KFC Katowice Libero — Restaurant in Katowice

Dwie gwiazdki tylko ze względu że pracuje tam znajoma i ze na miejscu zawsze wszystko w porządku. Jeżeli chodzi o dostawę to niestety tutaj zaczynają się schodki, a właściwie schody. Zamówienie powinno się pojawić o danej godzinie, wiadomo że jakiś margines błędu się zdarza. 20 minut po czasie stwierdziłem że zadzwonię na infolinię, aby dowiedzieć się co jest grane. Odbiera miły pan Jan, który przekierowuje mnie na inny dział, z którym po 15 minutach oczekiwania rozłączam się, gdyż kurier łaskawie się pojawił. Po odebraniu zamówienia pojawiły się dalsze problemy. Frytki zimne, a kurczak też nie za ciepły, dodatkowo brak dwóch sałatek. Kolejna próba kontaktu w infolinią i znowu trafiamy na Pana Jana, który jak poprzednim razem przełącza na inny dział. Kolejne 10 minut z super muzyczka i rozłączam się, aby zadzwonić jeszcze raz i trafić znowu na kogoś, aby mógł mnie przełączyć na inny dział, ale przed tym zapytać czy on nie może pomóc. Tutaj moje zdziwienie, bo odbiera Pani Ewa, która po tym jak wyjaśniłem sytuację, powiedziała że w sumie ona mi pomóc nie może i trzeba czekać na dział reklamacji, który jest jeden na całą polskę, a reklamacji dużo. Skoro tak dużo reklamacji to może dobrym pomysłem jest zatrudnienie większej ilości osób albo jeszcze lepszy pomysł to podniesienie jakości oferowanych usług? Pani na infolinii sporządziła notatkę, która i tak nie wnosi za wiele, bo jest tylko informacja a nie reklamacja i poleciała dzwonić z rana następnego dnia. Nie jest to pierwszy raz, kiedy zdarzają się problemy z dostawą z tej restauracji (jeśli można to tak nazwać). Miarka się przebrała i właśnie straciliście klientów. Poziom realizacji dostaw i łatwość kontaktu z infolinią mocno ale to mocno...

Razem z przyjacielem wzięliśmy sobie po jednej Wielkiej Dolewce. Zgodnie z regulaminem mamy prawo do nielimitowanych napojów do momentu opuszczenia lokalu. Po ok. 2-3 godzinach pani powiedziała, że wymieniają butle z gazem i potrwa to max. 5 minut. Po 40 minutach pani powiedziała, że jest awaria i dadzą nam dwie puszki Pepsi (jedna puszka wystarczy do napełnienia 1 całego kubka). Myśleliśmy, że będziemy dostawać ich więcej aż do opuszczenia lokalu, jednak pani podsumowała to słowami “koniec dolewki na dziś” i zabrzmiało to jak “nie chce nam się wydawać Wam napojów” lub “nie żryj tyle”. Restauracja złamała w ten sposób art. 471 KC i już zostało wysłane zgłoszenie do centrali KFC. Prawdopodobnie nie obejdzie się bez skargi również do Inspekcji Handlowej ze względu na niewywiązanie się z umowy sprzedaży. Do kolejna bardzo nieprzyjemna sytuacja związana z restauracjami KFC, która pokazuje jak bardzo mają one wyrąbane na klientów. Do opinii załączam zdjęcie tabliczki z zasadami wielkiej dolewki. Pełny regulamin jest dostępny na...

Not bad, but they tend to ignore people waiting by acting they are busy in time when guests can see they are just hiding behind the pillar 🤦‍♂️

1 star off for that and for never placing chicken, cheese and BBQ sauce evenly in the Quorrito, they always throw it in randomly and half the pita ends up with 1 ingredient without the...