🚨 ATTENTION! READ THIS BEFORE YOU BOOK! 🚨||I booked 2 rooms (Les Suite Side Sea View Suites) in this hotel for 4 nights, and it was one of the worst hotel experiences I’ve ever had.||First, the hotel looks nothing like the photos on Booking.com. The rooms were completely different from what was advertised. The listing claimed there was a futon bed—there wasn’t. Just a chair.||Second, this is not a beachfront property. You have to walk about 10 minutes to reach the beach, crossing several busy streets with no safe crossings. If you’re traveling with children, be extremely careful—it’s dangerous.||But the worst part was the bed bug infestation.||On the second night, the other room I booked (Room 103) was full of bed bugs. There is already another review from a family before us complaining about the same thing, so the staff knew this was a problem. Instead of acknowledging it, they tried to claim the bites were just mosquitoes.||My friend had bed bug bites all over her face, hands, neck, and back. Even the pharmacist confirmed it was bed bugs. When she brought a pillow with visible bugs down to reception, the staff panicked and told her not to bring it there. Only then did they agree to move them to a hotel next door.||This entire situation ruined our holiday. Even her daughter was covered in bites, and no one took responsibility until they were forced to.||Do yourself a favour and stay somewhere else. This place is dishonest, unsafe, and completely...
Read more🚨 ATTENTION! READ THIS BEFORE YOU BOOK! 🚨
I booked 2 rooms (Les Suite Side Sea View Suites) in this hotel for 4 nights, and it was one of the worst hotel experiences I’ve ever had.
First, the hotel looks nothing like the photos on Booking.com. The rooms were completely different from what was advertised. The listing claimed there was a futon bed—there wasn’t. Just a chair.
Second, this is not a beachfront property. You have to walk about 10 minutes to reach the beach, crossing several busy streets with no safe crossings. If you’re traveling with children, be extremely careful—it’s dangerous.
But the worst part was the bed bug infestation.
On the second night, the other room I booked (Room 103) was full of bed bugs. There is already another review from a family before us complaining about the same thing, so the staff knew this was a problem. Instead of acknowledging it, they tried to claim the bites were just mosquitoes.
My friend had bed bug bites all over her face, hands, neck, and back. Even the pharmacist confirmed it was bed bugs. When she brought a pillow with visible bugs down to reception, the staff panicked and told her not to bring it there. Only then did they agree to move them to a hotel next door.
This entire situation ruined our holiday. The kids were covered in bites, and no one took responsibility until they were forced to.
Do yourself a favour and stay somewhere else. This place is dishonest, unsafe, and completely...
Read moreNapiszę szczerą recenzję, ponieważ sama z takich korzystam na Google Map. Hotel odwiedziłam na 4 dni poza sezonem (koniec listopada 2024). Na plus: Hotel jest bardzo ładny, ma piękny ogród zimowy, czyli przeszkloną przestrzeń z roślinami i dekoracją. Dekoracje są na prawdę piękne. Można w tym miejscu napić się bezpłatnej kawy i herbaty (w sezonie zimowym nie ma śniadań) i poczęstować ciastem. Obsługa. Miałam kontakt z 4 osobami z recepcji. Dwie osoby z Rumunii (małżeństwo) i pan w szarej marynarce oraz jedna kobieta. 3 osoby z 4 były przemiłe, bardzo otwarte, chcące pomóc, reagujące na moje prośby i troszczące się - dla mnie super wrażenie. Dość duże pokoje. Duże wygodne łóżko, miejsca na rzeczy - szafa otwarta, stoliki przy łóżku, kanapa (nie za duża, ale można odpocząć), stolik, duży balkon z widokiem na morze (tak nieco z boku, ale jest!), sejf, lodówka, suszarka, ogrzewanie (to ważne zimą) i klimatyzacja (ważna latem), duże lustro i szafka na walizkę, duże okna z zaciemniającymi zasłonami (to ważne!). Fajna, przyjemna bawełniana pościel Duża, ładna łazienka Położenie. Bardzo blisko przystanek autobusowy (w tym linia X, czyli lotniskowa - na lotnisko autobusem jedzie się ok. 40 minut), dobre połączenie z Akropolem i Centrum, hotel jest nieco na uboczu (pod koniec tzw. Riwiery Ateńskiej) - dla mnie to akurat plus, bo było spokojnie - bez imprez w weekend. Bardzo blisko morza - wystarczy przejść na drugą stronę ruchliwej ulicy (trochę naokoło, ale zajmuje to do 10 minut). Natomiast ta ruchliwa ulica jest na całej riwierze - nie da się tego przeskoczyć. Codzienne sprzątanie. Zameldowanie i wymeldowanie poszło bardzo sprawnie. Jest winda. Estetyka - przyjemna dla oko, bez kiczu, bnadęcia, fajny, nowoczesny butikowy hotel, nowoczesne pokoje. A teraz kilka minusów, pomimo których i tak jestem zadowolona pobytu. MINUSY: W pokoju brak czajnika. Pierwszego dnia było zimno, pokój był wychłodzony, jak pisałam jest ogrzewanie, ale zanim pokój się nagrzał trochę minęło. Już ktoś o tym pisał - budowa naprzeciwko hotelu i obok, ogólnie ten rejon to plac budowy. To nie wina hotelu, pewnie też cierpią, ale jeżeli lubicie rano pospać - zabierzcie korki, bo jest głośno. Chociaż przypuszczam, że do następnego sezonu budowa się już skończy, bo nowe budynki są prawie ukończone. Hotel jest trochę na uboczu, przy głównej ulicy, ale w pobliżu jest tylko jedna knajpka i kawiarnia, jest za to też świetna restauracja Nalu nad samą wodą, ale ceny są nie każdą kieszeń. Jednak picie kawy nad samą wodą - bezcenne! Dodatkowo przypuszczam, że w sezonie jest otwartych mnóstwo innych knajpek. Ja kocham plażę i wodę, więc byłam szczęśliwa samym obcowaniem z wodą, ale... przypuszczam, że wybredne osoby mogą się skarżyć na brudność okolicznych plaży (ale w całej Grecji tak jest, to nie wina hotelu ;) Nie miałam biurka w pokoju, a na nim mi zależało. Na zdjęciach było widoczne normalne biurko, jednak w pokoju go nie było - pewnie gdybym poprosiła o zamianę pokoju to nie byłoby problemu, ale byłam już zmęczona po długiej podróży. Cienkie ściany. Pomimo, że byłam prawie sama w hotelu, pewnego dnia pojawiła się para, która bardzo głośno uprawiała seks w pokoju obok - ściany okazały się za cienkie. Poza tą jedną nocą nie było źle. Para przyszła późno w nody, wyszła rano (wszystko było słychać) - pewnie spotkali się po prostu w tym celu - ale znowu, czy to wina hotelu? Raczje nie :D Nie wiem czy to kwestia tego hotelu, czy stylu w Grecji, ale nie miałam normalnej poszewki na kołdrę, tylko prześcieradło i na prześcieradło położoną kołdrę. Ale jak napisałam ogólnie polecam i jestem...
Read more