Kawa i sernik bardzo smaczne ale jedna sytuacja zepsuła całe doświadczenie. Wyciągnąłem laptop bo potrzebowałem coś sprawdzić (dopiero co przyjechałem do Poznania), od razu po otrzymaniu zamówienia zostałem poinformowany, że w weekend nie wolno pracować (czy otworzenie laptopa oznacza już pracę?...) więc żebym sobie dokończył i koniec. Jeśli kawiarnia wprowadza takie zasady to powinno być to jasno zaznaczone chociażby na stolikach. W obecnej wersji komunikacji klient dostaje jasny przekaz żeby przypadkiem za długo nie siedział bo wlaściciel nie zmaksymalizuje zysku. Takie doświadczenia powodują, że najlepiej tą kawę zrobić sobie w domu i uniknąć takich sytuacji. Niebawem ktoś będzie podchodził bo otworzę książkę albo będę coś robił na telefonie? (właśnie dwie dziewczyny wyciągnęły sobie krzyżówki - zgadujcie szybko hasła!) Może najlepiej wprowadzić system minutowy tj. jedna kawa to 10 minut, sernik podbija do 20, a zamówienie najdroższej kanapki to już godzina (i do tego każdy klient dostaje licznik)? Albo określacie jasno zasady i są one widoczne od razu po wejściu albo zaakceptujcie, że kawiarnie służą ludziom do różnych rzeczy, nie tylko do wydania szybko pieniędzy i napchania Wam portfela.
...a ja potrzebowałem tylko coś sprawdzić w kilka minut. Trochę klapa.
Odp. na komentarz właściciela: Nic nie przekłamuję i żadnej kobiety przy tej sytuacji nie było więc jak już ktoś przekłamuje to Pani właściciel. Jeśli zależy Wam na atmosferze to...
Read moreNIE WOLNO TU PRZYCHODZIĆ W WEEKEND Z LAPTOPAMI!!! Pisze to głównie po to żeby nikt więcej nie popełnił takiego błędu jak ja. Może nie byłam super stałym klientem, ale przychodziłam tu dość często i nigdy nie miałam żadnych nieprzyjemności, aż do dzisiaj. Rogale super, kawa dobra. Specjalnie przyszłam do mniejszej kawiarni, bo jak mam wybór wolę nie iść do sieciówek, ale zostałam wyproszona przez przyniesienie laptopa. Wszystko rozumiem, jakby było dużo zajętych stolików nawet bym nie usiadła, żeby nie zajmować miejsca. Mała karteczka nad ladą napisana niewyróżniającym się kolorem i czcionką, w gąszczu innych, to nie jest wystarczająca informacja. Jeśli to jest aż tak ważne dla lokalu, że stanowi całkowity zakaz a nie uprzejmą sugestię, prosiłabym o położenie jakich kartek albo na stoliku albo napisanie o tym na potykaczu przed wejściem. Tak samo ta sytuacje można było rozwiązać inaczej, a nie wyprosić klienta za to że a niech to jak na złość nie ma na tyle dużo wolnego czasu żeby się porelaksować w weekend :( Powinnam przecież w takiej sytuacji posiedzieć zostać i pocieszyć się życiem bez laptopa. Fajna polityka slow life. Straciłam godzinę mojego czasu na relaks, bo musiałam iść do konkurencji. Starczyło podejść do klienta z empatią. Odechciało mi się przychodzenia tu, naprawdę, szczególniejsze całość miała miejsce już po tym jak zapłaciłam...
Read moreThe only jungle decoration is on the main floor, unluckily we had to seat upstairs which is fine but no decoration over there. Prices are quite high for what they offer. We ordered two coffees and one cake. Coffee wasn’t warm enough and they forgot about the cake. When we arrived and left the place, both times no one said hello or goodbye, we were like ghosts doing...
Read more