Cukiernia Staropolska/ Restauracja Staropolska — Restaurant in Bydgoszcz

Zacznę od tego, że jedzenie jest naprawdę pyszne. Natomiast… Sposób składania zamówień jest fatalny. Klient nie ma możliwości rozmowy z obsługą, aby potwierdzić dokładny skład potrawy.

Zamówienia składa się na terminalu …jednym, na kilkanaście stolików. Bardzo często tworzy się do niego kolejka, bo większość osób dopiero przy terminalu zapoznaje się z ofertą, blokując tym samym dostęp innym. Dodatkowo, przy stolikach nie ma tradycyjnego menu… pozostaje jedynie zeskanowanie kodu QR i wyświetlenie oferty na własnym telefonie.

Domyślam się, że takie rozwiązanie może wykluczać osoby starsze, które niekoniecznie są za pan brat z technologią. A z własnego doświadczenia wiem, że potrafi to frustrować, zwłaszcza gdy bateria jest na wyczerpaniu i nie mogę spokojnie przejrzeć menu.

Podsumowując – śniadania są naprawdę wyśmienite, ale rzadko tu wracam, bo zawsze ostatecznie wychodzę rozczarowana tym, jak bardzo… bezduszne jest to miejsce. I jeszcze jedno – ta muzyczka w tle po dłuższym czasie staje się naprawdę nieznośna. Idealnie nadaje się, by tupać nóżką w kolejce, ale mocno kontrastuje z doznaniami,...

Хочу сказать , что была и заказывала детям "пасту Болоньезе". ГОТОВИЛ ВЗРОСЛЫЙ СЕДОВЛАСЫЙ МУЖЧИНА И Молодая наша УКРАИНОЧКА. Нет к сожалению фотографии , но... это самая отвратительная паста в моей жизни!!!!! НА ПАСТУ СВЕРХУ ГОРА ШКВАРОК ИЗ САЛА .... ЭТО КОШМАР .... САМА ПАСТА ОТДАЕТ ВКУСОМ ЖАРЕНОГО СТАРОГО САЛА. И это не копчёный бекон, который там должен быть а именно САЛО ШКВАРКИ. ЭТО КОШМАР

Chcę powiedzieć, że byłem i zamówiłem „makaron boloński” dla dzieci. GOTOWANE PRZEZ DOrosłego siwego mężczyznę i naszą młodą kobietę. Niestety nie ma zdjęcia, ale... to najbardziej obrzydliwy makaron w moim życiu!!!!! NA MAKARONIE NA GÓRIE GÓRA ŁAŃCUCHÓW....TO TO KOSZMAR....SAMO MAKARON SMAKUJE SMAKIEM STAREGO SMAŻONEGO ŁAŃCA. I nie jest to boczek wędzony, który tam ma być, czyli LAT...

Niedziela 12:30, poszliśmy na pizzę w przerwie między zajęciami, usiedliśmy do brudnego stolika (jednego z trzech, na których stały nie posprzątane, brudne naczynia). Kelner przechodził koło nas dwa razy, obojętny wobec naczyń i nowych, głodnych klientów. Sami zaczepiliśmy kelnera pytając, czy możemy złożyć zamówienie, z łaską posprzątał naczynia zostawiając klejący się od kawy i ciast stolik dalej brudny. Nasze zamówienie obejmowało jedną pizzę. Po 45 minutach oczekiwania kelner poszedł z informacją, że pizzy nie otrzymamy, bo „serwery padły”, w naszym odczuciu kelner był zakręcony jak słoik i chodził zagubiony między brudem i klientami. Bardzo przykry, lekceważący stosunek do klienta, w dodatku do czystości, która powinna towarzyszyć posiłkom w miejscu, które nazywa się...