We had great expectations for this restaurant due to the popularity, however, we were very disappointed with both the food and service. After finding out that two items which we wanted to order were not available, we ordered the Chitarra and Gnudi for the main courses. When the food arrived, it was barely warm. We also noticed right away that the “prawns” in the Chitarra were in fact just prawn heads with a small shrimp next to it (as you may see in the photo). It looked like a joke. Furthermore, both dishes were bland and tasteless. The Gnudi were meant to have a truffle flavor, however, I could not even smell the truffle after it was shaven onto the dish. Seemed like the truffle was too old to have retained any of its fragrance. Overall the Gnudi tasted like something I could buy in a supermarket and heat up in a microwave. After we reported the complaint to the server, she apologized. We then waited for around 20 minutes for her to come and give...
Read moreDISGUSTING I was walking down the street and there was a big garbage can which looked like a street one , it was near the restaurant . I threw a bag with trash there without any thoughts it was their. Then in a minute one crazy men run out of the place , He got into the trash, took out my bag and threw it out in the middle of the street and started to scream loudly that it was not a public garbage can . he was quite aggressive. It would be normal if he just asked me to pick up the trash and throw it in other place, explaining the situation. But no, he decided to act like an aggressive neanderthal. This is just crazy, I don’t understand how the restaurant which positions itself as a hight level restaurant can employ such a people who seems to be uneducated and uncultured at all. I was passing by the place many times and wanted to go there, but now knowing such a rude stuff works there I...
Read moreNa wstępie – bardzo chciałem zjeść coś dobrego , uwielbiam jeść kocham gotować potrafię docenić smak i konsystencję mam w tym doświadczenie niestety ogromne rozczarowanie, szczególnie w przypadku restauracji włoskiej z krótkim menu, które z definicji powinno gwarantować dopracowane dania. Niestety, rzeczywistość była daleka od oczekiwań.
Już na początku brakowało wielu pozycji z menu, a te, które były dostępne, okazały się pozbawione zapowiadanych dodatków. Makarony – podstawowe do bólu, bez wyrazu, bez charakteru. Smak? Absolutne minimum, które nijak się ma do włoskiej kuchni. Tatar – zmrożony do tego stopnia, że nie nadawał się do jedzenia, a ilość sosów całkowicie zdominowała smak mięsa, którego właściwie nie dało się wyczuć.
Buratta, reklamowana jako ekskluzywna przystawka, to prawdziwe nieporozumienie. Brzoskwinia z puszki utopiona w oliwie i syropie, a obok niej zielony, bezsmakowy pomidor przypominający składnik hamburgera. Całość schłodzona tak mocno, że nie miało to nic wspólnego z delikatnością, której można by oczekiwać.
Linguini, pomimo zapewnień o domowym makaronie, było rozczarowujące. Smak przypominał tani makaron ze śmietaną i parmezanem z marketu – proste i pozbawione jakiejkolwiek finezji. Ravioli w sosie cytrynowym? Jeszcze gorzej. Rozpadające się ciasto, nadzienie o konsystencji piany z wytrąconymi kawałkami sera, a do tego sos przypominający żółtą wodę. Smak sosu ledwo wyczuwalny, a konsystencja sprawiała, że jedzenie tego dania było prawdziwym wyzwaniem. Brak odpowiednich sztućców tylko pogłębił frustrację.
Cena za całość – 170 PLN, a z napiwkiem 190 PLN. W tej cenie można zjeść znacznie lepiej, nawet wybierając proste jedzenie. Niestety, to doświadczenie pozostawiło wrażenie, że marketing działa tutaj lepiej niż kuchnia.
Wnętrze restauracji jest miłe i dobrze zaprojektowane, ale niestety klimat miejsca psuła głośna obsługa, rozbawiona do granic możliwości i zajmująca się rozmowami na błahe tematy. Ich śmiechy i komentarze skutecznie przyćmiły atmosferę miejsca, które aspiruje do bycia ekskluzywną włoską restauracją.
Podsumowując – ogromny zawód. Włoska kuchnia powinna bronić się prostotą i doskonałą jakością składników, a tutaj zabrakło jednego i drugiego. Tak ładne miejsce, a tak słaba kuchnia – szkoda.
Chciałbym kiedyś tam wrócić i móc odszczekać tą opinię ale chyba nie w najbliższym czasie. Ps ze strachu nie zamówiłem wina ani deseru bo kolejnego rozczarowania bym już nie...
Read more