Zamawiałem z tego lokalu ramen shoyu w zeszłym roku i byłem zachwycony jego intensywnym smakiem. Zamówiłem ten sam ramen i dziś. No powiem wam, że jakość moooocno spadła. Wywar był dużo bledszy i mało aromatyczny w porównaniu z jego poprzednikiem. Smaku to tam za wiele nie było. Cebula totalnie surowa, nawet nie zblanszowana dodana chyba tylko po to by jeszcze bardziej rozwalić smak tego cudu gastronomicznego. Jajko ajitsuke to też jakaś porażka. Nie wiem ile ono było marynowane ale jadłem te jajka nie raz i wiem jak powinny smakować - te, które miałem w zupie smaczne nie było. No i przejdźmy do króla naszego ramenu - boczku chashu. Boczek wizualnie nie wyglądał w ogóle apetycznie wręcz lekko odrzucająco - blady i wyglądający jak dwa plastry szynki średniej jakości. Widać, że był tylko gotowany a o pieczeniu czy choćby opalaniu nikt nie pomyślał. W zeszłym roku boczek był naprawdę smaczny i aż się chciało więcej i więcej - tak samo bulion i całą resztę, a teraz zostaje tylko niesmak. Zamówiłem również burgera z łososiem - tu też było słabo. Ryż był mdły jakby zapomnieli go przyprawić więc jedynie sos dodawał jakiegoś smaku. Ale umówmy się, że zamawiając burgera z łososiem chcesz czuć smak ryby a nie walić na niego tłusty sos majonezowy. Już by lepiej dali sos sojowy zamiast tego tłustego ostrego majonezu. Więcej nie zamówię z tego lokalu bo jego jakość drastycznie spadła. Wam również nie polecam. Jeśli macie wolną stówę w portfelu i chcecie gdzieś zjeść coś dobrego to raczej omijajcie...
Read moreWypowiem się stricte na temat ramenu, bo na nową miejscówkę z tą zupą w naszym mieście od dawna czekałam;) Jak bierze sie wariant zupy- duży to warto przyjsc naprawdę głodnym, bowiem porcję są naprawdę solidne. Miałam okazję spróbować shoyu ramenu i bulion ma naprawdę przyzwoity, własciwy dla tego rodzaju ramenu smak. W naszym miescie porównując te zupę tylko jedna knajpa może konkurować z tą nową otwartą. Reszta jest dalekooo w tyle. Jajko bardzo dobrze zamarynowane. Mięso miało ciekawy lekko słodkawy posmak. Brakowało mi w nim jednak nori, a bambus miał mocno wyczuwalny smak zalewy i grzybki były turbo słodkie. No i pierwszy raz miałam podany ramen tylko z łyżeczką bez pałeczek oraz jakiejkolwiek serwetki by móc się wytrzeć. Już nie wspomnę o możliwości dodania według własnych upodobań sezamu czy oleju z chilli. Jestem przyzwyczajona z wielu ramenowni w Polsce i za granicą do zupełnie innej kultury jedzenia tego dania jednak.
Knajpa sama w sobie ciekawie urządzona, są miejsca dwu i więcej osobowe i można też usiąść na uboczu przy barze pojedynczo i obserwować pracę sushimasterów- co urozmaica oczekiwanie na wydanie potrawy. Czy powtórzę ten ramen? Nie wiem. Na pewno wrócę spróbować jeszcze paru pozycji z menu, które zwróciły moją uwagę. Podsumowując ciekawe miejsce, pozycje w menu bardzo ciekawe- super, że są zdjęcia serwowanych dań. Oby tak dalej;) wielu sukcesów u...
Read moreWielkie rozczarowanie… Zamawiałem z tego lokalu przez pyszne.pl ramen shoyu i sushi burger. Jedno i drugie to totalna klapa. Nie miało to żadnego smaku. Zacznijmy od ramenu - wywar blady, nie doprawiony niczym, tylko tłusty od oleju. Makaron bez smaku. Chashu cienkie jak szynka na kanapkę, nie doprawione, blade, nie podpieczone. Grzybki także bez kropli marynaty, surowe wrzucone do zupy. Jajko niezamarynowane, choć w opisie są jajka ajitsuke. Do zamówienia dołożyłem sobie drugą połówkę za 2 zł. Trochę sporo jak na pół zwykłego jajka. Dymka bardzo niedbale poszarpana, bo nawet trudno powiedzieć, że pokrojona. Połowa tego „ramenu” wylądowała w kanalizacji. Przechodząc do burgera - tu też nie było lepiej. Nie wiem po co te orzeszki ziemne w środku, ale to pomińmy, widocznie taką mieli wizję. Żaden element burgera nawet nie leżał koło przypraw. Gdyby nie dodany w pojemniczku sos, to w ogóle nie dałoby się tego zjeść, a i z nim nie było rewelacji. Tu również zmęczyłem połowę i reszta wylądowała w lodówce w oczekiwaniu na czarną godzinę. Załączam zdjęcie ramenu, przez zalaniem „bulionem”. Byłem w takim szoku odkrywając te wszystkie fuszery, że zapomniałem o zrobieniu drugiego zdjęcia. Nie wiem co się stało z tą restauracją, ale ewidentnie oszczędzają na...
Read more