HTML SitemapExplore
logo
Find Things to DoFind The Best Restaurants

Modra Kuchnia — Restaurant in Poznan

Name
Modra Kuchnia
Description
Homey restaurant offering traditional cuisine with a twist amid an easygoing atmosphere.
Nearby attractions
Dom Tramwajarza
Słowackiego 19/21, 60-702 Poznań, Poland
Henryk Wieniawski Park
Wieniawskiego, 61-001 Poznań, Poland
Grand Theatre, Poznań
Fredry 9, 61-701 Poznań, Poland
Adam Mickiewicz Park
Fredry 7, 60-101 Poznań
Old Zoo
Zwierzyniecka 19, 60-814 Poznań, Poland
Imperial Castle
Święty Marcin 80/82, 61-809 Poznań, Poland
Stanisław Moniuszko Park
61-001 Poznań, Poland
HistoryLand
MTP ul. Głogowska 14, Hala 3A go 3, 60-734 Poznań, Poland
Adam Mickiewicz Square
Święty Marcin, 61-890 Poznań, Poland
Rope Park
Zwierzyniecka 19, 60-814 Poznań, Poland
Nearby restaurants
Manekin
Mickiewicza 24, 60-835 Poznań, Poland
Południe Kuchnia Tango Klub
Mickiewicza 24A/2, 60-836 Poznań, Poland
Sushi World
Mickiewicza 18A, 61-834 Poznań, Poland
PIANTA PIZZA E PASTA
Jana Henryka Dąbrowskiego 5, 60-838 Poznań, Poland
Teatralka
Roosevelta 10, 60-829 Poznań, Poland
Butta La Pasta
Słowackiego 16, 60-823 Poznań, Poland
AMORE GUSTO ITALIANO
Mickiewicza 7, 60-833 Poznań, Poland
Pawlina
Mickiewicza 5, 60-833 Poznań, Poland
Sałatta
Mickiewicza 7, 61-001 Poznań, Poland
At hunters
Ulica Karola Libelta 37, 61-707 Poznań
Nearby hotels
Apartamenty Retro w Poznaniu
Mickiewicza 18A/7, 60-834 Poznań, Poland
Hotel Mercure Poznań Centrum
Roosevelta 20, 60-829 Poznań, Poland
Cooltour
Jana Henryka Dąbrowskiego 27A, 60-840 Poznań, Poland
Sleep Well
Słowackiego 25, 60-822 Poznań, Poland
Artrooms
Poznańska 35, 60-850 Poznań, Poland
Hotel Liberté 33
Ulica Karola Libelta 33, 61-707 Poznań, Poland
Opera Hostel
Zygmunta Noskowskiego 2, 61-704 Poznań, Poland
Sheraton Poznan Hotel
Bukowska 3/9, 60-809 Poznań, Poland
MSapartamenty
Jana Henryka Dąbrowskiego 29, 60-840 Poznań, Poland
Hostel Poznań
Juliusza Słowackiego Ul. 40, 60-825 Poznań, Poland
Related posts
Keywords
Modra Kuchnia tourism.Modra Kuchnia hotels.Modra Kuchnia bed and breakfast. flights to Modra Kuchnia.Modra Kuchnia attractions.Modra Kuchnia restaurants.Modra Kuchnia travel.Modra Kuchnia travel guide.Modra Kuchnia travel blog.Modra Kuchnia pictures.Modra Kuchnia photos.Modra Kuchnia travel tips.Modra Kuchnia maps.Modra Kuchnia things to do.
Modra Kuchnia things to do, attractions, restaurants, events info and trip planning
Modra Kuchnia
PolandGreater Poland VoivodeshipPoznanModra Kuchnia

Basic Info

Modra Kuchnia

Mickiewicza 18/lokal 2, 60-834 Poznań, Poland
4.7(985)
Save
spot

Ratings & Description

Info

Homey restaurant offering traditional cuisine with a twist amid an easygoing atmosphere.

