Neumünster is an important historical church located along Martinstraße in the city centre that we enjoyed visiting while in staying in the city last month.
Historically, it is believed that the church grounds to be the location where the Frankish apostles named Kilian, Kolonat and Totnan were killed in 689. A monastery was originally situated at this location. It was replaced by a Romanesque church around 1060. In the 18th century, the church was then given the Baroque appearance which you see today.
What you will see is an ornate church facade with multiple curved tiers, niches filled with statues along with other ornamentation. The interior includes stucco ornamentation of an otherwise white wall appearance. There are sculptures, elegant ceiling and inner dome frescos, colourful contemporary artworks lining the central nave walls with traditional works found in the side aisles.
The apse and main altar are quite decorative, typical of Baroque churches. Alas, in the Kilian Crypt there is a Shrine with bones of the three Frankish apostles mentioned earlier. At the east side of the church there is a small cloister garden called Lusamgartlein that is worth a quick look...
Read moreDas Neumünster St. Johannes Evangelist ist eine sehr schöne und beeindruckende, barocke Kirche. Sie liegt mitten in der Stadt gleich neben dem Kiliansdom und prägte das Würzburger Stadtbild mit. Der Besuch hier war unvergesslich. Die Kirche ist sehr gut renoviert und hat beeindruckende Malereien und Stuckarbeiten. Doch sie ist nicht nur Touristenmagnet. Es gibt hier eine Anbetungskapelle unter dem Hochchor, täglich besteht hier die Möglichkeit zur Anbetung und zum stillen Gebet. Dieser Raum ist auch für Touristen untersagt, was ich sehr gut finde. Desweiteren gibt es im Kuppelbau die unterirdische Kilinasgruft. Ein Schrein der Gebeine der drei Frankenapostel Kilian, Kolonat und Totnan. Er kann täglich frei besichtigt werden. Bei einer Tour durch Würzburg sollte dieser historische Ort auf jeden Fall mit auf dem Plan stehen. Bei meinem Besuch gab es hier einen Herren der aufgepasst hat das sich keiner daneben benimmt. Diese Menschen sind gern auch gesprächig und man kann bei Interesse viel erfahren, wenn man höflich fragt. 😉
Das Neumünster ist ein ehemaliges Kollegiatstift (Stift Neumünster, Kollegiatstift Neumünster) und dessen Kirche (Neumünsterkirche) der Diözese Würzburg.
Zur Geschichte: Am heutigen Standort der Kirche starben die rischen Wanderprediger Kilian, Kolonat und Totnan im Jahr 689 den Märtyrertod. Als "Frankenapostel" werden sie bis heute hier und im benachbarten Dom in besonderer Weise verehrt und sind die Bistumspastrone der Diözese Würzburg.
An dieser Stelle des heutigen Neumünster errichtete wahrscheinlich schon Bischof Megingaud von Würzburg (im Amt von 754 bis Februar 769) einen Memorialbau, den sogenannten Salvatordom, der die Erinnerung an den Martyriumsort von Kilian, Kolonat und Totnan wachhielt. In dieser Kirche wurde zuerst Bischof Burkard (Bischof von 742 bis Februar 754) beigesetzt und später auch Megingaud selbst.
Um 1057 gründete dann Bischof Adalbero von Würzburg mit Unterstützung der polnischen Königin Richeza und der Grafen von Rothenburg-Comburg das dem Evangelisten Johannes geweihte Chorherrenstift Neumünster. 1653 wurde Johann von Heppenheim genannt vom Saal (1609–1672), Mainzer Domdekan, später auch Kanzler der Universität Heidelberg, hier zum Stiftspropst gewählt. Ende des 17. Jahrhunderts wurde die Kirche völlig umgestaltet. Es wurden unter anderem Stuckdekorationen und Ausmalungen angebracht. Die Kirche des Stifts kam 1803 im Zuge der Säkularisation in Bayern in Staatsbesitz und diente zeitweilig als Munitionsdepot, weswegen 1808 die Kreuzbruderschaft ihr Stammgotteshaus vom Neumünster in die Marienkapelle verlegen musste, bevor sie 1821 wieder in die Neumünsterkirche zurückkehrte. Im zweiten Weltkrieg wurde die Kirche stark beschädigt und brannte zum Teil aus. Bis 2009 wurde renoviert und einiges neugestaltet. Z.B. Anstelle der 1945 zerstörten Barockaltäre im Kuppelraum fanden zwei klassizistische ehemalige Nebenaltäre aus dem Dom St. Kilian hier einen neuen Standort.
