Restauracja Asean — Restaurant in Kielce

EDIT 05.03.2023 Zamówiony kurczak chrupiący oraz paluszki krabowe jak najbardziej trzymają standard. Przepyszna zupa z wołowinką ala Pho oraz wieprzowina po wietnamsku.

Super jedzenie, obsługa miła, którą oceniam po jednokrotnym niestety jedzeniu na miejscu. Dania podawane w restauracji przygotowywane szybko i na świeżo, sam smak bardzo dobry. Kilkanaście razy zamawialiśmy z dowozem - max. czas dostawy u nas to 60 minut, dania dobrze zapakowane, cieplutkie, czuć,ze na świeżo zrobione i pakowane. Najczęsciej zamawiane z przystawek to paluszki krabowe w sezamie - po prostu NIEBO W GĘBIE, kurczak na chrupko, z cebulą, po syczuańsku oraz zagęszczane zupy.KURCZAK ZAWSZE CHRUPIĄCY I ŚWIEŻY, TRZY SOLIDNE KAWAŁKI FILETA ROBIĄ ROBOTĘ. Mięso po syczuańsku super doprawione, dużo kawałków, sporo warzyw i sosu. A Zupki - nie każdy lubi je w takiej konsystencji - dla nas to bomba - duża porcja, mnóstwo grzybów etc. kawałków węgorza czy...

Niestety jedzenie porażka. Jadłem w tym lokalu ileś tam lat temu i zgodnie stwierdziliśmy z rodziną, że to pierwszy i ostatni raz. Jako, że tylko krowa nie zmienia zdania, może zmieniło się menu czy kucharze daliśmy jeszcze jedną szansę. Błąd !!!! Danie: chrupiący kurczak w sosie słodko-kwaśnym. W czym ????? Żadnego sosu, no chyba, że chodzi o to kiślopodobne coś do polania ryżu. Reasumując otrzymałem podłużne paski kurczaka w dużej ilości panierki , a całość smażona na śmierdzącym, starym oleju czy innym tłuszczu, gałkę suchego ryżu i wspomniane kiślopodobne coś. Żadnych warzyw czy surówek. Jedzenie niesmaczne i wyjątkowo nieapetycznie wyglądające. Na szczęście mamy kilka innych lokali z kuchnią azjatycką z o wiele wyższym poziomem przygotowania i smaku. Opinia oczywiście subiektywna, nie mniej...

W Kielcach w dowozie nie ma zbyt wielkiego wyboru, na pyszne.pl znajdziecie tylko dwie restauracje orientalne. I lepiej skorzystajcie z tej drugiej. Pierwszy raz jedzenie wylądowało w koszu po pierwszym kęsie. Miałem duże zaufanie do restauracji obecnej na rynku od tylu lat, jadłem u nich kilka razy, nie byłem zachwycony, ale nie było źle. To co w dowozie mi zaserwowano to jakieś ciężkie nieporozumienie. Zupa to zagęszczony glut bez smaku. Dwa dania - jedno stare, nieświeże i zważone (!), drugie trzymało tylko kolor, smaku brak. Więcej nie zaryzykuję, wydając 80 zł za obiad człowiek oczekuje jednak, że da się to zjeść lub strawić. Poziom jedzenia serwowanego przez Państwa sięgnął bruku....