attractions: Dom Tramwajarza, Henryk Wieniawski Park, Grand Theatre, Poznań, Adam Mickiewicz Park, Old Zoo, Imperial Castle, Stanisław Moniuszko Park, HistoryLand, Adam Mickiewicz Square, Rope Park, restaurants: Manekin, Południe Kuchnia Tango Klub, Sushi World, PIANTA PIZZA E PASTA, Teatralka, Butta La Pasta, AMORE GUSTO ITALIANO, Pawlina, Sałatta, At hunters
logoLearn more insights from Wanderboat AI.
Phone
+48 730 223 387
Website
facebook.com

Plan your stay

hotel
Pet-friendly Hotels in Poznan
Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.
hotel
Affordable Hotels in Poznan
Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.
hotel
The Coolest Hotels You Haven't Heard Of (Yet)
Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.
hotel
Trending Stays Worth the Hype in Poznan
Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.

Reviews

Nearby attractions of Modra Kuchnia

Dom Tramwajarza

Henryk Wieniawski Park

Grand Theatre, Poznań

Adam Mickiewicz Park

Old Zoo

Imperial Castle

Stanisław Moniuszko Park

HistoryLand

Adam Mickiewicz Square

Rope Park

Dom Tramwajarza

Dom Tramwajarza

4.6

(333)

Open 24 hours
Click for details
Henryk Wieniawski Park

Henryk Wieniawski Park

4.5

(523)

Open 24 hours
Click for details
Grand Theatre, Poznań

Grand Theatre, Poznań

4.7

(1.5K)

Open 24 hours
Click for details
Adam Mickiewicz Park

Adam Mickiewicz Park

4.7

(1.8K)

Open 24 hours
Click for details

Things to do nearby

Candlelight: Świąteczne Klasyki
Candlelight: Świąteczne Klasyki
Sun, Dec 7 • 7:45 PM
Ignacego Paderewskiego 8, Poznań, 61-770
View details
Eskadra Bielika - Poznań
Eskadra Bielika - Poznań
Wed, Dec 10 • 1:00 PM
Andersia Hotel & Spa Poznań, a member of Radisson Individuals, pl. Władysława Andersa 3, 61-894 Poznań, Poland
View details
Karta podarunkowa Candlelight - Poznań
Karta podarunkowa Candlelight - Poznań
Wed, May 15 • 12:00 AM
Drużbickiego 2, Poznań, 00000
View details

Nearby restaurants of Modra Kuchnia

Manekin

Południe Kuchnia Tango Klub

Sushi World

PIANTA PIZZA E PASTA

Teatralka

Butta La Pasta

AMORE GUSTO ITALIANO

Pawlina

Sałatta

At hunters

Manekin

Manekin

4.5

(3.9K)

$

Click for details
Południe Kuchnia Tango Klub

Południe Kuchnia Tango Klub

4.8

(868)

Click for details
Sushi World

Sushi World

4.4

(223)

Closed
Click for details
PIANTA PIZZA E PASTA

PIANTA PIZZA E PASTA

4.6

(300)

Click for details
Get the Appoverlay
Get the AppOne tap to find yournext favorite spots!
Wanderboat LogoWanderboat

Your everyday Al companion for getaway ideas

CompanyAbout Us
InformationAI Trip PlannerSitemap
SocialXInstagramTiktokLinkedin
LegalTerms of ServicePrivacy Policy