In einer Gruft im Dom sind heute alle Namen der bisherigen Bischöfe auf einer Gedenkplatte verewigt. Heute ist die Kirche ein sehr interessantes Gebäude. Und in ihrer Bedeutung als "Herzstück des Bistums" in erster Linie ein...
Read moreZgodnie z tradycją, około 689 r. w miejscu w którym dziś stoi świetny kościół świętych Janów, był dwór książęcy, w którym zginął męczeńską śmiercią iro-szkocki biskup podróżujący Kilian i jego towarzysze Kolonat i Totnan. Pikanteri temu tragicznemu zdarzeniu dodaje fakt, że przyczyną i sprawczynią mordu była frankońska księżna. Rychło upamiętniono męczenników budowlą, zrazu budynku pomnika nad ich grobem, potem oratorium a w końcu kościoła, który z czasem stał się celem pielgrzymek i był najprawdopodobniej pierwszą wurzburską katedrą. Około 1057 roku biskup Adalbert z Wurzburga, przy wsparciu polskiej królowej Rychezy, żony króla Mieszka II, ufundował tu klasztor i opactwo benedyktynów, któremu patronował św. Kilian. Około XII wieku zastąpił go św. Jan Ewangelista, wtedy też rozbudowano kościół nadając mu formę romańskiej bazyliki trójnawowej z dwoma chórami i transeptami, z czterema wieżami. W klasztorze była niezła biblioteka i skryptorium, a niektórzy z mnichów posługiwali na dworze biskupim dochodząc nawet do stanowisk biskupów pomocniczych. Na przełomie XVII i XVIII wieku przebudowano stary kościół wedle barokowych mód. Zlikwidowano jeden z transeptów, a wieże westwerku zastąpiono wielką kopułą z latarnią i bogatą fasadą z rzeźbami patronów, świetnym portalem i schodami. Wnętrze ozdobiły stiuki i plafony z malarstwem iluzorycznym. Bogate ołtarze i rzeźby. W czasie sekularyzacji z początkiem XIX w. i klasztor i kościół zostały ograbione. Z bazyliki uczyniono skład amunicji, ale wierni i tak nawiedzali grób św. Kiliana. Królestwo Bawarii zezwoliło na nową konskreację kościoła, który przyjął patronat śśw. Janów, Chrzciciela i Ewangelisty. Bazylika spłonęła w znacznej części pod koniec II wojny światowej. Została odbudowana w latach pięćdziesiątych ubiegłego wieku, a w XXI stuleciu była remontowana i przeprojektowana. Dziś największe wrażenie robi krypta św. Kiliana z jego sarkofagiem i tumbami grobowymi biskupów z czasów średniowiecza i nie tylko, ze studnią w barokowej cembrowinie, wodę której uważano niegdyś za cudowną i wreszcie z bardzo ciekawym, dwudziestowiecznym już, ołtarzem inspirowanym średniowieczną sztuką sepulkralną. Cieszą oczy rzeźby przepięknej Madonny mistrza Tylmana Riemenschneidera z 1493r. czy niesamowity i nietypowy krucyfiks morowy z 1350, barokowy ołtarz główny z wielkimi statujami patronów, boczne, klasycystyczne ołtarze przeniesione tu z archikatedry, sztukaterie - zwłaszcza te przy łuku tęczowym i zawieszona u jego szczytu "Męka Pańska“ z przełomu XV i XVI stulecia, na której głowę Zbawiciela zdobią "prawdziwe włosy", oczywiście z sierści zwierzęcej. Zdecydowanie jest to jeden z ciekawszych zabytków biskupiego Wurzburga. Ciekawy zwłaszcza przez swoją bardzo długą historię, której w wyremontowanym, wystylizowanym wnętrzu trochę jakby brak. Aliści muszę przyznać, że udało się w jego wnętrzu udatnie połączyć sztukę dawną ze współczesną - zwłaszcza w kryptach. Szpecą niestety barokowe przestrzenie nawy głównej, dzisiejsze obrazy ze scenami z Ewangelii św. Jana, całe szczęście, że umieszczono je bardzo wysoko, ale i tak wprowadzają pewien estetyczny dysonans, cóż "de...
Read more