Dzisiejszy dzień udał się znakomicie dzięki przepysznej pizzy zjedzonej w AMICI. Usiedliśmy na dworze, ulicą jeździ bardzo mało aut, co zapewnia względny spokój. Ogródek na zewnątrz jest bardzo oryginalny, co tworzy już na wstępie świetny klimat. Szybkie przeglądniecie MENU i rzuciły nam się w oczy dwie pizze. Jedna to Kurkowa — z nowości oraz pizza TAJSKA. Obie były przepyszne, ale najbardziej urzekła nas pizza, TAJSKA — śmietana, ser mozzarella, boczek, mleczko kokosowe, imbir, pieczarki, cebula i kolendra. Nie mamy wyboru, co do grubości i wielkości placka (każda ma 30 cm). Środek jest sprężysty, a brzegi chrupiące. Pizza jest na cienkim cieście. Jak na włoską przystało. Na każdej pizzy położona zostaje limonka. Kozak sprawa pokropić sobie pizze tą limonką. Mozzarella wyśmienita, dobrej jakości, słonawa, ciągnąca się. Kolendra dodaje przyjemnego zapachu oraz nieco ostrego smaku. Mleczko kokosowe wzbogaca i łagodzi ostre przyprawy. Pierwszy raz spotykam się z użyciem mleczka kokosowego na pizzy — ŚWIETNIE! :). Imbir ostry aromat, a w smaku bardzo wyrazisty, intensywny i nieco cierpki. Jak dla mnie PIZZA fenomenalna. Każdy składnik został tutaj przemyślany. Smaki idealnie zbilansowane. Pizza na 5 gwiazdek !. Kubki smakowe dostają orgazmu. Stosunek jakości do ceny, bardzo na plus. Jako kucharz myślałem, że w Bydgoszczy nie znajdę już pysznej pizzy. Myliłem się i udało się i szczerze polecam :). Tworzą to miejsce ludzie z pasją, co się na tym znają....
Read morePizza Margherita od zawsze była moim ulubionym wyborem podczas włoskich podróży. Cenię ją za prostotę i harmonię smaków, które doskonale reprezentują włoskie dziedzictwo kulinarne. Co więcej, symbolika tej pizzy – kolory włoskiej flagi: czerwony (sos pomidorowy), biały (mozzarella) i zielony (bazylia) – dodaje jej szczególnego uroku.
W restauracji Amici miałem okazję skosztować wersji, która niemal idealnie wpisuje się w tradycyjne wyobrażenie o tej klasyce. Ciasto było cienkie, elastyczne w środku i przyjemnie chrupiące na brzegach – dokładnie takie, jakie być powinno. Mozzarella roztapiała się równomiernie, a świeże liście bazylii dodawały całości aromatycznej świeżości.
Jedynym, choć drobnym minusem był sos pomidorowy, który okazał się nieco zbyt kwaśny, przez co lekko dominował nad delikatnością pozostałych składników. Niemniej jednak, był to szczegół, który nie odebrał mi przyjemności z tego doświadczenia.
Obsługa w Amici była niezwykle uprzejma i pomocna, co dodatkowo umiliło wizytę. Sam lokal jest niewielki, zaledwie trzy stoliki, co tworzy kameralną i przytulną atmosferę – idealną do niespiesznego delektowania się włoską kuchnią.
Podsumowując, Amici to miejsce, które z powodzeniem oddaje ducha tradycyjnej pizzy Margherita, choć drobna korekta sosu mogłaby uczynić ich propozycję jeszcze lepszą. Na pewno wrócę, by spróbować innych...
Read moreFantastyczne placki, które naprawdę robią robotę! Pizza Amici to niewielka, klimatyczna restauracja ukryta gdzieś wśród osiedlowych bloków – miejsce, które może nie rzuca się w oczy na pierwszy rzut oka, ale zdecydowanie warto je odkryć. Choć lokal nie leży w samym centrum, warto poświęcić chwilę i zrobić ten mały „objazd” – smak wynagrodzi wszystko!
Pizza wypiekana jest perfekcyjnie – ciasto jest cienkie, lekkie i przyjemnie chrupiące, a jednocześnie na tyle elastyczne, by nie rozpadać się przy jedzeniu. Widać, że kuchnia zna się na rzeczy. Składniki są wysokiej jakości, świeże, a kompozycje smakowe przemyślane i zaskakujące.
Świetnym przykładem była pizza Diavola – klasycznie ostra, ale z nietypowym twistem w postaci… mascarpone! Ser dodaje kremowości i ciekawie przełamuje pikantność. Tego typu detale pokazują, że to nie jest kolejna „zwykła pizzeria”, tylko miejsce, które stawia na oryginalność i smakowe niuanse.
Atmosfera w lokalu jest przyjazna, obsługa pomocna, a całość sprawia, że czujesz się jak u dobrych znajomych na domowej uczcie. Idealne miejsce zarówno na szybki lunch, jak i leniwą kolację z przyjaciółmi.
Zdecydowanie polecam każdemu, kto szuka porządnej pizzy z duszą. Ja na pewno wrócę – bo po takich plackach trudno się...
Read more