Get the app

© 2025 Wanderboat. All rights reserved.
logo

Posts

GrzegorzGrzegorz
tl;dr - super odkrycie, wyśmienite jedzenie Modra na mojej liście „Do odwiedzenia” znajdowała się od lat. Z jakiegoś powodu nigdy nie mialem okazji odwiedzić. No i teraz żałuję, bo to moje wielkie odkrycie ostatnich kulinarnych wycieczek. Załapałem się na menu lipcowe. Zacząłem od przystawki - sałatki z soloną piersią kaczki i prażonymi pistacjami. Prócz tytułowych, w sałatce znalazły się też między innymi maliny, czy porzeczki. No i wow, świetne połączenie (widoczne na zdjęciu). Wytrawne smaki przełamane słodyczą świetnie dodają głębi temu daniu. To, co idealnie je dopełniło, to crunch z kaczych skórek - chyba najprzyjemniejszy element tej pozycji. Absolutnie mocna pozycja, która zapala apetyt na to, co może nadejść później. Chociaż przyznam, że pistacji nie czułem jakoś bardzo, ale w ogóle mi to nie przeszkadza. Side note: Miałem też okazję spróbować blina z sałatką z marynowanymi rakami. Również bardzo mi smakowało! Następnie przyszła pora na danie główne - szarpaną kaczkę w pyzie i wiśniach. Danie było prawie idealne. Solidna porcja, świetne (zresztą - klasyczne!) połączenie kaczki i wiśni. No i powrót wspomnianego wcześniej crunchu. Czego brakowało? Jak na mój gust: wolałbym kapustę w innej formie, tj. podaną obok. Wszystko upakowane do pyzy, otoczone sosem prezentowało się naprawdę świetnie (co zresztą można zobaczyć na zdjęciu), ale chyba wolę mieć możliwość dozowania (lol) kapusty samodzielnie bez dekonstrukcji całej kompozycji. No ale to szczegół, bo ogólnie to nie mam nic do zarzucenia temu daniu. Pora na deser. Postawiliśmy na pomarańczowe creme brule. Generalnie nie jestem fanem tego deseru, ale jeszcze mniej lubię bezy, które były alternatywą w tym menu. No i jak dobrze, że to zrobiłem! Totalnie pozytywne zaskoczenie. Idealnie opalone, perfekcyjnie słodkie (nie za słodkie!) i doskonale kremowe. Świetne dopełnienie wizyty. Jeśli chodzi o minusy, czy raczej uwagi, to mam dwie. Pierwsze zastrzeżenie to liczba napojów. Na plus na pewno wybór wina, choć nie mieliśmy na nie ochoty, więc sporo opcji odpadło. Wybraliśmy spritzer w wersji alkoholowej. Był bardzo dobry, ale nie było za bardzo do niego alternatyw (biorąc pod uwagę opcje alkoholowe). Dobrze byłoby mieć z czego wybierać, jeśli chodzi o alternatywne pozycje z procentem (drinki). Druga kwestia, trochę niezręczna i dotyczy komfortu. O ile była obsługa poprawna, tak trochę momentami czuliśmy się niezaopiekowani. Wieczór był bardzo gorący, klimatyzacja na sali była wyłączona. Poprosiliśmy i została oczywiście włączona na naszą prośbę, ale uważam, że to powinien być standard w takie dni! Generalnie sprowadzam to do tematu zaopiekowania się gośćmi i dbania o komfort. Nikt nas też nie zapytał o deser (który chcieliśmy zamówić) - musieliśmy sami prosić o kartę, a później się przypominać, bo osoba kelnerska zapomniała jej przynieść. Oczywiście to są drobne potyczki i jestem absolutnie świadom, że to się zdarza. Po prostu widzę tutaj trochę miejsc do poprawy. Podsumowując - bardzo udana wizyta, zdecydowanie będę wracał!
Jakub SmagiełJakub Smagieł
