Rosemary — Restaurant in Kielce

I was searching for a restaurant in Kielce for my one day trip and I found this place. Nice environment, very clean and great location in the main square of the city. They have also English menu and the waitress was very polite. From their other hand my dish wasn't something special that I will remember and I didn't really enjoy. I had beef with mozzarella. Beef was like a burger with I will not say bad but not good taste and I doubt if there was mozzarella on that. The only positive from the taste was the bread. Quality&quantity: small portion and taste was plainness. Price: come one 12 pln for baked potatoes? In Kielce? The price of potatoes on the market in 1pln/kg. I paid 55pln for beef patty, potatoes and cola. Service: I was waiting like 35 mins. In general I don't see any reason to visit this place again, but maybe other dishes are better as it has a lot of...

We (couple) went to Rozmaryn for lunch. Prolly only 30% of the restaurant was full and we were asked to seat right in front of the entrance door, which I did not want to, as it was cold and I dont like to be hit with cold gushes of wind every sec, while having food. So, we asked if we could sit anywhere else and we got a negative answer. Untrained/new/sadist staff? There was not even slightest effort to accommodate us, even though so many tables were empty. Nice strategy to shoo customers off. What a pity! Anyhow, one restaurant's loss is another restaurant's gain. We ended up having super tasty lunch near by, with super...

Polecam, ale omijać szerokim łukiem. Dania podawane dla jednego stolika przychodzą w odstępach nawet 15 minutowych wiec możliwie bardzo, ze skończysz jeść a kolejne osoby będą zaczynać dopiero swoje dania. Do zamówionego łososia z warzywami grillowanymi (jako dodatek) warzywa zostały podane 15 min po rybie😅 gdzie obsługa nie widziała w tym żadnego problemu. Kolejne danie które było z sosem zostało podane jako sucha buła z mięsem bez sosu. Dopominanie oraz wyraźne zirytowanie nie przyniosło żadnego skutku , kelner próbował wmówić nam ze sos jest w bułce, jednak kiedy zostało mu udowodnione ze go nie ma i nie było - zniknął bez śladu. I teraz uwaga hit , sos został podany do stolika po 40 min! Kiedy już nie było co jeść bo czekalismy na rachunek. Kolejnym karygodnym zachowaniem jest dyskutująca z nami kelnerka , zwróciłysmy łososia ponieważ nikt go zimnego jadł nie będzie czekając aż łaskawie doniosą warzywa, pani próbowała nam wmówic ze ryba jednak była ciepła nadal😅 Zamiast zamilknąć i przeprosic i próbować jakoś wyjść z twarzą. Poprosiliśmy o panią menager która nawet nie miała odwagi pojawić sie przy stoliku. I niestety sie nie doczekaliśmy. Podobnie jak na rachunek. Wiec weszłyśmy zapłacić do środka , tam pani menager oczywiście była, odwróciła sie do nas dupą, świetnie wiedzieli o zaistniałej sytuacji ponieważ patrzyli sie na nas i szeptali między sobą . Nawet słowa PRZEPRASZAM nie usłyszeliśmy. Jesli chcecie miło spędzić czas oraz zjeść w fajnej atmosferze omijajcie to miejsce szerokim łukiem. Dodam jeszcze ze lokal zaczął oszczędzać na porcjach zostając przy tych samych cenach. Warzywa grillowane to dosłownie 2 plasterki cukinii , plasterek papryki , i jeden pomidor koktajlowy😊 Z takim chamstwem i prostactwem chyba jeszcze nigdy sie nie spotkałam. Podejście do klienta, poziom obsługi, kelnerzy oraz organizacja leży. Porcje również coraz...