Ha Long — Restaurant in Wrocław

TRAGEDIA! Dzisiaj postanowiliśmy zamówić do pracy obiad z tego miejsca. Ciężko było w ogóle złożyć zamówienie (adres trzeba było literować by Pani była w stanie w ogóle zrozumieć-Ukrainka). Powiedziano nam, że zamowienie trafi do nas w ciągu 1.5h- w rzeczywistości czekaliśmy 2h. Niezadowolony Pan dostawca (też z Ukrainy) pospiesznie wręczył zamowie po czym dosłownie uciekł. Zorientowaliśmy się, że w worku pływa rozlana zupa (opakowanie 2 zup było pęknięte) nie udało nam się jednak dogonić Pana kierowcy więc zadzwoniliśmy do niego. Powiedział że w ciągu 30 min dostarczy nam nowa zupę (ale tylko jedną 😂). Oczywiście po 30min ni widu ni słychu Pana dostawcy (telefon też wyłączył ). W między czasie zorientowaliśmy się, że policzył nas podwójnie za dostawę :D. Zadzwoniliśmy do Pani w restauracji jakoś wytłumaczyliśmy jej o co chodzi i po wykonaniu 3 telefonów WRESZCIE się dogadaliśmy, że jak kierowca się pojawi da mu zupę dla nas i odda różnice z dostawy ale nie wiadomo kiedy bo nie może się do niego dodzwonić 😂. Koniec końców Pan kierowca do nas dotarł oczywiście około 1.5h od ostatniego telefonu jaki wykonaliśmy. Wielce niezadowolony wręczył nam "zupę"(zdjęcie załączam, wydaje mi się że w zupie powinien być jakiś bulion prawda?😂 Może dali sam makaron bo bali się, ze znowu się wyleje 😂) a gdy upomnielismy się o zwrot za podwójnie naliczona dostawę usłyszeliśmy "Ach te polaki, na szczęście jeszcze tylko rok i do Niemiec". Ps.kolezanka w swojej zupie znalazła...

Niesamowite zaskoczenie. W wielu podobnych lokalach jadłem, jakość wszędzie jest taka sama zazwyczaj, podobnie jak menu i forma podania. Od zewnątrz, lokal niczym się nie wyróżnia. Po wejściu do środka też nie - jakieś tam ozdóbki, dużo małych stolików, klimatyzacja. Wyraźnie bar, a nie restauracja, klimatu na randkę tu nie ma, ale jest czysto (też bez typowego dla podobnych knajp zapaszku), spokojnie i przyjemnie. Więc do tego momentu wszystko standardowo (może poza tym, że czysto, bo z tym różnie w innych miejscach bywa) i zgodnie z przewidywaniami.

A potem wjechało na stół jedzenie i pierwszy szok: forma podania i wygląd, restauracyjnie a nie barowo, dwa poziomy wyżej niż w większości takich miejsc (choć cena taka sama). Ładna zastawa, ozdobne talerze, sztućce podane w koszyczku. Drugi szok to smak: tu też o poziom albo dwa wyżej niż w innych takich knajpach, tak pod względem smaku jak i faktury. I dla jasności, uważam jedzenie w takich miejscach za ogółem dobre, ale będące kompromisem między ceną, jakością i wielością porcji. Tu nie było kompromisu: pyszne, spora porcja, cena typowa.

Jestem zachwycony, bo wszedłem z określonymi oczekiwaniami które zostały przebite, i to z fajerwerkami. Będę wracał wielokrotnie będąc w okolicy,...

Pierwsze wrażenie w porządku: rozbudowane menu, dobra lokalizacja, przyjemny wystrój. Po chwili wszystko jednak się zepsuło. Zamówiłem dania, kupiłem napój. Po dłuższej chwili patrzę - przeterminowany. Dziwne, bo napoje mają stosunkowo długą datę ważności, pomyślałem nawet że to data produkcji (01.2017). Zgłosiłem Pani przy kasie i tu się zaczęła mało poważna rozmowa: "A co, nie smakuje panu?" - odparłem, że smak nie ma nic do rzeczy, po to płacę 4 zł za 0,5 napoju żeby miał aktualną datę ważności. Pani nie chciała przyjąć napoju twierdząc, że już otworzyłem (czyżby chciała sprzedać ponownie?). Za chwilę szukając alternatywnego napoju pani brała po kolei inne napoje i WSZYSTKIE były przeterminowane przynajmniej kilka miesięcy. To się nadaje do sanepidu, bo jeśli napoje są jawnie przeterminowane, to co ląduje na talerzu? Zdecydowanie lokal czerpie z jakichś "lewych" towarów przeznaczonych do utylizacji. Nie dokończyłem jedzenia, nie ryzykując żołądkiem. Nigdy więcej. Nie polecam, świadomie sprzedają...