Nawiązując do dzisiejszej wizyty, chciałbym odnieść się do sytuacji która miała miała miejsce w restauracji która „szczyci” się zaufaniem do produktu jak i do klienta. Wymienie kilka punktów ; 1. Zamawiając pozycje „Pikantna pyza z sosem myśliwskim (pyza wypiekana z nduja, podana z ogórkami kiszonymi) byliśmy święcie przekonani, że owa pozycja będzie posiadać choćby znikome ślady kiełbasy nduja. Niestety, nasze oczekiwania się nie spełniły.. W daniu do którego załączyłem zdjęcie nie jest widoczna kiełbasa „nduja” z opisu, ani nie jest wyczuwalny jej smak. Po zwróceniu uwagi obsłudze kelnerskiej o braku wymienionego wyżej składnika kelner poczuł się zagubiony, po czym wezwał kucharza w celu wyjaśnienia sytuacji. Kucharz natomiast szedł w zaparte, że nduja jest składnikiem dania (nie była widoczna, nie było jej czuć, nie było jej wcale :) Kucharz stwierdził, że kiełbasa jest składnikiem pyzy i w niej się znajduje. Każdy kto choć raz spróbował i widział kiełbasę nduja wie jak wygląda i wie jak smakuje - struktura tej kiełbasy nie ma prawa zaginąć w pyzie. 2. Po chwili konsternacji stwierdziliśmy, że nie zapłacimy za te dania ponieważ stwierdziliśmy, że zostaliśmy oszukani, poprzez brak składnika - kiełbasa nduja. Zwróciliśmy uwagę Pani kelnerce która przyjęła tę informację i poszła skonsultować się z kuchnią. Naszym uszom nie unikła rozmowa obsługi z Panią właścicielką poprzez telefon. 3. Obsługa kelnerska przekazała nam rozmowę telefoniczną z właścicielką lokalu, w celu wyjaśnienia sytuacji która miała miejsce. Pani właścicielka „Doris” na wstępie zarzuciła nam brak zaufania oraz zle podejście do Pani kelnerki. Upierała się przy swoim, że upokorzyliśmy kelnerkę (19-nasto latke, pracująca jako kelnerka. Zaznaczę, że to słowa właścicielki) (Zaznaczę - nic takiego miejsca nie miało. Zwróciliśmy grzecznie uwagę, że nie zapłacimy za dania w których nie ma głównego opisanego w karcie skladnika) Włascicielka upierała się, że pracuje na najlepszych składnikach, przecież szef kuchni (mąż) pracował 7 lat za granicą i gotował nie dla „byle kogo” (jej słowa) Widocznie z nduja nie miał po drodze :) 4. Po dłuższej rozmowie telefonicznej i oszukiwaniu, że „białe jest białe” a „czarne jest czarne” zostało nam wyperswadowane, że to właściciel zna się lepiej na produkcie niż klient który kilkadziesiąt razy miał doczynienia z danym produktem (paradoks) Podsumowując wizytę w lokalu Modra chciałbym zaznaczyć, aby zwracać uwagę na rozwagę i przemyślenia w zamawianiu pozycji , na nomenklaturę opisu dań oraz wszechstronną wiedzę właścicieli restauracji :) Pozdrawiam, Jakub Smagieł
Denis PolovynkaDenis Polovynka
I've heard positive reviews about this restaurant from several acquaintances. They said that it is a restaurant of author's cuisine, which is based on Polish cuisine, which was reinterpreted in a new way by the chef. Well, it's time to make a personal opinion about this place. And what can I tell? Every single one of the dishes ordered, it's a ten-course defeat. Each dish has unusual flavors that, when combined with well-chosen and quality products, simply explode in your mouth. It's a miracle! Very delicious food. According to the description on the menu, the owners of the restaurant buy farm products and make everything on the menu from scratch. Bravo! It's been a long time since I've had a meal this good. The price tag is average. It was delicious, unusual and impressive! Will definitely be back here more than once.
See more posts
See more posts
hotel
Find your stay

