Wróciliśmy tutaj po 2 latach. Niestety mogę powiedzieć, że miejsce aspiruje do miana miejsca premium - natomiast oceniam je bardzo przeciętnie. Już na starcie, na wejściu (kolacja w tym miejscu miała być niespodzianką) - Pan z obsługi po potwierdzeniu rezerwacji skrzywił się i powiedział "niestety rezerwacja jest tylko na 2 godziny, kolejne rezerwacje są bardzo na styk więc będziecie musieli Państwo wyrobić się szybciej"... Pozostawię to bez komentarza - płacę 200 za rezerwację i na dzień dobry dostaję hasło, że mam zjeść szybciej bo moja rezerwacja na 2h skończy się wcześniej, bo ktoś kto robił rezerwację po mnie jest ważniejszy... Nie zapytano nas też o kurtki (za pierwszym razem jak tam byliśmy wskazano szatnię) - teraz szatnia była, ale już ani słowa (trudno, akurat to przeżyliśmy). Zaproszono nas do stolika, przy czym osoba prowadząca nas powiedziała "mieliście Państwo rezerwację na inny stolik, ale zaprosimy Państwa tutaj" ... Kolejny "plus"... Dostaliśmy na starcie karty, zdążyliśmy je dosłownie otworzyć i już pojawił się kelner z pytaniem co wybraliśmy - poprosiliśmy grzecznie o podejście za 5 min, żebyśmy mogli zapoznać się z menu. No cóż, znowu zasugerowano nam, że chcą nas się szybko pozbyć. Z pewnością nie minęło 5 minut - kelner pojawił się znowu -już nie chcąc wdawać się w dyskusję, zdecydowaliśmy się na danie główne - halibuta (Korei no miso) za całe 119 zł za porcję (podkreślam cenę). Zapytaliśmy o polecane drinki dla kobiety (delikatniejsze) i mężczyzny (mocniejsze) - kelner stwierdził, że się nie orientuje i zawoła barmana. Podszedł po chwili do nas barman i na starcie dosyć niemiłym tonem zaczął "nie ma damskich i nie ma męskich, zależy co kto lubi" - kolejna "Rewelacja" pomyślałam. Trochę porozmawialiśmy o smakach i w końcu polecono nam drinki - zamówiliśmy. Jedzenie pojawiło się po ok. 20 min - szczerze mówiąc porcja wyglądała mizernie - rybka i zielenina... za 119 zł to porażka. W innych miejscach, ekskluzywnych restauracjach w Warszawie można zjeść dużo smaczniejsze dania, mające większe porcje (i mniejszą cenę). Rybka bardzo smaczna - fajne połączenie smaku ryby ze słodkim smakiem. Drinki - OK, ale pół szklanki to gigantyczna kostka lodu, alkoholu tam niewiele... Po ok 20 min do stolika obok przyszły dwie osoby - stoliki były tak blisko siebie, że sprawiało to mega dyskomfort zarówno nam, jak i Paniom które siedziały obok. Skoro tak kroicie klientów to chociaż zadbajcie żeby mieli na tyle komfortu, aby mogli swobodnie wyjść ze stolika... Podsumowując - na pewno tam nie wrócimy. Obsługa tragiczna - na starcie ktoś sugeruje że mamy zjeść szybciej niż czas naszej rezerwacji, niezbyt chętni do pomoc - zero uśmiechu, wyglądali jakby byli tam za karę. Obsługa bardzo słaba jak na miejsce aspirujące na miano "premium" - i jeszcze napiwek 12.5% (pytam za co - oczywiście o serwisie wiedzieliśmy wcześniej, ale skoro mamy za to dodatkowo płacić to już nieco więcej wymagamy).... Sory - w wielu miejscach byłam, ale ceny z kosmosu, jakość bardzo słaba (smak kuchni się broni, ale ceny są zdecydowanie zawyżone) a obsługa tragiczna...!!! Ocenę ratuje jedynie smak jedzenia, ale aż...
Read moreIt's okay but below expectations, marketing and outside impressions. Staff needs to be trained and invested in ("the 12.5% service charge mentioned in the menu is taken by restaurant" waiter told me). "Largest bar in Poland" turns out to have only above-average selection of aged spirits, and waiter is unable to recommend, promising to send bartender to the table - which never happened. As for the food, it's again okay but nothing to write home about. Beef tenderloin was not medium-rare (as I asked) but medium, tasted okay but with zero character. I know, tenderloin requires some extra work to have any character beyond "it's tender and forgettable", but again, that's what I would expect from such aspiring restaurant.
3/5 because the place has potential. It might get better with investing in staff (both waiters and cooks). Without that it will degrade into a cocktail bar where young and pretty will be matching with...
Read moreOdradzam. Ogólne wrażenia: Nie mój klimat i nie moja kuchnia. Ale wiadomo, każdy znajdzie tu coś dla siebie. Piątkowy wieczór, konieczność zapłaty za koncert, rezerwacja stolika na 20:00 z kaucją, a koncert zaczynał się o 22:00. Prawdopodobnie na stronie internetowej, bardzo niewidoczna była ta informacja o godzinie rozpoczęciu koncertu. Mieliśmy z mężem cel pójść na kolację i posłuchać świetnej muzyki, a w rezultacie 2 godziny głośnej muzyki klubowej. Oczywiście nie zostaliśmy na koncercie, bo chciało się do domu. Minusy: Menu jak dla mnie bardzo skromne i nie wszystko przypadło nam do gustu. Jedyne co nam smakowało z menu to steki. Ale jest to działanie wymuszone, nie chciałabym jeść tak ciężkiego jedzenia późnym wieczorem. Wybór przystawek i sałatek jest skromny. Ale wiadomo, każdy znajdzie tu coś dla siebie. Plusy: Jedzenie, które zamówiliśmy było naprawdę smaczne, a obsługa bardzo szybka i uprzejma.
A teraz dlaczego do was nigdy nie wrócę. Obok nas siedziała kobieta z synem, kiedy usłyszała, że mówimy po ukraińsku, zaczęła głośno tłumaczyć, że Ukraińcy nie pasują do Polski, zabieramy wszystkie wasze podatki, zajmujemy miejsca w szkołach i ogólnie wszyscy jesteśmy leniwi i beztalenciami. Zachowywaliśmy się normalnie, jedząc romantyczną kolację we dwójce. Rozumiem, wszystkich gości trzeba szanować, w żaden sposób nie ingerowaliśmy w tę wspaniałą rozmowę, ale ludzie, czy to jest normalne? Mieszkam w Polsce od 10 lat, pracuję oficjalnie za przyzwoitą pensję i nie chcę słyszeć agresywnych rasistowskich postaw klientów restauracji siedzących obok. Dobrze że chociaż ww kobieta nie zaczęła wskazywać palcem bezpośrednio na nas , bo ta sprawa już miała być załatwiana przez policje. Personel, który to słyszał poprzez pół godziny, nie zareagował. Nie wiem, jak bym sobie z tym poradziła na waszym miejscu, może zasugerowałabym przeniesienie nas na inny stolik i wolnych było sporo. Każdy ma prawo do własnego zdania, ale to nie znaczy, że muszę tolerować agresywne rozmowy w moją strone od waszych klientów.
Bądźcie gotowi zapłacić +800 zł za kolację i 2 koktajle i bądźcie przygotowani na rasistowskie prowokacje ze strony gości tej...
Read more