Trojan — Hotel in Karpacz

Bardzo odradzam pobyt w tej psedo rezydencji,za kwotę 360 złotych za dobę dostaliśmy mały pokój z meblami które chyba jeszcze czasy gierka pamiętają,telewizor sprzed 15 lat 14 cali z dwoma kanałami i to dopiero następnego dnia pobytu dzialaly (na stronie napisane było że są lcd,gdzie za kwoty o wiele mniejsze w różnych miejscach gdzie byliśmy to już standard z kablowką)Pokój był nie ogrzany,kaloryfer zaczął działać dopiero jak o to poprosilismy.Obiad pierwszego dnia był nawet jadalny o dziwo,ale następnego dnia dostaliśmy kawałek suchego obsypanego vegetą,albo czymś gorszym przypalonego schabu bez żadnego sosu,kulkę ziemniaków i surówkę z marchewki jak dla dzieci w przedszkolu,oczywiście nie zjedliśmy nawet kawałka,po czym musieliśmy iść do pobliskiego baru na obiad bo wyszliśmy głodni,żenada na maxa za 360 PLN!!!Impreza sylwestrowa przygotowana przez bardzo nie miłą i nie sympatyczna Panią gospodarz została zorganizowana na dworze na ławkach bez żadnego koca,gdzie wiadomo w nocy mróz,dostaliśmy barszcz czerwony z torebki i oczywiście z vegetą bo jak gotowali coś w kuchni to zapach rozchodził się po całej pseudo rezydencji z czasów gierka i do tego pierogi z smażone we frytownicy chyba,oczywiście nie własnej domowej produkcji tylko jakieś kupowane najtańsze,obrzydliwe.Byly jeszcze potrawy z grilla ale jakoś już nie mielismy ochoty na dalsze eksperymenty kulinarne w wykonaniu Pana Henia który to obsługiwał z papierosem w zębach,więc poszliśmy już porostu spać do tych nie ogrzewanych małych pokoikow z firanki w oknach i z widokiem na obskurny budynek naprzeciwko (a miał być z widokiem na gory).Pani właścicielka bardzo nie miła i do tego chamska,zaczęła na Nas krzyczeć przy innych gościach że wyjeżdżamy dzień wcześniej i nie chciała oddać pieniędzy.Nie dostaliśmy nawet żadnego paragonu fiskalnego,szczerze odradzam pobyt w tym miejscu,zwykła chała i żenada za 360 PLN,nastawieni na jak największy zarobek jak najmniejszym kosztem,jeżdżę dużo po Polsce i świecie ale nie myślałem że takie miejsca jeszcze istnieją i funkcjonują,mam nadzieję że ten wpis da wszystkim do myślenia i będą omijać to miejsce z daleka bo to jest oszustwo w biały dzień i skandal żeby w ten sposób traktować...

K recenzi jsem se dostal až nyní. Ubytováni jsme byli v druhé polovině srpna 2022. Celkový dojem z ubytování je velice rozpačitý - fotky prezentované na bookingu dost zkreslují. Snídaně hodnotím kladně, chyběla jen voda a nějaké džusy. U snídaně jsou přidělené stoly dle pokojů, takže je možné, že při plném vytížení budete sedět s hosty z jiného pokoje. Pokoje a samotné vybavení pokojů už bylo horší/starší. U parkoviště byl značně rozbitý spodní vjezd/výjezd. Při placení ubytování nebyl automaticky vystaven doklad, ten jsme obdrželi na žádost (doklad byl nakonec vypsán ručně). parkoviště - málo místa výjezd z parkoviště - velké díry v komunikaci (hrozní poškození podvozku) problémy s rezervací (vyřešeny druhý den) - v penzionu přímo nikdo nekomunikuje anglicky, ačkoliv je to uvedeno na bookingu (pouze obsluha u přilehlé zahrádky uměla anglicky) vnitřní interiéry hotelu starší (skřípající schody) na pokojích velmi zastaralé vybavení (prezentované fotky na bookingu dost zkreslují) matrace pružinové - proleželé (na matracích byly toppery, takže to nebylo nejhorší) manželská postel není manželská, jedná se o dvě samostatné postele přisunuté k sobě v koupelně není mýdlo, nedostatek záchodového papíru slabě tekoucí voda v koupelně není odvětrávání (okno napevno přišroubované) ve sprše bylo několik spár s plísní snídaně víceméně stejné - chyběly karafy s voda/džus/šťáva, k dispozici pouze káva či čaj na 3 lůžkovém pokoji pouze 1 hrníček na uvaření čaje hůře přístupné elektrické zásuvky na pokoji slabá wifi nelze zavřít dveře do koupelny (pouze zamknout zevnitř) vstupní dveře nelze celé otevřít, nedostatek místa (za dveřmi je skříň nedostatek věšáků na ručníky v koupelně chyběl ručník na ruce chuchvalce prachu (nedokonale uklizené...

Dzień dobry nie zgadzam się z opiniami poprzedników. Rezydencja Trojan może nie jest luksusem typu Hotel Gołębiewski, ale za to bardzo przeważa nastrój domowy. Pokoje czyste. Akurat my wynajęliśmy studio 2+2. Co prawda następnym razem będziemy raczej myśleć o dwóch osobnych pokojach dla naszej młodzieży, ale zarzutów co do warunków w tej oferowanej kwocie, naprawdę nie ma się do czego przyczepić. Piękny ogród na zewnątrz w zimowej porze może ze względu na warunki atmosferyczne mniej odwiedzany ale za to bardzo uroczy. Śniadania obiadokolacje naprawdę smaczne domowe, zawsze coś słodkiego po obiedzie. Śniadania w formie bufetu do wyboru do koloru misa wędlin, serów pomidorków, pod różną postacią, zawsze coś ciepłego przepyszne paróweczki z jakiem, jajecznica, tosty. Dla dzieci i ciepłe mleko i płatki i dżemy. No nie do przejedzenia Pan Jerzy cudowny człowiek, widać że ciepły i sympatyczny zarówno dla nas jak i dla dzieci. Odrazu oprowadził pokazał sale zabaw i sale kominkową . Atmosfera bardzo świetna - nawet przykuło to moja uwagę trochę w stylu włoskim. Jeżeli ktoś jest nastawiony na odkrywanie cudowności Karpacza to bardzo polecam... Na pewno niebawem wrócimy bo kilkudniowy spontaniczny wypad to za mało. Karpacz to cudowne miejsce i zamiast się czepiać i szukać dziury w całym polecam pobyt w Rezydencji Trojan.... A zbędny czas na szukanie mankamentów poświęcić na wyczerpujące wycieczki, które pokazują nam magię pięknej Polski. A co co do temperatury w pokoju było aż za ciepło mimo...