała, że za chwilę zabierze obydwa steki i przyniesie nowe (czego nawet nie oczekiwałem). Zachowanie kelnerki uprzejme i profesjonalne. Tutaj pojawia się właścicielka, która na informację, że mięso jest źle przygotowane zabrała tależ nie dając mi nawet skończyć mówić, i odchodząc odburknęła: "Stek miał temperaturę 58 stopni". Może i miał tylko pytanie gdzie i kiedy, bo przecież z jednej strony był już zimny jak go dostałem, a z drugiej jeszcze gorący... Po kilku minutach kelnerka przyniosła nam te same odgrzane steki (nie nowe jak zaproponowała, ale co tam...). Tym razem mięso było może i ciepłe, ale szybkie odgrzanie spowodowało, że zrobiło się jak podeszwa. Znów miła kelnerka z pytaniem czy teraz wszystko w porządku, znów powiedziałem, że nie bo teraz jest nawet gorzej niż wcześniej i znów niemiła i arogancka właścicielka z pytaniem o co chodzi. Grzecznie odpowiedziałem, że odgrzanie steka spowodowało, że zrobiła się z niego podeszwa i że nadal z jednej strony jest well done a z drugiej rare, usłyszałem aroganckie: "On nie był podgrzewany tylko grillowany", odwróciła się na pięcie i odeszła tym razem po nóż do steka (dostałem nieodpowiedni). Gdy wróciła z nowym nożem równie grzecznie powiedziałem, że stek był grillowany za pierwszym razem, bo za drugim to było już tylko odgrzewanie (co z tego, że na grillu), standardowo znów odwrót na pięcie i usłyszałem tylko: "Dobrze, to nie policzę za niego". Arogancja, ignorancja i przewalanie oczami. Jak nie zgłaszasz uwag i chwalisz jedzenie to jesteś traktowany przez właścicielkę jak gość; jak tylko zwrócisz uwagę, że coś jest nie tak to tylko chamstwo i arogancja. A w tym wszystkim bardzo miła i profesjonalna kelnerka, która świeciła oczami za właścicielkę i kilka razy przepraszała. Oczywiście steki zostały doliczone do rachunku. Nie chciałem robić afery na imprezie teścia, ale w innej sytuacji zrobiłbym awanturę. Nie za samo przygotowanie mięsa, ale za to w jaki sposób zostałem potraktowany przez właścicielkę, która uważa, że ma najlepszą włoską restaurację we Wrocławiu (albo w Polsce), a gość, zna się tylko wtedy gdy jest zadowolony. Jak marudzi to znaczy, że się nie zna i jest idiotą.
Marcin Jonak

Marcin Jonak

hotel
Find your stay

Affordable Hotels in Wrocław

Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.

Get the Appoverlay
Get the AppOne tap to find yournext favorite spots!
Oczekiwania miałem wielkie jako iż słyszałem, że aula jest najlepszą włoską restauracją we Wrocławiu. Większość z nich ( oczekiwań ) została spełniona - dobrej jakości składniki, oryginalne dania kuchni włoskiej, importowane produkty jak napoje czy sery oraz kompetentna obsługa kelnerska ( czasami bardzo ciężko jest się dowiedzieć czegoś więcej na temat dania od kelnera ale nie tym razem za co duży + chociaż czas oczekiwania na dania oraz na obsługę był długi ). Niestety gorzej było ze smakiem i samym konceptem potraw ( czyli najważniejszymi elementem restauracji) Zamówiony krem z pomidorów smakował jak dobrej jakości pomidory lecz nie było to nic szczególnego. Podobny można zrobić samemu z sosu z pomidorków koktajlowych sprzedawanego na miesiącu włoskim w Lidlu, gwarantuje że będzie smakował podobnie. Lepiej było z focaccią, która była bardzo smaczna oraz z ravioli z grzybami w śmietanowym sosie ( dobre danie, ciężkie lecz za 50 zł ravioli...). Żabnica, którą zamówiła osoba towarzysząca była ciekawa w smaku, na pewno warto spróbować ( konsystencja pół ryby - pół kalmara/ośmiornicy). Jedynym kompletnym zawodem były "buły". Format dania mało kojarzący się z Włochami( przynajmniej dla mnie) sprawiał bardzo duże problemy z jedzeniem ( za twarda bułka, wiem że w bardziej miękkiej mogłaby się rozwalać) do końca nie wiedziałem czy jeść to nożem i widelcem, co było dosyć trudne, czy wziąć bułkę w rękę i spożywać jak burgera( chociaż w tym wariancie bardzo dużo składników wypadało ze środka). Skład bułek które zamówiliśmy jakościowo był ok, lecz niektóre ze składników były jak dla mnie w zbyt dużej ilości, przez co bardzo dominowały smakowo ( na przykład ser). Sosy użyte w bułkach były mocno średnie, jak dla mnie nic nie wnosiły oprócz " mokrzejszej" konsystencji dania. Osobiście wizytę uważam za średnio udaną ze względu na dania które wybrałem ( buła, krem z pomidorów i foccacia). Być może miałbym inne zdanie gdybym poszedł w klasyki typu pizza czy makarony lecz tym razem chciałem spróbować czegoś innego. Jeżeli chodzi o zakres cenowy oraz menu na pewno jest więcej lepszych restauracji włoskich we Wrocławiu. Ostatnie słowa na temat cen - jest drogo ( 50 zł za ravioli? 40 zł za potrawę niejadalną ( bułę)? 80 zł za kawałek 200g żabnicy z sałatką z miksu młodych listków ( można dostać w każdym większym sklepie za 5 zł) ? Jak na razie ceny są jak w najlepszej włoskiej restauracji, którą aula nie jest.
Mikołaj Trebeusz

