Pizza Hut Warszawa ZWM — Restaurant in Warsaw

This place is a joke! We entered this pizza hut and we saw a huge board that said - “Buy 1 get 1 free on Wednesdays”. So we bought 1 pizza and somehow paid 62 zloties for 1 pizza 🤣. Which in itself is a joke as it is almost a cost for 2 pizzas. But never mind. Later on, our order came and we decided to eat the pizza in the restaurant and the cashier told us that we are not allowed to eat inside as this ‘Buy 1 get 1 offer’ is only for take out pizzas! 😓 90% of the restaurant was empty! Why would she ask us to leave? Even if it is a rule, I think it is only human to allow people to eat inside when they literally just paid 62 zl...

Same ingredients, recipe, and standard procedure to make the pizza 🍕 in all #PizzaHut. But this outlet deserves extra points because of their super friendly staffs! One of them named Krzysztof, who nicely described the day's offer, customized the crust and toppings and served with a genuine smile. This 5⭐ rating they deserve because of such vibrant staffs. However, they should ask their delivery boys to drive those small fiat 🚗more carefully while using the inside roads of Wacława...

Totalna porażka. Zamówienie z dostawą na adres oddalony około 2 kilometry. Dostawca po 40 minutach spóźnienia wysyła smsa: „Poszedłem pod twój adres, ale nie mogłem cię znaleźć”. Dodam, że zamówiłem jedzenie do sklepu, którego trudno nie znaleźć. Nawet jeżeli jest problem, to mamy Google i można sprawdzić wszystko w razie wątpliwości. Przez następne 40 minut próbowałem ustalić na infolinii co się dzieję z moim zamówieniem. Po dłuższym czasie dostaję telefon z restauracji i „sympatyczna” Pani tłumaczy mi że dostawca dzwonił do mnie aż 5 razy bo sprawdziła to w jego telefonie i nie mógł się do mnie dodzwonić, ale dziwnym trafem sms został dostarczony. Dodatkowo zostałem poinformowany, że moje zamówienie zostaje anulowane po tym jak je złożyłem 2 godziny wcześniej i nie jestem jedyny który czeka na dostawę. Pani nie poczuwała się do załatwienia sprawy w żaden sposób. Czy to jest normalne? Dostawca nie potrafi zadać sobie żadnego trudu żeby znaleźć sklep, którego nazwę podałem wcześniej, wysyła mi bezczelnego smsa i olewa temat. Natomiast restauracja uważa że to moja wina gdyż nie można się do mnie dodzwonić. Ręce opadają. Szkoda, że tak się postępuje z klientami. Reklamacja złożona telefoniczne- kierownik miał się ze mną skontaktować w tej sprawie. Niestety kolejna osoba w tej „restauracji”, która nie podołała prostemu zadaniu. Dobrze, konkurencja z Dagrasso poradziła sobie bez problemu w zaledwie 30....