Pet-friendly Hotels in Poznan

Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.

tl;dr - super odkrycie, wyśmienite jedzenie Modra na mojej liście „Do odwiedzenia” znajdowała się od lat. Z jakiegoś powodu nigdy nie mialem okazji odwiedzić. No i teraz żałuję, bo to moje wielkie odkrycie ostatnich kulinarnych wycieczek. Załapałem się na menu lipcowe. Zacząłem od przystawki - sałatki z soloną piersią kaczki i prażonymi pistacjami. Prócz tytułowych, w sałatce znalazły się też między innymi maliny, czy porzeczki. No i wow, świetne połączenie (widoczne na zdjęciu). Wytrawne smaki przełamane słodyczą świetnie dodają głębi temu daniu. To, co idealnie je dopełniło, to crunch z kaczych skórek - chyba najprzyjemniejszy element tej pozycji. Absolutnie mocna pozycja, która zapala apetyt na to, co może nadejść później. Chociaż przyznam, że pistacji nie czułem jakoś bardzo, ale w ogóle mi to nie przeszkadza. Side note: Miałem też okazję spróbować blina z sałatką z marynowanymi rakami. Również bardzo mi smakowało! Następnie przyszła pora na danie główne - szarpaną kaczkę w pyzie i wiśniach. Danie było prawie idealne. Solidna porcja, świetne (zresztą - klasyczne!) połączenie kaczki i wiśni. No i powrót wspomnianego wcześniej crunchu. Czego brakowało? Jak na mój gust: wolałbym kapustę w innej formie, tj. podaną obok. Wszystko upakowane do pyzy, otoczone sosem prezentowało się naprawdę świetnie (co zresztą można zobaczyć na zdjęciu), ale chyba wolę mieć możliwość dozowania (lol) kapusty samodzielnie bez dekonstrukcji całej kompozycji. No ale to szczegół, bo ogólnie to nie mam nic do zarzucenia temu daniu. Pora na deser. Postawiliśmy na pomarańczowe creme brule. Generalnie nie jestem fanem tego deseru, ale jeszcze mniej lubię bezy, które były alternatywą w tym menu. No i jak dobrze, że to zrobiłem! Totalnie pozytywne zaskoczenie. Idealnie opalone, perfekcyjnie słodkie (nie za słodkie!) i doskonale kremowe. Świetne dopełnienie wizyty. Jeśli chodzi o minusy, czy raczej uwagi, to mam dwie. Pierwsze zastrzeżenie to liczba napojów. Na plus na pewno wybór wina, choć nie mieliśmy na nie ochoty, więc sporo opcji odpadło. Wybraliśmy spritzer w wersji alkoholowej. Był bardzo dobry, ale nie było za bardzo do niego alternatyw (biorąc pod uwagę opcje alkoholowe). Dobrze byłoby mieć z czego wybierać, jeśli chodzi o alternatywne pozycje z procentem (drinki). Druga kwestia, trochę niezręczna i dotyczy komfortu. O ile była obsługa poprawna, tak trochę momentami czuliśmy się niezaopiekowani. Wieczór był bardzo gorący, klimatyzacja na sali była wyłączona. Poprosiliśmy i została oczywiście włączona na naszą prośbę, ale uważam, że to powinien być standard w takie dni! Generalnie sprowadzam to do tematu zaopiekowania się gośćmi i dbania o komfort. Nikt nas też nie zapytał o deser (który chcieliśmy zamówić) - musieliśmy sami prosić o kartę, a później się przypominać, bo osoba kelnerska zapomniała jej przynieść. Oczywiście to są drobne potyczki i jestem absolutnie świadom, że to się zdarza. Po prostu widzę tutaj trochę miejsc do poprawy. Podsumowując - bardzo udana wizyta, zdecydowanie będę wracał!
Grzegorz

Grzegorz

hotel
Find your stay

Affordable Hotels in Poznan

Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.