Mikołaj Trebeusz

hotel
Find your stay

The Coolest Hotels You Haven't Heard Of (Yet)

Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.

hotel
Find your stay

Trending Stays Worth the Hype in Wrocław

Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.

Miejsce bardzo prosto urządzone. Obsługa pomocna i miła. Odwiedzilem z rana wiec zamówiłem jajecznicę z dodatkami. Od razu dostalem przepyszne świeże oliwki i to nie takie marynowane przesycone sola, naprawdę świeże. Sama jajecznica była wspaniała, odpowiednio doprawiona i o idealnej konsystencji. Bardzo dobry chleb ugrillowany w punkt. Dodatki bardzo dobrze współgrały, smażone Liście rzepy bardzo aromatyczne, mozzarella prawdziwie wloska, mleczna i rozpływające się w ustach. Mortadela bardzo smaczna ale gwoździem programu był bekon który był tak idealny że łzy szczescia mi w oczach stanęły ! Bardzo polecam. Na pewno wrócę. EDIT DZIEŃ PÓŹNIEJ 08.09 Po takim pysznym śniadaniu postanowiłem zabrać dziewczynę następnego dnia. Niestety tutaj już nie było tak idealnie. Moja jajecznica już nie była kremowa i idealna a bardziej przypominała pomieszane jajko sadzone. Do tego była dość znacznie przesona. Kiedy miła Pani kelnerka o tym usłyszała odpowiedziała jedynie, że przekaże kucharzowi. Na tym sprawa ucichła. Liście rzepy nie były już przysmażone ale zimne. Chleb był pieczony tylko z jednej strony( I to za bardzo) oraz chłodny, lekko już gumowaty jakby grillowany dłuższą chwilę wczesniej. Jajka w koszulkach dziewczyny jak widać były jajkami na twardo. No i kawa, obie americano z mlekiem ale tak różne. Moja mocna i aromatyczna natomiast druga to bardziej mleko z posmakiem kawy. Nie będę ukrywał rozczarowania, kuchnia z ogromnym potencjałem i polotem ale tak nie może być, trzeba trzymać poziom! Zrzucam ocenę o tylko o jedno oczko że względu na potencjał. Mam nadzieję że przy następnej wizycie znowu się zachwycę.
Jakub Kozak

Jakub Kozak

See more posts
See more posts

Reviews of AULA

4.3
(516)
avatar
2.0
3y

Lokal miałem okazję odwiedzić 12.06.22; teść zorganizował w nim swoje urodziny; kameralnie, 8 osób, kilka różnych dań, wino, piwo. To co czyni każdą restaurację wyjątkową to klimat, wystrój, wysokiej jakości składniki oraz obsługa. Jeśli jeden element zawiedzie to reszta może nie wystarczyć żeby chciało się wracać.

Na ogromny PLUS: Po kolei: klimat super; wystrój mega (trochę loft); składniki świeże i najwyżej jakości; obsługa niesamowita (przynajmniej obsługująca nasz stolik kelnerka). Większość zamówionych przez nas dań naprawdę na najwyższym poziomie. Największą robotę chyba zrobiła kelnerka. Doskonale wiedziała co serwuje, z jakich składników, o każdym daniu potrafiła dużo opowiedzieć. Miła i szczera (ale z umiarem); na pytanie czemu nie zapisuje zamówienia (8 "marudzących" osób) odpowiedziała kulturalnie i z uśmiechem, że po prostu wie co sprzedaje; ogromny plus za przygotowanie, tacy kelnerzy sprawiają, że czujemy się gościem a nie klientem restauracji.

