Western Tortilla Opole — Restaurant in Opole

Jest mi przykro, że muszę wystawić tak negatywną, wręcz naganną opinię, ale odczuwam potrzebę ostrzeżenia ludzi przed zamawianiem jedzenia w tej jadłodajni. Ostatnio zamówiłem na dowóz dwa hamburgery XXL i dwa zestawy frytek...na które musiałem czekać 2,5 godziny! Rozumiem czas oczekiwania rzędu 1/1,5 h, ale DWIE I PÓŁ godziny oczekiwania to spora przesada. Naturalnie Pani, u której miałem "przyjemność" zamówić posiłek nie poinformowała mnie o tym, że czas dowozu wydłuży się aż tak. Mało tego! Niestety po dwóch i pół godziny czekania, z towarzyszącym mi i mojej połówce głodem wielkości mojego rozczarowania, przybył kierowca. Ku memu zdziwieniu, pysznie wyglądające na stronie burgery wyglądały niczym nieudany obraz Salvadora Dali. Były niczym innym jak surrealistyczną zagadką, której nie rozwiązałem do dzisiaj. W skrócie, wyglądały jakby zostały wyjęte psu z gardła. O zimnych niczym Antarktyda frytkach już nie wspomnę. STANOWCZO NIE POLECAM I PRZESTRZEGAM! Dodam jeszcze, że po moim pełnym goryczy telefonie do wcześniej obsługującej mnie Pani, otrzymałem informację, że rekompensatą tego jakże smutnego zdarzenia, będzie darmowa dostawa przy następnym zamówieniu...chciałbym tylko podkreślić, iż dowóz wyniósł nas ZŁOTY...

Wczoraj 18 Listopada z chłopakiem o 12 w nocy byliśmy tam zjeść.. To z jaką obsługa spotkaliśmy się na miejscu to dramat nie wiedziałam jak się zachować bo pierwszy raz widziałam coś takiego. Przyjmowała nasze zamówienie dziewczyna która ewidentnie była pod wpływem alkoholu albo czegoś innego. Cały czas się śmiała i nie umiała wysłowić moj Facet zamawiał tortille z szarpana wołowina prosił aby było bez pomidora dziewczyna urządziła nam pogadankę dlaczego ten pomidor powinien się tam znaleźć po czym usłyszała 5 razy że nie chcemy tego pomidora.. Ta dziewczyna zachowywala sie jak wariatka i jak to powiedziała "przepraszam ale jestem al dente" zamówiłam tortille premium i frytki z batatow długi czas oczekiwania bo ludzie tam pracujący zabawiali się z klientami którzy prawdopodobnie byli ich znajomymi. Moj Facet dostał tortille z pomidorem a ja nie dostałam frytek po czym przypomniałam im o tym że były frytki z batatow jeszcze po 15min dostałam normalne frytki.. Tortilla była niesmaczna bo przyzadzana przez tragiczna obsługę.. Western zróbcie coś z tym bo to jak obsługa się zachowała było więcej...

Tortilla tajska (16,50 zł) - orientalna mieszanka warzyw, kapusta pekińska, czerwona cebula, mix papryk, jalapeno, sos red thai. Bardzo smaczna, nawet nieźle wyczuwalna ostrość, chrupiące warzywa, dobry sos. W zasadzie nie ma się do czego przyczepić.

Trtillito szefa (16 zł) czy właściwie quesadilla - mix serów, pomidor, rukola, kukurydza. Również bardzo smaczne danie. Fajny, ciągnący się ser. Może niekoniecznie pasowała do niego kukurydza, no ale nie można mieć w życiu wszystkiego.

Crispersy ziemniaczane (9 zł) - tutaj akurat nie polecam, zwykłe ziemniaczki jakie można dostać absolutnie wszędzie. Totalny zapychacz i nic więcej.

Lokal mogę z czystym sumieniem polecić jako świetną alternatywę dla wszechobecnych kebabów. Tutaj jest na pewno smaczniej a wśród różnych kompozycji smakowych każdy na pewno znajdzie coś dla siebie. Ode mnie 8/10.

PS. W tym lokalu chyba odbywają się jakieś zawody w jedzeniu na czas albo ostrych rzeczy. Na tablicy (możecie ją zobaczyć na zdjęciu) jest również informacja o sosie 4 miliony SHU. Także lokal dla samobójców również...