Get the Appoverlay
Get the AppOne tap to find yournext favorite spots!
Nawiązując do dzisiejszej wizyty, chciałbym odnieść się do sytuacji która miała miała miejsce w restauracji która „szczyci” się zaufaniem do produktu jak i do klienta. Wymienie kilka punktów ; 1. Zamawiając pozycje „Pikantna pyza z sosem myśliwskim (pyza wypiekana z nduja, podana z ogórkami kiszonymi) byliśmy święcie przekonani, że owa pozycja będzie posiadać choćby znikome ślady kiełbasy nduja. Niestety, nasze oczekiwania się nie spełniły.. W daniu do którego załączyłem zdjęcie nie jest widoczna kiełbasa „nduja” z opisu, ani nie jest wyczuwalny jej smak. Po zwróceniu uwagi obsłudze kelnerskiej o braku wymienionego wyżej składnika kelner poczuł się zagubiony, po czym wezwał kucharza w celu wyjaśnienia sytuacji. Kucharz natomiast szedł w zaparte, że nduja jest składnikiem dania (nie była widoczna, nie było jej czuć, nie było jej wcale :) Kucharz stwierdził, że kiełbasa jest składnikiem pyzy i w niej się znajduje. Każdy kto choć raz spróbował i widział kiełbasę nduja wie jak wygląda i wie jak smakuje - struktura tej kiełbasy nie ma prawa zaginąć w pyzie. 2. Po chwili konsternacji stwierdziliśmy, że nie zapłacimy za te dania ponieważ stwierdziliśmy, że zostaliśmy oszukani, poprzez brak składnika - kiełbasa nduja. Zwróciliśmy uwagę Pani kelnerce która przyjęła tę informację i poszła skonsultować się z kuchnią. Naszym uszom nie unikła rozmowa obsługi z Panią właścicielką poprzez telefon. 3. Obsługa kelnerska przekazała nam rozmowę telefoniczną z właścicielką lokalu, w celu wyjaśnienia sytuacji która miała miejsce. Pani właścicielka „Doris” na wstępie zarzuciła nam brak zaufania oraz zle podejście do Pani kelnerki. Upierała się przy swoim, że upokorzyliśmy kelnerkę (19-nasto latke, pracująca jako kelnerka. Zaznaczę, że to słowa właścicielki) (Zaznaczę - nic takiego miejsca nie miało. Zwróciliśmy grzecznie uwagę, że nie zapłacimy za dania w których nie ma głównego opisanego w karcie skladnika) Włascicielka upierała się, że pracuje na najlepszych składnikach, przecież szef kuchni (mąż) pracował 7 lat za granicą i gotował nie dla „byle kogo” (jej słowa) Widocznie z nduja nie miał po drodze :) 4. Po dłuższej rozmowie telefonicznej i oszukiwaniu, że „białe jest białe” a „czarne jest czarne” zostało nam wyperswadowane, że to właściciel zna się lepiej na produkcie niż klient który kilkadziesiąt razy miał doczynienia z danym produktem (paradoks) Podsumowując wizytę w lokalu Modra chciałbym zaznaczyć, aby zwracać uwagę na rozwagę i przemyślenia w zamawianiu pozycji , na nomenklaturę opisu dań oraz wszechstronną wiedzę właścicieli restauracji :) Pozdrawiam, Jakub Smagieł
Jakub Smagieł

Jakub Smagieł

hotel
Find your stay

The Coolest Hotels You Haven't Heard Of (Yet)

Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.

hotel
Find your stay

Trending Stays Worth the Hype in Poznan

Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.

I've heard positive reviews about this restaurant from several acquaintances. They said that it is a restaurant of author's cuisine, which is based on Polish cuisine, which was reinterpreted in a new way by the chef. Well, it's time to make a personal opinion about this place. And what can I tell? Every single one of the dishes ordered, it's a ten-course defeat. Each dish has unusual flavors that, when combined with well-chosen and quality products, simply explode in your mouth. It's a miracle! Very delicious food. According to the description on the menu, the owners of the restaurant buy farm products and make everything on the menu from scratch. Bravo! It's been a long time since I've had a meal this good. The price tag is average. It was delicious, unusual and impressive! Will definitely be back here more than once.
Denis Polovynka

Denis Polovynka

See more posts
See more posts

Reviews of Modra Kuchnia

4.7
(985)
avatar
5.0
1y

For someone that doesn't leave reviews, I was compelled to leave one from the moment I left Modra last Saturday.

Maybe because I am a chef myself, or maybe because my 2 yr old totally loved every dish, or maybe because of a grand confluence of emotions from a week in Poland... With it all... or without it, MODRA took me aback. Honestly, half way through our meal I shed tears! My heart was bursting.