Dania: lasagne, ravioli, ośmiornica i seriola wyśmienite. Wino zaproponowane przez kelnerkę bardzo dobre, piwo z solą też. Ja i szwagier zamówiliśmy stek a'la Fiorentina medium rare. Wysoka jakość mięsa, więc ogromny plus. Zachowanie kelnerki także na najwyższym poziomie

OGROMNY minus: Stek a'la Fiorentina medium rare za 120 zł. Podany z frytkami (dosłownie 8 sztuk) i różowym nieokreślonym sosem (jak tani ketchup z majonezem).

Obydwa steki tragedia, były prawie identycznie przyrządzone. Z jednej strony gorące i mocno spieczone, z drugiej kompletenie zimne. Po przekrojeniu z jednej strony well done (profanacja dla mięsa tej jakości) a z drugiej rare. Obsługiwała nas bardzo miła i profesjonalna kelnerka, więc awantury nie zrobiłem, ale kiedy po chwili podeszła zapytać czy wszystko smakuje to zwróciłem jej uwagę, że z jednej strony stek jest zimny i niedosmażony a z drugiej gorący i przeciągnięty. Pani bardzo przepraszała i powiedziała, że za chwilę zabierze obydwa steki i przyniesie nowe (czego nawet nie oczekiwałem).

Zachowanie kelnerki uprzejme i profesjonalne. Tutaj pojawia się właścicielka, która na informację, że mięso jest źle przygotowane zabrała tależ nie dając mi nawet skończyć mówić, i odchodząc odburknęła: "Stek miał temperaturę 58 stopni". Może i miał tylko pytanie gdzie i kiedy, bo przecież z jednej strony był już zimny jak go dostałem, a z drugiej jeszcze gorący...

Po kilku minutach kelnerka przyniosła nam te same odgrzane steki (nie nowe jak zaproponowała, ale co tam...). Tym razem mięso było może i ciepłe, ale szybkie odgrzanie spowodowało, że zrobiło się jak podeszwa. Znów miła kelnerka z pytaniem czy teraz wszystko w porządku, znów powiedziałem, że nie bo teraz jest nawet gorzej niż wcześniej i znów niemiła i arogancka właścicielka z pytaniem o co chodzi. Grzecznie odpowiedziałem, że odgrzanie steka spowodowało, że zrobiła się z niego podeszwa i że nadal z jednej strony jest well done a z drugiej rare, usłyszałem aroganckie: "On nie był podgrzewany tylko grillowany", odwróciła się na pięcie i odeszła tym razem po nóż do steka (dostałem nieodpowiedni). Gdy wróciła z nowym nożem równie grzecznie powiedziałem, że stek był grillowany za pierwszym razem, bo za drugim to było już tylko odgrzewanie (co z tego, że na grillu), standardowo znów odwrót na pięcie i usłyszałem tylko: "Dobrze, to nie policzę za niego".

Arogancja, ignorancja i przewalanie oczami. Jak nie zgłaszasz uwag i chwalisz jedzenie to jesteś traktowany przez właścicielkę jak gość; jak tylko zwrócisz uwagę, że coś jest nie tak to tylko chamstwo i arogancja. A w tym wszystkim bardzo miła i profesjonalna kelnerka, która świeciła oczami za właścicielkę i kilka razy przepraszała.

Oczywiście steki zostały doliczone do rachunku. Nie chciałem robić afery na imprezie teścia, ale w innej sytuacji zrobiłbym awanturę. Nie za samo przygotowanie mięsa, ale za to w jaki sposób zostałem potraktowany przez właścicielkę, która uważa, że ma najlepszą włoską restaurację we Wrocławiu (albo w Polsce), a gość, zna się tylko wtedy gdy jest zadowolony. Jak marudzi to znaczy, że się nie zna i...

