Płatność tylko gotówką! Zamówiliśmy tatar, placka po węgiersku, polędwiczki wieprzowe w sosie borowikowym z kluskami śląskimi i dwa drineczki. Łącznie wyszło nam 220zl. Byliśmy standardowo 18+ więc bez żadnych kolejek, lokal w zasadzie pusty - z trzy stoliki zajete :) Teraz tak: tatar Magdy - 3/5. Smakowo ok, cenowo jak to tatar, kiedyś po 25pln, teraz w każdej restauracji 45-60pln. Co do podania - ja jednak wolę mieć wszystko oddzielnie i zmieszać sobie samemu :) Jajka bodajże nie było? A musztardy małe mazniecie na talerzu - to też dziwne bo przydałoby się jej znacznie więcej. Do tego trzy małe grzanki z cebulą, koperkiem, pomidorem i salami - zrezygnowałbym zdecydowanie z salami (pierwszy raz z czymś takim się spotykam) dodał jedna grzankę więcej - gdy je się tatara we dwie osoby to łatwiej podzielić 4ry grzaneczki niżeli trzy na lebka. Jedliśmy zdecydowanie lepsze i tańsze tatary nawet u nas w Łodzi i mam wrażenie, że jednak większe objętościowo - albo po prostu gdzie indziej ilość dodatków sprawiała, że tatara po wymieszaniu było naprawdę dużo. Placek po węgiersku - 4/5. Porcja duża - dla jednej osoby zdecydowanie wystarczy. Smak jak sama nazwa mówi, zdecydowanie paprykowy, kilka kawałków mięsa - bodajże 4-5 i trzy placki. Ok ale w Karpaczu już jedliśmy smaczniejszy i większy oraz tańszy placek po węgiersku. Polędwiczki z kluskami śląskimi w sosie borowikowym - 4/5. Porcja dość duża chociaż mniejsza niżeli np placki. Zdecydowana przewaga borowika w smaku co zdecydowanie jest na +++. Drinki - czuć, że jest tam jakiś % więc prawilnie 5/5 :D W ogólnym rozrachunku niestety - 3/5. Spodziewałem się lepszego smaku i troszkę niższych cen oraz zdecydowanie lepszego tatara. Czy warto czekać w kolejce która jest tutaj codziennie? Nie, jak wszędzie - nie. Wystarczy przyjść ok 18tej i tutaj jak i w co drugiej knajpie w Karpaczu nie ma kolejek :) I co do płatności... Gotówka w sezonie zimowym (ferie)? Właściciele mogliby się polasic o terminal (rozumiem ten 0.5-1% od każdej transakcji ale warto - można wtedy zrezygnować z tego "salami" na grzankach do tatara jeżeli szukać oszczędności terminalowych ;) ) albo chociaż udostępnić jakiś numer telefonu ogolno-restauracyjny tylko dla szybkich przelewow blikiem na telefon. Wystrój? Dla mnie żaden więc mocne 2/5 tym bardziej, że naprawdę 21.02 po godzinie 18tej nikogo nie było i można było sobie...
Read moreDawno nie byłam tak źle potraktowana w żadnej restauracji. Rzadko wgl wystawiam opinie, zazwyczaj tylko pozytywne, ale tutaj muszę się wypowiedzieć. Byłam na obiedzie z moimi rodzicami w weekend w Karpaczu, skusiła nas opcja spróbowania dan w restauracji po Kuchennych Rewolucjach. Po wizycie już rozumiem, dlaczego musieli skorzystać z pomocy Pani Gessler, niestety z marnym skutkiem. Nie ocenie jedzenia, bo się go nie doczekaliśmy. Złożyliśmy zamówienie, po 40 min oczekiwania i otrzymania samych napojów, kelner podszedł do nas przepraszając, że zapomniał o naszym zamówieniu i przez to wydłuża się czas naszego oczekiwania. Zrozumieliśmy, zdarza się, choć nie jest to codzienna sytuacja. Po paru minutach przyniesiono nam zupy. Myśleliśmy że od tej pory będzie już wszystko ok. Niestety. Czekaliśmy kolejne 40min... Nadal nikt do nas nie podchodzi z zamówieniem. Wspomnę że nas stolik był przy samym barze, a kelnerzy omijali nas obsługując gości, którzy weszli długo długo po nas. Kiedy już któryś z kolejnych stolików został obsluzony już nawet składając zamówienie po przeprosinach naszego kelnera, zdenerwowalismy się i chcieliśmy opuścić restauracje. Czas oczekiwania ponad 1,5 h i zero szacunku i informacji o czasie oczekiwania. Nie wspomnę już o tym, że za napoje kazano nam zapłacić, mimo że przy przeprosinach kelner powiedział, że w ramach przeprosin napoje mamy gratis. Dla mnie skandal. Było mi wstyd i jestem zażenowana tą sytuacją. Bardzo nie polecam tego miejsca.......
Read moreCałość lokalu oceniłabym na 4+ gdyby była taka opcja. Z plusów: duże, syte porcje, krótki czas oczekiwania. Z karty od Pani Magdy jedliśmy tatara i naleśniki, przy czym naleśniki były OBŁĘDNE, prawdziwy krem z orzechów włoskich, polane czekoladą i z dodatkiem bitej śmietany - zupełnie nie ma się do czego przyczepić. Tatar podany w obecności rewelacyjnych grzanek :) Ciepły, przyjemny wystrój i co ważne - było naprawdę czysto :)
Minus dają… Dania spoza karty! O ile karkówka (a właściwie jej sposób wykonania) była bezbłędna, podobnie jak kotlet schabowy - dużo mięska, skromnie panierki, o tyle obydwa dania były jakby… niedoprawione? Zabrakło pieprzu, soli, takich podstawowych przypraw.
Minus również za brak płatności kartą, natomiast obsługa jest przygotowana na zdziwienie i od razu informuje, gdzie znajduje się najbliższy bankomat. Niemniej, w obecnych czasach - słaby wybór, szczególnie patrząc, że gen Z praktycznie gotówką nie operuje 😃
Do obsługi nie ma co się przyczepić, szybko i sprawnie przyjmują zamówienia, plus (subiektywny) za brak podchodzenia w trakcie i pytania czy wszystko ok, czy wszystko smacznie. Można dojeść w spokoju 😃
W social mediach nie ma co szukać knajpy, bo w sumie praktycznie nie istnieje, więc załączam zdjęcia z dzisiejszego obiadu :)
Za dwa obiady + Tatar + naleśniki oraz wodę i colę zero zapłaciliśmy 213 zł. Czy to dużo?...
Read more