As a Pole who has never really lived in Poland, what Modra has done is beautiful. They have taken the delicious Polish ancestral food and given it a modern twist as they state. To someone who grew up eating and cooking that food, their interpretations are simple yet brilliant. No wonder the restaurant was completely full of locals and a great vibe for Saturday lunch!

I really wish I could have tried the entire menu! In the end, we had fab Polish Gruner wine, ogórkowa chłodnik with hazelnuts, pyza with liver sauce, braised duck + cherries pyza, and crème brulee. And the yummy ginger + orange lemonade was perfectly sweet not sweet for the little one. We loved every single bite!

Service was great and on point and being able to see the female headed kitchen that day was 😎 100% recommendation. Modra, continue channeling that love and creativity! And I can't wait to...

   Read more
avatar
5.0
19w

tl;dr - super odkrycie, wyśmienite jedzenie

Modra na mojej liście „Do odwiedzenia” znajdowała się od lat. Z jakiegoś powodu nigdy nie mialem okazji odwiedzić. No i teraz żałuję, bo to moje wielkie odkrycie ostatnich kulinarnych wycieczek.

Załapałem się na menu lipcowe. Zacząłem od przystawki - sałatki z soloną piersią kaczki i prażonymi pistacjami. Prócz tytułowych, w sałatce znalazły się też między innymi maliny, czy porzeczki. No i wow, świetne połączenie (widoczne na zdjęciu). Wytrawne smaki przełamane słodyczą świetnie dodają głębi temu daniu. To, co idealnie je dopełniło, to crunch z kaczych skórek - chyba najprzyjemniejszy element tej pozycji. Absolutnie mocna pozycja, która zapala apetyt na to, co może nadejść później. Chociaż przyznam, że pistacji nie czułem jakoś bardzo, ale w ogóle mi to nie przeszkadza.

Side note: Miałem też okazję spróbować blina z sałatką z marynowanymi rakami. Również bardzo mi smakowało!

Następnie przyszła pora na danie główne - szarpaną kaczkę w pyzie i wiśniach. Danie było prawie idealne. Solidna porcja, świetne (zresztą - klasyczne!) połączenie kaczki i wiśni. No i powrót wspomnianego wcześniej crunchu. Czego brakowało? Jak na mój gust: wolałbym kapustę w innej formie, tj. podaną obok. Wszystko upakowane do pyzy, otoczone sosem prezentowało się naprawdę świetnie (co zresztą można zobaczyć na zdjęciu), ale chyba wolę mieć możliwość dozowania (lol) kapusty samodzielnie bez dekonstrukcji całej kompozycji. No ale to szczegół, bo ogólnie to nie mam nic do zarzucenia temu daniu.

Pora na deser. Postawiliśmy na pomarańczowe creme brule. Generalnie nie jestem fanem tego deseru, ale jeszcze mniej lubię bezy, które były alternatywą w tym menu. No i jak dobrze, że to zrobiłem! Totalnie pozytywne zaskoczenie. Idealnie opalone, perfekcyjnie słodkie (nie za słodkie!) i doskonale kremowe. Świetne dopełnienie wizyty.

Jeśli chodzi o minusy, czy raczej uwagi, to mam dwie. Pierwsze zastrzeżenie to liczba napojów. Na plus na pewno wybór wina, choć nie mieliśmy na nie ochoty, więc sporo opcji odpadło. Wybraliśmy spritzer w wersji alkoholowej. Był bardzo dobry, ale nie było za bardzo do niego alternatyw (biorąc pod uwagę opcje alkoholowe). Dobrze byłoby mieć z czego wybierać, jeśli chodzi o alternatywne pozycje z procentem (drinki).