   Read more
avatar
2.0
3y

Oczekiwania miałem wielkie jako iż słyszałem, że aula jest najlepszą włoską restauracją we Wrocławiu. Większość z nich ( oczekiwań ) została spełniona - dobrej jakości składniki, oryginalne dania kuchni włoskiej, importowane produkty jak napoje czy sery oraz kompetentna obsługa kelnerska ( czasami bardzo ciężko jest się dowiedzieć czegoś więcej na temat dania od kelnera ale nie tym razem za co duży + chociaż czas oczekiwania na dania oraz na obsługę był długi ). Niestety gorzej było ze smakiem i samym konceptem potraw ( czyli najważniejszymi elementem restauracji) Zamówiony krem z pomidorów smakował jak dobrej jakości pomidory lecz nie było to nic szczególnego. Podobny można zrobić samemu z sosu z pomidorków koktajlowych sprzedawanego na miesiącu włoskim w Lidlu, gwarantuje że będzie smakował podobnie. Lepiej było z focaccią, która była bardzo smaczna oraz z ravioli z grzybami w śmietanowym sosie ( dobre danie, ciężkie lecz za 50 zł ravioli...). Żabnica, którą zamówiła osoba towarzysząca była ciekawa w smaku, na pewno warto spróbować ( konsystencja pół ryby - pół kalmara/ośmiornicy). Jedynym kompletnym zawodem były "buły". Format dania mało kojarzący się z Włochami( przynajmniej dla mnie) sprawiał bardzo duże problemy z jedzeniem ( za twarda bułka, wiem że w bardziej miękkiej mogłaby się rozwalać) do końca nie wiedziałem czy jeść to nożem i widelcem, co było dosyć trudne, czy wziąć bułkę w rękę i spożywać jak burgera( chociaż w tym wariancie bardzo dużo składników wypadało ze środka). Skład bułek które zamówiliśmy jakościowo był ok, lecz niektóre ze składników były jak dla mnie w zbyt dużej ilości, przez co bardzo dominowały smakowo ( na przykład ser). Sosy użyte w bułkach były mocno średnie, jak dla mnie nic nie wnosiły oprócz " mokrzejszej" konsystencji dania. Osobiście wizytę uważam za średnio udaną ze względu na dania które wybrałem ( buła, krem z pomidorów i foccacia). Być może miałbym inne zdanie gdybym poszedł w klasyki typu pizza czy makarony lecz tym razem chciałem spróbować czegoś innego. Jeżeli chodzi o zakres cenowy oraz menu na pewno jest więcej lepszych restauracji włoskich we Wrocławiu. Ostatnie słowa na temat cen - jest drogo ( 50 zł za ravioli? 40 zł za potrawę niejadalną ( bułę)? 80 zł za kawałek 200g żabnicy z sałatką z miksu młodych listków ( można dostać w każdym większym sklepie za 5 zł) ? Jak na razie ceny są jak w najlepszej włoskiej restauracji, którą...

   Read more
avatar
2.0
2y

Daję 2 gwiazdki i już tłumaczę dlaczego. Do Auli chodziłem regularnie, co jakiś czas, ponieważ oferowali dobrą pizzę bezglutenową. Zawsze byłem zadowolony, ale dzisiejsze zamówienie było poniżej krytyki. Ja rozumiem, że kryzys i inflacja, musicie ciąć koszty, ale mienicie się włoską restauracją, każecie dopłacać do ciasta bezglutenowego, a potem dostaje człowiek kawałek gotowego ciasta z marketu? Serio? Prawdopodobnie spód od pizzy był z schaara, po chwili był charakterystycznie gumowaty. Do tego szczątkowe ilości kiełbaski ndui na pizzy Calabria. Przez szczątkowe rozumiem, że na całą pizzę rozłożono chyba jeden plasterek kiełbasy - żałosne. Byłem dwa miesiące temu w Rzymie, w 40% odwiedzanych knajp była możliwość zamówienia makaronu albo pizzy w wersji bezglutenowej - za cenę normalną, bez dodatkowej opłaty. W Rzymie, 2h lotem samolotu od Polski. Nie na księżycu. Dla mnie to jest niedopuszczalny brak szacunku do klienta, który powinniście wziąć na klatę i jak nie stać was na prowadzenie biznesu, to tego nie róbcie, bo tak chamskie pojechanie po jakości jest poniżej krytyki. Zawsze was zachwalałem przed znajomymi i nawet kilka razy u was byłem z nimi, zawsze byłem super zadowolony z obsługi kelnerskiej (i pewnie pod tym względem dalej jest topowo), ale to co odwaliliście z jakością jest poniżej krytyki. Dno, serio. Za kilka miesięcy, jak złość przejdzie, to pójdę ponownie (może). Mam nadzieję, że weźmiecie sobie konstruktywną krytykę do serca. Aha - kiedyś to ciasto bezglutenowe było inne - na sto procent. Jeśli każecie sobie dopłacać za tę opcję (a we Wrocławiu jest tyle ludzi bezglutenowych, że z pewnością jest to opłacalne dla was, by oferować takie jedzenie), to róbcie porządnie. Ale jak się zorientowałem, że można brać za pizzę bezglutenową tyle co za zwykłą, to też trudniej mi będzie zacząć wam z uśmiechem na ustach płacić po 40 złotych za placek z sosem pomidorowym (niewiele mniej niż 12-13 euro za pizzę w dobrej,...

   Read more
Page 1 of 7
Previous
Next