McDonald's — Restaurant in Wrocław

Jestem wyznawcą marki, niestety personel w tej konkretnej restauracji niezwykle kuleje. Rozumiem, że bywają dni, w których jest ścianka zamówień i pracownicy nie radzą sobie z wydawaniem, ALE zazwyczaj gdy zamawiam widzę na kuchni 5 osób stojących w jednym miejscu i rozmawiających o czymkolwiek. Kasa pusta, człowiek głodny.

Przestałam zamawiać tutaj cokolwiek co wymaga dłuższego przygotowania, dlatego stwierdziliśmy z chłopakiem, że idziemy na lody. "Tego nie da się zepsuć" - powiedział, mylił się...

(imię losowe - #RODO) Podeszliśmy do kasy, "Ania - Uczę się", no dobra, damy radę. Zamawiamy 2 "Lodowe marzenia, jedno z karmelem a drugie z czekoladą". Pani kasjerka spojrzała na nas jak na niesprawnych umysłowo, tłumacząc, że ten konkretny deser jest z posypką typu KitKat lub Lion. Spojrzeliśmy na siebie, że przecież ta Pani mówi nam o Mc Flurry. To tłumaczymy z powrotem, że chodzi nam konkretnie o lodowe marzenie a nie Mc Flurry. Dostaliśmy w informacji zwrotnej, że lodowe marzenie występuje tylko w wersji wiśniowej... Próbowałam jeszcze wytłumaczyć Kasjerce czego tak naprawdę chcemy i wyprowadzić Ją z błędu, ale chłopak się rozsierdził i powiedział, że szybciej dogada się z automatem do zamawiania.

Oczywiście na koniec Pani "uczę się" podała nam zrobione przez siebie lodowe marzenie (poprawnie) ale nazywając to Mc Flurry.

Lody oczywiście 5/5, polecam z karmelem (podgrzewają go i lekko roztapia lody, przez co cały deser jest...

Oj nie polecam tego miejsca, Pan obsługujący zachowywał się jakby był tam za karę, w sumie patrząc na ludzi którzy tam pracują to go rozumiem ;). Odebrałam darmowego burgera i domówiłam duże frytki, których nie dostałam 🤣. Zadzwoniłam zgłosić problem ale odebrała osoba która nie powinna pracować w kontakcie z ludźmi. Strasznie olewająca, bez kultury do drugiego człowieka, podczas rozmowy po prostu mnie rozłączyła, za drugim razem gdy zadzwoniłam i prosiłam o kontakt z kierownikiem to usłyszałam, że go nie ma, okej mogło tak być, „Pani” powiedziała, że przekażę mój numer kierownikowi. W tym samym czasie zapadła cisza, ta osoba o obrzydliwym i nieprofesjonalnym zachowaniu po prostu zignorowała zgłoszenie. Prawdopodobnie mój numer został zablokowany bo gdy dzwoniłam trzeci raz, usłyszałam, że numer jest nieosiągalny. Porażka i chamstwo, wiem, że po fast foodzie nie można spodziewać się wysokiej kultury, ale to jest dno. Ta Pani odbierająca powinna być zwolniona, nigdy nie spotkałam się z tak obskurnym zachowaniem, rozumiem, że ta „Pani” zignorowała mnie ponieważ nie jestem z tego miasta. Żenada, a kierownictwu polecam zacząć prowadzić profesjonalnie lokal gastronomiczny. Opinia dotyczy zmiany z dnia 22.10.2025 po godzinie 20. Zamawialiśmy...

McDonald's to jakaś ponura kpina z pojęcia „restauracja”. Już samo nazywanie tego miejsca restauracją to obraza dla prawdziwej gastronomii. Je się tam z plastikowych tac i pakuje do rąk jakieś papierowe zawiniątka – żadnych talerzy, żadnych sztućców, jakby człowiek był zwierzęciem przy korycie. O kelnerach można tylko pomarzyć – wszystko podane na odwal się, byle szybciej i byle jak.

Kanapki rozwalone, rozciapane i wyglądają jakby ktoś na nie usiadł. Frytki? Przesolone do granic absurdu, a napoje smakują jakby je ktoś rozcieńczył wodą z kranu – zero smaku, sama chemia. Całe to „jedzenie” przypomina bardziej resztki z zaplecza, niż coś, co powinno się podawać ludziom.

Obsługa totalnie nieogarnięta – nie słuchają zamówień, a jak zwrócisz uwagę, to jeszcze potrafią się wykłócać, jakby to klient był problemem. Żadnej kultury, żadnego szacunku.

To zwykły bar z syfiatym żarciem, a nie żadna restauracja. Tylko marketing trzyma ten fast-food na powierzchni, bo jakość i obsługa są na poziomie totalnego dna....