KFC Wrocław Wroclavia — Restaurant in Wrocław

I am sorry, but this KFC has the worst service. The employee is underage and doesn't know how to pack food properly. They slammed two buckets full of chicken into one bag, and the bag couldn't hold them. The chicken spilled out, and they told me it was my fault for not buying two paper bags they did not even offer me 2nd bag and just slammed into 1. In the end, they gave me a new bag because the old one ripped but did not even apologize. At least I cleaned up the chicken that got spilled on the floor :) you don't know the pain of throwing this delicious chickens into trash can by scooping with...

horrible ! worst service from kfc ive ever had in poland ! usually i ask for chicken tighs and this time i was refused and was given a pick n mix pieces ! we wanter 4 corn on the cobs but the had only 2 . Ordered a coleslaw and ahe did not punch it ... orderdd 2 fries and o ly 1 was punched ! the manager was around and she was very rude as well !! BTW THE ORDER WAS DONE IN POLISH AND NOT ENGLISH !! we just took what she gave us and topped up the missing things from Mc Donalds and used...

Update 24.02.25: dziś kontynuuję obniżanie oceny dla tego punktu "gastronomicznego" Pan na kasie nie musi stroić głupich min, a następnie chichotać pod nosem z resztą załogi pokazując palcem na gościa który zamówił za 10 czy tam 15 PLN (ja) bo nie zawsze mamy miejsce w brzuchu bądź ochotę na danie główne. A co do jedzenia to frytki były dziś zimne i konsystencji makaronu, danie podratowały trochę stripsy które były ciepłe i chrupkie prawie takie jakie miały być. Niestety poza tym wszystko jest nie tak jak powinno być. ODRADZAM wizytę w tym miejscu bo można zjeść w okolicy za podobne bądź mniejsze pieniądze w dużo przyjemniejszej atmosferze gdzie klient/gość nie czuje się jak intruz

Jak to bywa w wielu punktach tej "sieciówki" tu jest średnio albo nawet cienko. Gość odwiedzający ten punkt ma odczucie że jest tu niemiłe widziany. "Pani" Julia nie wiem czy ma problem ze wzrokiem czy też po prostu doskwiera jej zez bo bardzo mruży oczy i co chwilę praktycznie puka nosem w monitor żeby doczytać zamówienia. Natomiast gdy przy ladzie przemknęła "Pani" Weronika z zielonymi włosami zarzuciła takim wzrokiem po klientach podejrzewam nie tylko mi odechciało się wszystkiego nie tylko jedzenia w tym miejscu. Natomiast co do jedzenia jest po prostu średnie hot shots'y były chłodne i gumiate a nie chrupiące, również cheeseburger był po prostu zimny. Jest potencjał ale trzeba wieeeeeeele czasu aby coś tu zaczęło być tak jak powinno. Na razie szczerze odradzam wizytę w...