Druga kwestia, trochę niezręczna i dotyczy komfortu. O ile była obsługa poprawna, tak trochę momentami czuliśmy się niezaopiekowani. Wieczór był bardzo gorący, klimatyzacja na sali była wyłączona. Poprosiliśmy i została oczywiście włączona na naszą prośbę, ale uważam, że to powinien być standard w takie dni! Generalnie sprowadzam to do tematu zaopiekowania się gośćmi i dbania o komfort. Nikt nas też nie zapytał o deser (który chcieliśmy zamówić) - musieliśmy sami prosić o kartę, a później się przypominać, bo osoba kelnerska zapomniała jej przynieść. Oczywiście to są drobne potyczki i jestem absolutnie świadom, że to się zdarza. Po prostu widzę tutaj trochę miejsc do poprawy.

Podsumowując - bardzo udana wizyta, zdecydowanie...

   Read more
avatar
1.0
1y

Nawiązując do dzisiejszej wizyty, chciałbym odnieść się do sytuacji która miała miała miejsce w restauracji która „szczyci” się zaufaniem do produktu jak i do klienta. Wymienie kilka punktów ; Zamawiając pozycje „Pikantna pyza z sosem myśliwskim (pyza wypiekana z nduja, podana z ogórkami kiszonymi) byliśmy święcie przekonani, że owa pozycja będzie posiadać choćby znikome ślady kiełbasy nduja. Niestety, nasze oczekiwania się nie spełniły.. W daniu do którego załączyłem zdjęcie nie jest widoczna kiełbasa „nduja” z opisu, ani nie jest wyczuwalny jej smak. Po zwróceniu uwagi obsłudze kelnerskiej o braku wymienionego wyżej składnika kelner poczuł się zagubiony, po czym wezwał kucharza w celu wyjaśnienia sytuacji. Kucharz natomiast szedł w zaparte, że nduja jest składnikiem dania (nie była widoczna, nie było jej czuć, nie było jej wcale :) Kucharz stwierdził, że kiełbasa jest składnikiem pyzy i w niej się znajduje. Każdy kto choć raz spróbował i widział kiełbasę nduja wie jak wygląda i wie jak smakuje - struktura tej kiełbasy nie ma prawa zaginąć w pyzie. Po chwili konsternacji stwierdziliśmy, że nie zapłacimy za te dania ponieważ stwierdziliśmy, że zostaliśmy oszukani, poprzez brak składnika - kiełbasa nduja. Zwróciliśmy uwagę Pani kelnerce która przyjęła tę informację i poszła skonsultować się z kuchnią. Naszym uszom nie unikła rozmowa obsługi z Panią właścicielką poprzez telefon. Obsługa kelnerska przekazała nam rozmowę telefoniczną z właścicielką lokalu, w celu wyjaśnienia sytuacji która miała miejsce. Pani właścicielka „Doris” na wstępie zarzuciła nam brak zaufania oraz zle podejście do Pani kelnerki. Upierała się przy swoim, że upokorzyliśmy kelnerkę (19-nasto latke, pracująca jako kelnerka. Zaznaczę, że to słowa właścicielki) (Zaznaczę - nic takiego miejsca nie miało. Zwróciliśmy grzecznie uwagę, że nie zapłacimy za dania w których nie ma głównego opisanego w karcie skladnika) Włascicielka upierała się, że pracuje na najlepszych składnikach, przecież szef kuchni (mąż) pracował 7 lat za granicą i gotował nie dla „byle kogo” (jej słowa) Widocznie z nduja nie miał po drodze :) Po dłuższej rozmowie telefonicznej i oszukiwaniu, że „białe jest białe” a „czarne jest czarne” zostało nam wyperswadowane, że to właściciel zna się lepiej na produkcie niż klient który kilkadziesiąt razy miał doczynienia z danym produktem (paradoks) Podsumowując wizytę w lokalu Modra chciałbym zaznaczyć, aby zwracać uwagę na rozwagę i przemyślenia w zamawianiu pozycji , na nomenklaturę opisu dań oraz wszechstronną wiedzę właścicieli restauracji...

   Read more
Page 1 of 7
Previous
Next