Skuszona dobrymi opiniami postanowiłam wybrać się tu na śniadanie. Trafiłyśmy na moment, w którym wszystkie stoliki były zajęte. Po kilku minutach stolik się zwolnił. Kelnerki w ogóle nie zainteresowane tym, że ktoś stolik opuścił i powinien go posprzątać wolały stać przy POS i rozmawiać ze sobą. W końcu Pani zabrała kilka rzeczy ze stolika i postanowiła wydać dania. Poczekałyśmy jeszcze kilka minut, aż w końcu zdecydowałyśmy się zająć brudny stolik. Pani ostatecznie zabrała reszte szklanek, ale stolika nie przetarła. Chciałam to zglosic, jednak inni goscie z laptopami zaproponowali nam wymianę stolików, co wydawalo sie byc na plus (moze chociaż ten byl umyty? spoiler nie byl. inne stoliki, ktore zwalniały sie obok rowniez byly przecierane. na końcu kelnerka przetarła jeden z nich). Zlozylysmy zamowienie i czekalysmy na nie… 50 minut… nikt nie poinformowal nas o czasie oczekiwania, a żeby bylo tylko gorzej to pani obok, ktora zlozyla zamowienie po nas otrzymała danie po kilkunastu minutach (zamówiła jajko po benedyktyńsku, czyli to samo co ja). Jesteśmy już troche na dnie restauracyjnego faux pas. Jedzenie samo w sobie bardzo przecietne i nieadekwatne do jakosci. Na stole brakuje pieprzu i soli, podobnie jak w daniach (poza tym to kwestia tak subiektywna, ze na każdym stoliku powinny byc obowiazkowo. szczegolnie w miejscu takim jak śniadaniownia). Jak na Toruń to naprawdę drogo, to są ceny trojmiesko-warszawskich śniadaniowni, ale tam dba się o obsługę i serwis radzi w sytuacjach, gdy na coś trzeba poczekać. O ile ja nie jestem gościem konfliktowym to naprawdę współczuje obsłudze, gdy trafi na roszczeniowego Gościa, który już takich sytuacji nie zignoruje. Sama zarządzam lokalem gastronomicznym i to miejsce ma jeszcze...
Read moreZ narzeczoną szukaliśmy miejsca, które zastąpi konkurencję śniadaniową... I chyba znaleźliśmy 💙 Specjalnie do porównania zamówiłem szakszukę, a do popicia herbata jaśminowa. Zacznę od herbaty. Bardzo przyjemna w piciu, liściasta. Serwowana w imbryczku, w którym mieści się 1,5 filiżanki. Polecam! Szakszuka zdecydowanie lepsza niż u konkurencji. Otrzymałem danie prosto z piekarnika, więc jako człowiek łakomy poparzyłem sobie mordę, ale to moja wina. Danie bardzo bogate w składniki oraz smaki. Na początku jemy jajo sadzone z sosem pomidorowym, ale bardzo szybko odkrywamy spore kawałki pomidorów. Po zjedzeniu jajeczka odkrywamy dalej podsmażaną cebulkę oraz ciecierzycę (chyba). Na końcu podróży pojawia się pikanteria godna francuskiej miłości, za którą odpowiedzialna jest prawdopodobnie kiełbaska (chorizo?). Klimat lokalu nastawiony na francuską uliczkę i gra muzyka typowo związana z państwem Wieży Eiffla. Jedyne czego by się chciało, odrobiny więcej uśmiechu od dziewczyn, ale może to po prostu trochę gorszy poranek. Apel zatem do obsługi, dużo uśmiechu ba macie bardzo fajny lokal i super produkt dla klienta ♥️ Za swoje śniadanie zapłaciłem niecałe 50 złotych i jestem najedzony i...
Read moreTrafiliśmy do tego miejsca zachwyceni zdjęciami na instagramie. Niestety smak śniadań bardzo nam nie przypadł do gustu. Z wybranych past smaczna była tylko pasta jajeczna a same pasty z chlebem podane zimne (stały 15 minut na kuchni bo czekały aż zrobią moją szakszuke). Czas oczekiwania na szakszuke bardzo długi mimo, że nie było tłumu - goście zamawiający po nas otrzymali swoje danie dużo szybciej. Lokal w środku bardzo malutki, bez charakteru i z latającymi muchami. Ekspres do kawy stał na sali przez co nie było słychać własnych myśli z rana. Co do samej szakszuki…bardzo kiepska, jak zupa i pierwszy raz spotkałam się z takim jej podaniem - jeżeli chcieliście być oryginalni to niestety jest to bardzo nietrafione. Dodatkowo czarna herbata ze słabej jakości liści (już dawno nie piłam tak niesmacznej herbaty) za 15 zł z dwiema saszetkami cukru…za tyle pieniędzy (przypominam, że to tylko woda i liście) moglibyście dołożyć coś w stylu cytryny, miodu lub soku malinowego. Piję herbatę czarna z cytryną codziennie rano od 15 lat i niestety ta była wyjątkowo niesmaczna.
Miejsca nie polecam, niestety poza ładnym wyglądem SM przydałoby się...
Read more