Nieczęsto zdarza mi się wystawiać tak krytyczną opinię, ale w tym przypadku trudno znaleźć cokolwiek, co zasługiwałoby na pozytywną ocenę. Burgery, które otrzymaliśmy, nie mają nic wspólnego z tym, co zwykle kojarzy się z wysokiej jakości wołowiną w dobrze przygotowanej bułce. Mięso smakowało jak produkt oddzielany mechanicznie, a w jego strukturze i smaku wyczuwalna była cebula – element, który sprawia, że całość bliższa była kotletowi mielonemu niż burgerowi wołowemu. Dla mnie to kardynalny błąd, bo serwowanie czegoś takiego pod szyldem „burger” to wprowadzanie klienta w błąd.
Równie rozczarowująca była bułka. Zamiast być lekko chrupiąca z zewnątrz i miękka w środku, jak w klasycznych, rzemieślniczych burgerowniach, dostaliśmy produkt przypalony, twardy i jednocześnie puchowy – typowy dla tanich, marketowych gotowców. W żaden sposób nie komponował się z resztą, a raczej pogłębiał wrażenie, że mamy do czynienia z czymś masowym i niskiej jakości.
Na minus zapisuję także obsługę, i to niestety w dwóch aspektach. Po pierwsze, zamówiłem burgera z dodatkiem bekonu, za który oczywiście dopłaciłem, a którego finalnie w środku zabrakło. Tego rodzaju niedopatrzenia świadczą nie tylko o braku dbałości o klienta, ale też o chaotycznej organizacji pracy. Po drugie – sposób obsługi był po prostu nie do przyjęcia. Kiedy przeglądaliśmy menu, zamiast uprzejmego i profesjonalnego „Dzień dobry, co dla Państwa?”, usłyszałem niedbałe „Co dla Ciebie?”. Trudno mi to nazwać inaczej niż brakiem kultury i elementarnego szacunku. Nie jestem kolegą osoby z obsługi, tylko klientem – i oczekuję standardów adekwatnych do miejsca, które próbuje uchodzić za lokal gastronomiczny z aspiracjami. Takie podejście odpycha już na wstępie i niestety tylko pogłębia negatywne wrażenie.
Frytki dopełniły obrazu całości. Trudno je nazwać dodatkiem godnym polecenia – mrożone, przetrzymane w tłuszczu, twarde i zwyczajnie niesmaczne. W czasach, kiedy wiele lokali stawia na świeże, domowe frytki, takie podejście jest nie do obrony.
Podsumowując: po tak dużej liczbie pozytywnych opinii spodziewałem się jakości, autorskiego charakteru i dbałości o szczegóły. Zamiast tego otrzymałem produkt, który nie spełnia podstawowych standardów burgerowni – od mięsa, przez bułkę, aż po obsługę. Wysoka ocena tego miejsca jest dla mnie kompletnie niezrozumiała, bo to, z czym miałem do czynienia, było doświadczeniem rozczarowującym na wielu...
Read morePowtórzę to co inni napisali już w opiniach - po Face Burgerze została tylko nazwa! W starej lokalizacji jadałam bardzo często i za każdym razem byłam mega zadowolona z obsługi, czasu oczekiwania i co najważniejsze z pysznego, świeżego jedzenia. Ostatnio razem ze znajomymi również chciałam odwiedzić ten lokal, który zmienił lokalizację kilkanaście metrów dalej. Niestety oprócz zmiany lokalu zmieniła się jakość usług - NA GORSZE!. Na przywitanie usłyszeliśmy niemiłe słowa od Managera lokalu (wiedziałam, że to on z zaczerpniętej informacji z ich konta na fb), który dał znać po sobie, że nie chce nas obsługiwać i najlepiej jakbyśmy sobie poszli. Zapaliła mi się czerwona lampka gdy zobaczyłam pusty lokal, mimo nieprzyzwoitego zachowania Managera chcieliśmy dać szansę i coś zamówić. Zamawiając burgera przy barze, obsługiwała nas pani, która ewidentnie dawała po sobie znać, że jest zestresowana i zagubiona. Od dwójki znajomych zamówienie przyjął Manager, który coś pokręcił, bo oni dostali burgery jako ostatni i czekali ponad godzinę, gdzie my zdążyliśmy już zjeść. Długi czas oczekiwania i pomyłkę zrzucił na panią w barze, która była niewinna. A teraz do sedna, burgery były bardzo średnie - sucha bułka, mało mięsa, które było spalone, bardzo mało dodatków i dziwnie smakujący sos. Zapłaciliśmy bardzo dużo jak na takiego burgera. Nie zgłaszaliśmy żadnych uwag, dlatego że nie chcieliśmy się kłócić z Managerem, bo baliśmy się, że to się może bardzo źle skończyć. Podsumowując, zostawiliśmy tam dużo pieniędzy, dostaliśmy średnie jedzenie okraszone bardzo niefajną obsługą i fatalną atmosferą. A najgorsze było to, że na drugi dzień wszystkich BOLAŁ ŻOŁĄDEK, ODBIJAŁO NAM SIĘ I MIELIŚMY MDŁOŚCI! Nie polecam, przestrzegam i najlepiej...
Read moreWiele razy zamawiałam już coś w tym lokalu i muszę przyznać, że jestem nim absolutnie zachwycona. Przede wszystkim uwagę zwraca naprawdę duży wybór pozycji wegetariańskich, które na dobrą sprawę wcale nie musiały tak licznie znaleźć się w knajpie sprzedającej głównie mięso. To z całą pewnością ogromny plus dla każdego wegetarianina w mieście. Moim zdaniem to, co przede wszystkim należy podkreślić i pochwalić, to sam smak burgerów, a także dobranych do nich dodatków. Kotleciki warzywne przygotowane zostały w naprawdę przemyślany sposób, to nie trawa ot tak rzucona dla osób unikających steków, a po prostu porządny i pyszny posiłek. Na sporą pochwałę zasługuje również to, co poza głównym kotletem lub serem znajduje się w bułce. Świeże warzywa, odpowiednio przyrządzone pieczarki, spora ilość rukoli, a także sosu sprawiają, że niekiedy z trudem kończy się całą porcję. Całości dopełniają również frytki, które na pewno również są smaczne, a dodatkowo dzięki nim w tej cenie jest to posiłek naprawdę opłacalny i wręcz wyśmienity. Czas oczekiwania przy każdym moim dotychczasowym zamówieniu nie przekraczał 15 minut, co bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło, a więc przy opcjach bezmięsnych to dodatkowa korzyść. Na pewno jeszcze wielokrotnie skorzystam z oferty tego miejsca, które szczerze...
Read more